Skocz do zawartości

Problem Z Uruchamianiem Systemu


KozaK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Problem jest następujący.

 

Mam działające Neo na modemie Sagem F@st 800 i wszystko jest niby ok, ale problemy pojawiają się w trakcie uruchamiania systemu. Objawia się to długimi przestojami.

Pierwszy taki przestój występuje zaraz na początku. Oto jak to wygląda po kolei:

 

1) Uruchamia się kernel

2) Uruchamianie udev [OK]

3) Inicjalizacja sprzętu: pamięć masowa, itd... [OK]

 

i tu następuje ów przestój, który czasem trwa kilkanaście sekund, a czasem nawet ponad 2 minuty.

 

4) Jak już system ruszy dalej, to potrafi się zatrzymać przy uruchamianiu jakiegoś demona (nie zawsze, ale zdarza się to w większości przypadków) i to nie jakiegoś konkretnego, tylko różnych zupełnie ze sobą nie związanych (dzisiaj był to demon cups i przy następnej próbie uruchomienia ntpd).

 

Niestety czasami przestoje przy demonach potrafia trwać po pare minut.

 

Napisałem zaś, że może to mieć związek z modemem Sagem, gdyż po jego odłączeniu na czas uruchamiania sytemu problem znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

 

Co ciekawe musze mieć domyślnie wyłączone kudzu i haldemona, gdyż z nimi system mi się już (_wogóle_ → w ogóle) ORT nie odpala - po prostu zatrzymuję się na tych usługach.

 

Czy ktoś się kiedyś spotkał z takim problemem i mógłby mi pomóc?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniałem dzisiaj zatrzymało się przy ntpd, ale dokładniej wyglądało to tak:

 

1) cośtam: [OK]

2) ntpd: Synchronizacja czasu: [NIEUDANE] (ale nie ma się co dziwić, bo połączenie z internetem uruchamia się później - tak przy okazji to chętnie bym się dowiedział, jak można ustawić kolejność uruchamiania się demonów)

3) uruchamianie ntpd: [OK]

i tu przestój - tak jakby pomiędzy wywołaniem demona ntpd i następnego (niestety nie wiem jakiego)

 

Samo jednak ntpd nie ma raczej wpływu na te dziwaczne przestoje systemu, bo uruchomiłem to dopiero dzisiaj, a problem pojawił się już wcześniej.

 

Co do eagle-usb to mam wersję 1.9.6 (z tego co pamiętam), ale zobaczę, czy sytuacja się poprawi po zainstalowaniu najnowszej wersji.

 

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) ntpd: [NIEUDANE] (ale nie ma się co dziwić, bo połączenie z internetem uruchamia się później - tak przy okazji to chętnie bym się dowiedział, jak można ustawić kolejność uruchamiania się demonów)

Było to już na forum, ale w żaden sposób nie mogłem znaleźć. To będzie jeszcze raz :)

 

W katalogu /etc/rc.d/ masz podkatalogi

rc0.d

rc1.d

[...]

rc6.d

dla poszczególnych runleveli, nas interesują rc3.d i rc5.d. W środku są skrypty startujące i zatrzymujące demony. Literka S oznacza start, K - koniec. Wystarczy pozmieniać nazwy.

Czyli S99eagle-usb zmieniasz na S11eagle-usb (tak jest u mnie i jest OK)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Już mniej więcej wiem w czym problem. Tu nie chodzi raczej o sam modem Sagem, tylko o obsługę urządzeń USB. W każdym razie jedyne co łączy modem Sagem i demona cups jest to, że modem jest podłączany przez USB podobnie jak moja drukarka. Do kompletu nie pasuje tylko moja myszka USB (ale może wsparcie dla myszy usb Logitecha jest jakoś wbudowane w jądro, a z Sagemem i moją drukarką trzeba kombinować).

 

Po zainstalowaniu nowych sterowników eagle-usb udało mi się osiągnąć tylko tyle, że system nie wywala się przy uruchamianiu demona hal podczas startu. Ale przy kudzu nadal się zatrzymuje. Nic się nie dzieje, oprócz tego, że modem miga do mnie perfidnie lampką oznaczoną jako ADSL.

 

Ponadto uruchamiałem system najpierw z podłączoną drukarką, a potem ją odłączyłem. Za pierwszym razem się zaciął (i niestety nie ruszył już dalej), a za drugim ledwo zdążyłem tą linijkę zauważyć - przypadek, czy też naprawdę coś w tym jest?

 

To tyle co udało mi się ustalić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem można tymczasowo rozwiązać poprzez metodę na 'chama'czyli ładuje się system i w pewnym momencie pauza(przy ładowaniu sprzętu itp)zauważ że dioda na modemie nie świeci się(wyjmujesz wtyczkę z modemu -czekasz sekunde i podłączasz wtykę)system ładuje się OK bez żadnych błędów.ale jak napisałem to metoda tymczasowa(siłowa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zdarzało mi się już stosować metodę na siłę, ale nie jest ona zbytnio satysfakcjonująca. Wolałbym raczej poznać rozwiązanie, które będzie działać bez odłączania i podłączania kabli podczas uruchamiania. Mi co prawda nie robi to zbyt dużej różnicy, ale innym użytkownikom już mogłoby.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...