niech mnie ktos oswieci (numeracja kerneli w FC1)

[Papik]

No wlasnie..

FC 1 i kernel: 2.4.22-1.2174.nptl

To odpowiednik 2.4.??? Do jajka 2.4.25 byly bledy (mremap czy jakos tak). Jak jest z tymi jajkami z "paczek" ?

 

Zblizaja sie swieta, wiec chcialbym sobie jakos te wydmuszki poukladac

[gajownik]

Sposób numeracji kernela w Fedorze pochodzi od RedHata. Ponieważ RedHat był skierowany na rynek komercyjny, a tacy klienci nie lubią częstych zmian, więc numerki w jądrze nie zmieniały się często. Tak więc gdy wychodziła Fedora Core 1, aktualnym jądrem było 2.4.22 i tak już zostało. Oczywiście znajdowano błędy itp. rzeczy, więc jądro za każdym razem patchowano by było aktualne. Dla przykładu w repozytorium testing były jądra z prawie wszystkimi nowościami co te na http://kernel.org z numeracją rc (oprócz kilku sterowników i czegoś tam - wybacz, ale już nie pamiętam). Po kilku tygodniach testowania uznawano je za stabilne. Po patchowaniu zwiększano tylko numery buildów. Większe zmiany w nazwie jądra zachodziła tylko podczas wydawania nowszej dystrybucji.

 

Ogólnie rzecz biorąc, to kernele z rpm-ów są połatane.

 

Sytuacja zmieniła się w FC2 - ponieważ developerzy mają teraz więcej swobody, to jądra nazywają już normalnie, tzn. gdy jest 2.6.4 to 'uname -r' pokazuje 2.6.4-numerki_buildów :wink:

[Papik]

aha, kumam dzieki

To bede trzymal za ryjek apt-geta

[de la crua]

z tego co wiem pod względem źródeł redhatowe 2.4.22 bliższe było 2.5.x niż waniljowenu jajku, Alan lubił nowości w kodzie a numerki mu zwisały

[gajownik]

z tego co wiem pod względem źródeł redhatowe 2.4.22 bliższe było 2.5.x niż waniljowenu jajku, Alan lubił nowości w kodzie a numerki mu zwisały

Może Fedora Core to jest "bleeding edge software", ale wątpię żeby jajka były bliższe serii 2.5.x. Ja się wzorowałem na tej wypowiedzi - pisała to osoba zajmująca się właśnie kernelem w Fedorze. Jednej rzeczy jednak nie da się ukryć - jądro jest mocno spatchowane (m. in. dodane jest NPTL i Exec-Shield).