Problemów Kilka

[Artez]

Witajcie, chciałem sobie zainstalować fc3 i doświadczyłem dość sporej ilości błędów:

 

uno: przy przechodzeniu do następnego etapu wyskakuje mi nazmiane kilka razy: "Assertion (heads>0) at disk_dos.c:485 in funktion probe_partition for geom () failed" oraz "Assertion ((c*heads+H) * sectors+S==A) at disk_dos.c:485 in funktion probe_partition for geom () failed

 

due: kiedy biore automatyczne przydzielenie partycji i wybieram hdb po przejściu dalej wyskakują mi inne dwa błędy: Nie można zaalokować wybraych partycji i pare innych rzeczy oraz błąd podczas automatycznego partycjonowania dysku: twój podział na partycje zawierał następujące błędy: nie wybrałeś głównej partycji(punkt montowania"/") i pare innych linijek. To było w trybie tekstowym ponieważ nie udało mi się mi się utworzyć partycji ręcznie

 

tre: nie działa mi mysz

 

cztery: przy utworzeniu partycji ręcznie w trybie graficznym: /swap 257 mb /boot 75 mb oraz / 27("cuś")mb, następnie wybraniu paczek i przejściu do ekranu instalacji znów te błędy z punktu uno i wtedy instalacja "zamiera", czyli kamunikat z błędem nie znika ale nic się nie dzieje(tylko lampka pracy wardziela się pali a napęd nie "myśli"

 

Mam komputer celeron 333mhz 128 ramu sis6326 oraz accelerator voodoo2 i dwa twardziele: 3 gb na (_linux'a_ → Linuksa) ORT oraz 40 gb z partycjami 5 gb winda oraz programy i drugą 35 gb. Czy można będzie później doinstalować accelerator i instalować programy/gry na innym twardzielu niż tym, na który instaluje pakiety?

 

Fedore ściągnąłem z netu, obrazy i386.

[gajownik]

uno: przy przechodzeniu do następnego etapu wyskakuje mi nazmiane kilka razy: "Assertion (heads>0) at disk_dos.c:485 in funktion probe_partition for geom () failed" oraz "Assertion ((c*heads+H) * sectors+S==A) at disk_dos.c:485 in funktion probe_partition for geom () failed

Spaprana tablica partycji jakimś programem (Norton Ghost, Partition Magic, EZ-Drive...).

http://www.google.com/groups?hl=pl&lr=&c2c...0ix.localdomain

 

Pewnym obejściem problemu może być to → https://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_b...i?id=138419#c62 Radziłbym jednak naprawić tablice partycji. Kolejne błędy wynikają z powyższego.

 

Problem z myszą może się rozwiązać po aktualizacji systemu.

[Artez]

A możesz mi powiedzieć jak ją naprawić bo nie bardzo umiem? Mam dyskietke z wypalonym obrazem ale nie wiem co dalej mam robić.

[gajownik]

A możesz mi powiedzieć jak ją naprawić bo nie bardzo umiem?

http://www.google.com/groups?hl=pl&lr=&c2c...lr%3D%26hl%3Dpl ← możesz spróbować tak. W ostateczności trzeba pousuwać partycje i tworzyć na nowo.

Mam dyskietke z wypalonym obrazem ale nie wiem co dalej mam robić.

Tu masz napisane → http://rhlinux.redhat.com/anaconda/updatedisks.html Jak odplisz potem instalkę i zobaczysz ekran powitalny, to wklep:

linux updates

Ta dyskietka jednak nie działa jednak u wszystkich, dlatego najlepiej naprawić tablicę partycji.

[Artez]

http://img17.exs.cx/my.php?loc=img17&image...beznazwy2gz.png rannisz wyświetluł mi coś takiego. Czy jeżeli zmieniam z auto na lba to mam reszte pól zostawić na zero?? Sorry że jestem taki upoierdliwy ale chę mieć pewność, a na razie robienie nowych partycji odpada.

 

edit: odłączyłem jeden twardziel(ten większy) i zostawiłem tylko hdb(3gb) i zauważyłem że wtedy ten błąd wyskakuje. W związku z tym dochodze to wniosku że jest to tego wina a nie jak wcześniej myślałem hda, problem w tym że nawet robienie jeszcze raz partycji nic nie pomaga.

 

Znowu nic, po odłączeniu hdb i zostaieniu tylko hda błąd dalej sie pojawia, pierwszy dla hda a drugi hdb, chyba pozostaje mi tylko walnąć głową w ściane i sobie darować

[gajownik]

Czy jeżeli zmieniam z auto na lba to mam reszte pól zostawić na zero??

Dysk na obrazku pracuje w trybie LBA, więc możesz taki tryb dostępu ustawić dla niego w BIOSie. Gdzie chcesz wpisywać jakieś zera?

problem w tym że nawet robienie jeszcze raz partycji nic nie pomaga.

Odpalasz instaltor z tą dyskietką? Jakim programem robisz partycje? Ustawiłeś w BIOSie jakiś tryb dostępu dla tego dysku? Zerowanie MBR nie pomaga [1]?

 

[1]

Odpal system w trybie rescue → http://www.fedorafaq.org/basics/#rescue

Jak będziesz w shelu to wpisz:

dd if=/dev/zero of=/dev/hda bs=512 count=1

(zakładam, że hda to ten mniejszy dysk). Dla pewności zrób to przy odpiętym dużym dysku.

 

Na dysku nie ma badblocków?

badblocks /dev/hda

 

[uPDATE]

Próbowałeś może zaktualizować BIOS?

[Artez]

Kiedy wchodze w 1-szą opcje biosu mam 4 "słupki" pri master pri slave sec master sec slave ustawione na auto, kiedy biore na manual musze ustawiać ilość cylindrów itd a na końcu mam trzy opcje LBA(ustawione na on) i dwie jakieś inne. kiedy to poustawiałem mają lba na on błąd również występował. A moje super hiper giga mega umiejętności rozumowania sprawiły, że sie już w tym zaczynam powoli gubić. Może to wina mojego zabytkowego kompa??

edit: nie, nie próbowałem i moja wiedza informatyczna nie pozwala mi przeprowadzić tak skomplikowanej operacji. W skrócie używalność moje mózgu przez ostatnie dwa lata zmalała o około 50 % i umieszczam się w kategorii głupoli

[gajownik]

kiedy biore na manual musze ustawiać ilość cylindrów itd a na  końcu mam trzy opcje LBA(ustawione na on) i dwie jakieś inne. kiedy to poustawiałem mają lba na on błąd również występował.

Jakiś dziwny ten BIOS. U mnie jest tylko Auto/LARGE/LBA. Możesz podać jakie to były dokładnie pola?

[Artez]

Po wejściu w standard cmos setup mam date czas pare inych "pierdółek" mam cosik takiego

LBA Blk Plo 32BIT

type Size Cyln Head WPcom Sec Mode Mode Mode Mode

pri master: auto on

pri slave: auto on

sec master: auto on

sec slave: not installed

 

do wyboru mam auto, user i not installed i coś jeszcze, kiedy pri master przestawiam na opcje user dostaje kolejno:

size: puste cyln=0 head=0 wpcom=0 sec=0 lba mode=on blk mode=on plo=4 i musze ręcznie wszystko wtedy ustawiać bo inaczej nie wykrywa mi twardziela. Wersje biosu mam z 98 roku.

[gajownik]

wpcom=0 plo=4

Pierwszy raz coś takiego widzę, więc nie powiem Ci co tam powinno być

 

Może spróbuj odpalić instalkę z tymi parametrami:

linux hda=4865,255,63

(zakładam, że hda to ten dysk ze screenshota).

[Artez]

Nie pomogło, update biosu też może nie pomóc bo najnowasza wersja pochodzi z 99 roku, chyba dam sobie spokój z fedorą na jakiś czas i wgram sobie mandrake'a, a na fedore się przeżuce jak będe miał nowego kompa. Mimo wszystko dzięki za pomoc.

 

edit: ech, chyba jednak poczekam sobie z linuksem samym w sobie do nowego kompa, nawet instalator mandreka mi sie wiecha...ide sie powiesić...

Życie jest niesprawiedliwe...dlaczego zawsze ja :?:

A jest to co najmniejdziwne bo pod koniec wakacji mogłem zainstalować mdk bez problemu.

 

edit: Witam ponownie, okazało się że problemem był ten twrdziel 40 gb, po odłączeniu go udało mi się bez problemu zainstalować fedore, ale mam pare pytań: jak z poziomu gnome zmienić bootloader na lilo, ponieważ grub mi się haczy i nie chce go bootować, (używam xosl do wyboru dwóch różnych mbr, jeden winda drugi linux) a lilo wiem że robi to bez problemu ponieważ miełem mandrake'a jeszcze dzisiaj. A teraz najbardziej palący mnie problem, mianowicie nie działa mi net, a dokładniej nie może zlokalizować mijego ip, mam łącze z kablówki(Aster) i modem terayon, łącze się przez kartę sieciową. Postanowiłem przy nadażającej się okazji zainstalować fc3 ponieważ w mdk nie miałem dźwięku, a gdy chciałem wyświetlić partycje dyskowe albo punnkty(czy jakoś tak) montowania samby system zamierał, wolę jednak pozostać przy fedorze i mam nadzieję że pomożecie.

Edytowane Marzec 27, 2005 przez Artez