Yum Czy Apt?

[zbuko]

Fedora przyzwyczaja nas pomału do wygody automatycznego instalowania i update'owania pakietów. Pytanie z tematu - którą aplikację polecacie i dlaczego (pamiętne: odpowiedź uzasadnij ) Fedorę 3 mam z Chip Linux Special, gdzie w artykule zalecano od razu wywalić (_yum'a_ → yuma) ORT i instalację (_apt'a_ → apta) ORT, ale wydaje mi się, że głównie przez wzgląd na graficzną nakładkę synaptic. Ja natomiast chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o różnicach. Na razie używam (_yum'a_ → yuma) ORT. Zgodnie, z którymś z tutejszych postów dodałem repozytoria livna i generalnie jestem zadowolony (przede wszystkim z tego, że zainstalowałem sterowniki nvidii). Zastanawiam się jednak czy czegoś nie tracę - być może apt ma bardziej aktualne pakiety :?: Czy ktoś próbował używać obu aplikacji jednocześnie? Czy jest ryzyko konfliktu wersji pakietów w takiej sytuacji?

[The Structorr]

Była już dyskusja na ten temat na forum. Generalnie możesz używać ten, który wydaje Ci sie wygodniejszy. Jak chcesz korzystać z obu też nie ma przeciwwskazań (byle nie na raz ). Aktualność pakietów nie zależy od programu tylko od repozytoriów, więc tu też nie ma różnicy.

Jedynie jeśli masz system 64 bitowy to pozostaje Ci tylko yum, bo apt nie obsługuje paczek dla wielu architektur.

 

Pozdrawiam

[Koksik1986]

Yuma mozesz tez aktualizowac poleceniem yum update yum no i recznie dodawac repozytoria wiec aktualnosc pakietow chyba jest ok i w yum i w apt ja uzywam yum-a.Dziala bez problemu wiec apt-a nawet nie sprawdzalem.

[AlienJR]

Hehe, zobacz nowego yuma z Rawhide'a tongue.gif Teraz używa bazy danych sqlite, więc wyszukiwanie i inne operacje trwają znacznie krócej (tylko import danych za pierwszym razem trwa trochę dłużej) :-)

[adios]

Ale co w tym chipie tak drastycznie. Chcą od razu wywalić (_yum'a_ → yuma) ORT. Jednym słowem LAMERS ZONE. Do codziennej aktualizacji używam APTa, jednak można znaleźć wiele repotytoriów do YUMa, kórych odpowiedników nie ma na APTa. Moja rada jest taka, aby używać obydwóch jednocześnie.