Pierwsza Instalacja Fc3 Niby Dobrze Ale...

[darko]

Witam Wszystkich po raz pierwszy!

Bushowałem trochę po tym forumku, poczytałem i zainstalowałem Fiedorke. Zainstalowałem odpaliłem i chciałem uruchomić neostradę (wg instrukcji z Forum) - i tu pierwsze potknięcie. Nie ma takiego katalogu jak: /usr/src/linux-2.6.9-*****

Czy to znaczy że nie są zainstalowane źródła?

I co zrobić z tak dobrze rozpoczętym... Linuxem;)

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc:)

Darek

[adios]

Najpierw:

Budowanie źródeł Kernela

Później:

Instalacja Neo

[patpi]

Nie napisałes czy Sagem czy Thompson. Jezeli sagem to nie musisz instalowac zrodel kernela.

Posluz sie tym opisem. Ale nie instaluj zrodel jadra (znajdzie potrzebne rzeczy w modulach ktore masz juz zainstalowane) nie rob takze make clean i make unninstal (chyba ze juz probowales zainstalowac, wtedy zrob make uninstal)

Polecam najnowsze sterowniki z http://www.eagle-usb.org/ Sa duzo lepsze niz poprzednie.

 

WAZNE. Nie instaluj neostrady na starym i dziurawym jadrze z bugami. Zainstaluj nowe jadro. Uzyj do tego yuma lub apt-geta (http://80.55.221.90/~gajownik/linux/fedorafaq/) Dopiero na nowe jadro zainstaluj neostrade.

 

Skoro jestes newbie to jeszcze kilka porad:

a) po zainstalowaiu nowega jadra uaktualnij dystrybucje apt-getem/yumem. Zlikwiduje kilka denerwujacych bugow FC3 i zwiekszy bezpieczenstwo

b)Wylacz zbedne uslugi by przyszpieszyc FC (poszukaj na forum)

c) wszystko instaluj aptem lub yumem. Nie kompiluj, FC3 lepiej sie czuje z paczkami

 

Pozdrawiam

 

btw. staraj sie w przyszlosci nadawac tytuly swoich postow troszke czytelniejsze. Odnaszace sie do tego z czym jest problem a nie "Pierwsza Instalacja Fc3 Niby Dobrze Ale..." Nikt po takim tytule nie wie czy moze pomoc, czy warto klikac w poszukiwaniu odpowiedzi itp itd

[darko]

Witam ponownie i dziękuję za wszystkie rady i sugestie

Jest tak:

Modem Sagem F@st 800 próbowałem instalować wg. "tego" opisu na jądrze 2.6.9-1.667. Sterownik eagle ściągnięty i rozpakowany. Niestety nie mogę zrobić linka do źródełka (/usr/src/linux-2.6***) bo takiego nie ma!

Patpi napisal, by nie instalować źródeł wiec olałem sprawe i pojechałem dalej.

#./autogen.sh ---> OK (poszło)

#./configure ---> OK

#export PATH ---> OK

I na tym zakończyłem, dalej nie poszło (tzn. konfiguracja połączenia "#eagleconfig")

Wyedytowałem jeszcze /etc/resolv.conf i chap-secrets ale to w niczym nie zmieniło sytuacji

[The Structorr]

Tutaj masz najnowsze sterowniki: http://dev.eagle-usb.org/wakka.php?wiki=EagleUsb211

Jak rozpakować już wiesz, sama instalacja ogranicza się do 3 poleceń

$ ./configure
$ make
# make install

Teraz konfiguracja

# eagleconfig

i to: http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...indpost&p=10359

 

WAZNE. Nie instaluj neostrady na starym i dziurawym jadrze z bugami. Zainstaluj nowe jadro. Uzyj do tego yuma lub apt-geta (http://80.55.221.90/~gajownik/linux/fedorafaq/) Dopiero na nowe jadro zainstaluj neostrade.

@patpi, a w jaki niby sposób @drako ma zainstalować nowe jajko yumem, jeśli nie ma skonfigurowanej neostrady?

[patpi]

WAZNE. Nie instaluj neostrady na starym i dziurawym jadrze z bugami. Zainstaluj nowe jadro. Uzyj do tego yuma lub apt-geta (http://80.55.221.90/~gajownik/linux/fedorafaq/) Dopiero na nowe jadro zainstaluj neostrade.

@patpi, a w jaki niby sposób @drako ma zainstalować nowe jajko yumem, jeśli nie ma skonfigurowanej neostrady?

uppssss, niezła gafa

ech, niepomyslalem odpowiadajac na tego posta. Ja sam sciagnalem najnowszego (_rpma_ → RPM-a) ORT przed instalacja i na "swierzym" FC zainstalowalem (_odrazu_ → od razu) ORT nowe jajko

 

Co do mojej glupiej porady: SORY

[darko]

WAZNE. Nie instaluj neostrady na starym i dziurawym jadrze z bugami. Zainstaluj nowe jadro. Uzyj do tego yuma lub apt-geta (http://80.55.221.90/~gajownik/linux/fedorafaq/) Dopiero na nowe jadro zainstaluj neostrade.

@patpi, a w jaki niby sposób @drako ma zainstalować nowe jajko yumem, jeśli nie ma skonfigurowanej neostrady?

uppssss, niezła gafa

ech, niepomyslalem odpowiadajac na tego posta. Ja sam sciagnalem najnowszego (_rpma_ → RPM-a) ORT przed instalacja i na "swierzym" FC zainstalowalem (_odrazu_ → od razu) ORT nowe jajko

 

Co do mojej glupiej porady: SORY

Ładnie tu się wypuszcza młodych (stażem offkors)

Rence można po łokcie urobić i nic!

Na szczęście yum mi jakoś nie pasował więc użyłem "rpm -i" - dobrze?

Chyba dopsze, bo mam teraz (przepraszam za wyrażenie, zwaszcza userki;)) dwa jądra

P.S. A po co przy instalacji:

$ make

$ make install

tego nie ma w w/w instrukcji?

U mnie nie uruchamia sie konfiguracja: #eagleconfig

(resolv.conf i chap-secrets zrobione - skonfigurowane!!)

[The Structorr]

P.S. A po co przy instalacji:

$ make

$ make install

tego nie ma w w/w instrukcji?

U mnie nie uruchamia sie konfiguracja:  #eagleconfig

Chyba nie wpisałeś tego z haszem (#)?

Tego się nie wpisuje, jest to tylko żeby poinformować że polecenie należy wykonać jako użytkownik ($) albo root (#). Jak uruchomisz terminal/konsolę jako user to widzisz [user@localhost ~]$ a jak jako root to [root@localhost ~]#. Dlatego właśnie tak przyjęło się to pisać.

 

A make i make install musi być, czegoś nie doczytałeś chyba.

 

Poczytaj sobie na początek:

http://newbie.linux.pl/

http://linux.pl/?id=article&kategoria=8&sh...lacja_programow

 

Pozdrawiam

[patpi]

U mnie nie uruchamia sie konfiguracja:  #eagleconfig

(resolv.conf i chap-secrets zrobione - skonfigurowane!!)

wpisujesz bez # !!!!!!!

 

wiem ze w sterownikach 1.9.8 eagleconfig bylo gdzies indziej,ale w pozniejszych bylo w tym samym katalogu gdzie wpisywales make install, wyszukaj wiec jak go nie ma

 

find / eagleconfig

lub

locate eagleconfig

lub zobacz w terminalu gdzie Ci go zainstalowalo

[darko]

Chyba nie wpisałeś tego z haszem (#)?

Tego się nie wpisuje,

ha ha, nie napisaliście jeszcze bym włożył wtyczkę do gniazdka - wtedy wszystko lepiej działa

Oczywiście bez '#' !!!!! ale make i make install gdzieś mi umknęło :shock:

pO zrobieniu tego uruchomiłem eagleconfig i wpisałem wszystkie dane konfiguracyhne zgodnie z zaleceniami.

Na koniec pojawia się: Ładowanie modułu... i wywala [Error]

# startadsl --> zwraca: Modem nie działa!

# eaglestat --> eagle-usb driver not loaded

Dwa razy odinstalowywałem i instalowałem ponownie - wciąż to samo:(

 

Jądro 2.6.10-1.770_FC3

eagle-usb 2.1.1-1.0

 

:?:

[The Structorr]

A przed ponowną instalacją odinstalowałeś poprzednią wersję?

Po ./configure zrób:

$ make clean
$ make
# make uninstall
# make install

 

Spróbuj też podpiąć modem do innego gnazda USB. Kiedyś miałem problem z Sagemem jak podpiąłem go do huba USB, więc jeśli masz tak to musisz podpiąć go bezpośrednio.

Jeśli nic nie pomoże to pokaż co Ci wyświetla: # cat /var/log/dmesg|grep usb

[darko]

Dzięki "Destruktorze" za konstruktywne podpowiedzi

Poszło!!!!

Nie wiem jeszcze co zadziałało, zmiana portu USB czy reinstalacja eagle'a z podaniem make uninstall, czego wcześniej nie wpisywałem :?:

Ważne, że jest OK!

 

Dziękuję Wszystkim za pomoc

Pozdrawiam

Darek