Atlantis Napisano Maj 2, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2005 Witam!!! Jakiś czas temu kupiłem sobie nowego kompa i tanią obudowę mebabajta, nie potrzebowałem żadnej obudowy z bajerami. Dzisiaj z nudó przeglądajac testy sprzętu w sieci trafiłem na bardzo nieprzychylną recenzję jednego zasilacza tej samej firmy http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/zas...gabajt_350.html Coś mnie tchnęlo i otwożyłem obudowę, okazuje się, że mam dokłądnie ten sam model! Komputer pracuje u mnie bardzo stabilnie, nie było nigdy zadnych samoczynnych resetów, a komp chodzi całymi dniami, mam 3 napędy optyczne, kartę DVB, Semprona 2500+ z BOXowym wiatraczkiem, płytę Abita NF-7. Nie mam zamiaru podkręcać komputera, ani zakładać energochłonnych dodatków jak dodatkowe wentylatory czy świecące bajery wewnątrz obudowy. Zwracam się w takim razie z pytaniem. Czy warto ze względu na jedną recenzję, ze starchu, wydawać klilkadziesiat złotych na inny zasilacz, skoro ten działa? Proszę, powiedzcie co o tym myślicie. Dodam jeszcze, że zasilacz chodzi bardzo cicho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lszk Napisano Maj 2, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2005 Ale jak wiadomo pojawiają się różne partie danego sprzętu.Jedne są super, a inne pierd*** są od razu. Można domniemywać, że autor recki miał styczność z tym drugim Skoro chodzi dobrze i Ci nie przeszkadza nic, to możesz go śmiało zostawić, a jeżeli coś się by z nim przypadkiem stało, to lecisz na gwarancji i wymieniach albo kupujesz nowy bez zbędnych ceregieli. Najtanszy zasilacz kosztuje dzis 50 zeta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebOOl Napisano Maj 2, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2005 Zależy ile już chodzi ... przy wykożystywaniu tanich zasilaczy dobrze jest takiego delikwenta wymienić raz na 2-3 lata (lepiej 2) (_poniewasz_ → ponieważ) ORT średnio w takim okresie pojawiają się usterki i na pierwszy rzut pada twardziel (boli) - włąciwie w 90% przypadków jak zdycha zasilacz to i dysk (standard). Systuacja jest masowa z zasilaczami ATON, CODEGEN (budżetowymi modelami) ... Jeśli zainwestujesz powidzmy 100PLN i więcej to już masz mniej problkemu jeśli chodzi o stabilność i przede wszystkim trwałość zasilacza .... to co piszę nie oznacza że twój zasilacz zdechnie (_poniewasz_ → ponieważ) ORT jest odsetek 20-30% który działa bezproblemowo... Ale zdecydowana większość jednak zdycha... A co do testów ... Ja ufam jedynie labowi CHIPa bo mają czym i jak sprawdzić sprzęt a większość innych testujwe w w warunkach domowych (porażka)... - jest to oczywiście moje subiektywne zdanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Atlantis Napisano Maj 2, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2005 Będą juz ponad dwa miesiace jak kupiłem nowego kompa i przez ten czas nie miałem problemów z zasilaczem. Natomiast mój znajomy ciągle ma jakieś dziwne przypadeki ze cwoim CODEGENem. Średnio co dwa - trzy lata io tak wymieniam całego kompa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adios Napisano Maj 2, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 2, 2005 Nie zawracaj sobie głowy zasilaczem. Nic mu nie będzie. Wszystkie recenzje zasilaczy jakie spotkałem dotyczyły ich używania w dziedzinie OC. Jeśli nie kręcisz nic mu nie będzie Ja mam chińskiego no-name, którego wykonanie jest KARYGODNE (gorsze niż zasilacz CODEGENA) a komputer nawet na wysoce podniesionym napięciu(podłączyłem źle kable do dodatkowych USB) przeżył(może i ledwo, ale...). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wachu0809 Napisano Maj 3, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Maj 3, 2005 tez jakis czas temu kupilem taka tania obudowe z tym zasilaczem... jezeli twoj chodzi stabilnie to sie nie masz o co przejmowac ja niestety tyle szczescia nie mialem = napiecie potrafilo sie wahac o 4V dzien pozniej wymienilem sam zasilacz na jakis lepszy tyle ze za doplatą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się