_chip_->quo Vadis?

[przemk]

Od 1998 roku regularnie kupowalem miesiecznik Chip, traktujac go jako najlepsze zrodlo informacji. Cieszyly mnie w wiekszosci obiektywne testy, ktorych oceny czesto potwierdzaly sie w praktyce. Mimo hegemonii MalegoMiekkiego, Chip nie unikal tematow zwiazanych z alternatywnymi OS'ami. Z tej gazety dowiedzialem sie o linuksie, z CDka z tej plyty instalowalem swoje pierwszego RedHata 5.0. Ta gazeta wypuszcza takze specjalne wydania linuksowe. Cieszyly mnie zrownowazone i obiektywne opinie na temat ruchu OpenSource. No ale ostatni numer!!! Rozwalil mnie

Sluchajcie, nie policzylem dokladnej ilosci stron, ale mialem wrazenie ze 1/3 numeru to reklama MS dodatkowo nieoznaczona w specjalny sposob (chocby z przypisem 'tekst sponsorowany'). Opisywane sa tam rozwiazania M$ w zakresie roznych rozwiazan przeznaczonych dla komputerow. To co przeczytalem, zanim mnie odrzucilo, bylo peanem na czesc "zintegrowanych rozwiazan dla biznesu, pozwalajacym zaoszczedzic olbrzymie sumy". Byc moze w tym artykule sa jakies krytyczne uwagi, ale przegladajac artykul znajdowalem tylko marketingowy belkot na poczatku. Jakby tego bylo malo do numeru dolaczona jest jeszcze wkladka, z tekstami w podobnym tonie. Szczegolnie rozbawilo mnie stwierdzenie (nie przytocze go niestety dokladnie), ze najwyzszy czas zmienic pakiet biurowy2000 na najnowszy poniewaz stary nie pozwala stawic czola nowym wyzwaniom! ROTFL!

Juz zupelnym przegieciem jest umieszczenie w tym samym numerze szerokiego artykulu na temat bledow w pakiecie OpenOffice. Poszczegolne bledy sa wypunktowane, dokladnie opisane, dla kilku opisane jest rozwiazanie/obejscie, ale w wiekszosci opisane sa jako nierozwiazywalne. Zdaje sobie sprawe ze OO nie jest idealne, ze podane bledy moga byc prawdziwe, ze rzeczywiscie moga nie posiadac rozwiazan, ale umieszczenie tego artykulu w numerze z tak duzym 'artykulem sponsorowanym' NIE JEST przypadkiem! Zabraklo mi jeszcze tylko artykulu na temat dziur bezpieczenstwa firewalla iptables, latwosci wlaman do Apache'a, czy dziur w C++ i PHP.

W 'normalny' tekst tej gazety wplecione tez zostaly reklamy produktow MS z ktorych mozemy sie dowiedziec ile to korzysci przynosi oprogramowanie MS ile to zaoszczedzono milionow dolarow (ciekawe tylko w stosunku do czego?).

Az mnie zaciekawilo kto jest teraz rednacz'em, skad ten nagly zwrot. Czy dalej Pan Kubiszewski, ktorego cenilem za precyzje swych felietonow? Okazalo sie ze nie! Rednaczem, ktory firmuje ten numer jest Pan Adam Chabiński, do tej pory zastepca.. No gratuluje zamiany!

Moje subiektywne wrazenie tego numeru jest fatalne: lektura interesujacych mnie artykulow nie zajela mi wiecej niz kilka godzin. Nie bylo co czytac.....

To byl najprawdopodobniej ostatni numer jaki kupilem.. Moze kiedys, po powrocie do dawnego poziomu - wroce. Na razie, to stracilem kilkanascie zlotych.

 

Pozdrawiam

[PeterJack]

No i co z tego. Nie podobają ci się ich artykuły - nie kupuj ich gazety. Wolisz Linuksa to go urzywaj -> używaj i ciesz się nim. Ja jak mnie coś wkurza w FC to jak wejdę na chip.pl i poczytam o nowych łatkach, dziurach albo jak ktoś rozmawia o nowym wirusie i jaki to on inteligentny tu omija, tu się chowa a tu norton jak Szerlok próbuje go znaleść i tak dociekliwe szuka przegląda wszysko by znaleść jego trop i usunąć go. Brakuje mi trochę tego Tak fajnie kiedyś było można było siedzieć cały dzień i szukać pokoli innym antywirem i każdy coś znajdował

[andriusza1]

No dokladnie,ja tez czytalem w jakies gazecie ale nie pamietam teraz chyba tez wlasnie w chipie, ze jaki to OO ma wielkie wymagania, ze sie nie nadaje do niczego bo zeby na nim pracowac to minimum 512mb ramu wkurzaja mnie takie glupie artykuly, ciekawe co to za kretyn pisze, ale jak przegladarka do zdjec MSita ma zalecane wymagania 512mb ram to jest OK, a co ciekawe dziwne bo moj kupel pracuje na kompie 400mhz procku i 98 ram i jakos mu dziala OO, hmm pewnie ma jakis zaczarowany komputer

[SebOOl]

Myslę że PRZEGIOŁEŚ z podejściem do gazety. CHIP dalej jest obiektywny. A wkładki w ostatnim numerze zostały przygotowane razem z Microsoftem. Prawda jest niestety taka że zdecydowana większość ludzi używa Windowsa. I opis kompleksowych rozwiązań na tą platformę nie jest niczym dziwanym. Za to niecodzinnym tonem są artykuły o Linuksie i Wolnym oprogramowaniu.- a CHIP przecież również i takie publikuje. A pondto w oststnim numerze (jak nigdy) jest co czytać - zazwyczaj jak trafię 2-3 artykuły które z chęcią bym przeczytał to jest dobrze a tu pond połowa numeru jest dosyć ciekawa. Nie rozumiem twojego stwierdzenia ze nie namiejscu jest w jednej gazecie umieszczanie artykułów o OO.org i M$ office. Właśnie to jest ogólnikowość gazety że nie skupia się tylko na Windowsie itp....

Chyba dosyć pochopnie napisałeś tego posta.

[Gość _PaT]

W końcu hydepark, to się wypowiem... prenumerowałem Chipa przez dwa lata i przestałem kilka miesięcy temu. Teraz bardzo mi go brakuje, jestem mniej zorientowany na rynku sprzętu i ogólnie IT. Chyba warto było inwestować w tę gazetę, szczególnie że otrzymanie nowego numeru zapeniało mi super rozrywkę na jedno lub dwa popołudnia. Szkoda...

[Gryhild]

Z tego co wiem, to Chip wydawał coś takiego jak Linux Wiosna i takie tam podobne. W sumie byĸło tam sporo ciekawych artykułów i w większości dotyczyły one linuksa a że w zwykłej gazewcie nie ma dużo o open source to nic dziwnego

Pozdrawiam.