Stacja Dyskietek

[RedFat]

Tak więc, przejdźmy do rzeczy - na dyskietce mam zapisane (pod windozą) ściągnięte z internetu sterowniki eagle-usb. Nie mogę się jednak dostać do stacji, poniewać pisze, że mount: filesystem (cośtam cośtam) - wiadomo, że chodzi o jakiś błąd z systemem plików. Tylko co teraz zrobić? Jeśli zformatuję dyskietkę, to będę mógł ją używać w Linuksie, ale muszę na nią pod windozą zapisać sterowniki (inaczej nie będę miał dostępu do internetu pod Linuksem). A że windoza nie akceptuje ext2, to już nie wiem, co robić. (mam FC 4)

 

Witam wszystkich użytkowników!

[mynus]

poniewać pisze, że mount: filesystem (cośtam cośtam)

ale przytocz co Ci wyświetlił

 

i spróbuj tak:

 

mount -t vfat /dev/fd0 /mnt/floppy

 

(tylko sprawwdz czy masz katalog /mnt/floppy, jesli nie to uzyj innego, albo taki stworz)

[asasyn]

Wklej wyniki poleceń

 cat /etc/fstab

 ls /media

[RedFat]

Pliku fstab nie pokażę, ponieważ windows nie umie go odczytać z dyskietki. (mam sałatkę zamiast tekstu) Zamontowałem dyskietkę poleceniem mount -t vfat (itd.). Teraz nie mogę jej odmontować. Nawet jako root. Wszystko się zjebało. Powoli zaczynam mieć tego bardzo, ale to bardzo dość. Wcześniej Linsux się usprawiedliwiał, że : "I could not determine the filesystem type and none was specified". po poleceniu ls media pisze :

cdrecorder cdrom floppy

. Tyle informacji mogę dostarczyć. I jeszcze pytanie: czemu to wszystko musi być takie porąbane?!?! Czemu nie może samo wykryć i zamontować tej %&$#$^%&*#@ dyskietki, ani dysku!? Czemu nie działa polecenie eagleconfig, mimo, że zainstalowałem sterowniki eagle usb?? Czemu Linsux przynosi więcej frustracji, niż przyjemności!?!? Pozdrawiam wszystkich użytkowników Wenery Core i życzę szczęścia. Naprawdę wam się przyda.

[lszk]

Teraz nie mogę jej odmontować. Nawet jako root.

Przed odmontowaniem musisz wyjść z jej katalogu (cd ..), a potem, jak się nie da normalnie odmontować (umount /media/floppy), to przez wymuszenie (umount -l /media/floppy). Zresztą, jakby nie patrzeć, to floppa i tam możesz wyciągnąć bez odmontowania

Czemu Linsux przynosi więcej frustracji, niż przyjemności!?!?

Zależy komu.

Czemu nie działa polecenie eagleconfig, mimo, że zainstalowałem sterowniki eagle usb??

Nie znam się na neo, ale robiłeś to na rootcie?

Czemu nie może samo wykryć i zamontować tej %&$#$^%&*#@ dyskietki, ani dysku!?

Bo to nie MDK Tutaj się trzeba troche wysilić

[RedFat]

Wysiłek to za małe słowo, żeby określić to przez co przechodzę. Udało mi się uzyskać wreszcie zawartość pliku fstab:

# This file is edited by fstab-sync - see 'man fstab-sync' for details
LABEL=/1                /                       ext3    defaults        1 1
/dev/devpts             /dev/pts                devpts  gid=5,mode=620  0 0
/dev/shm                /dev/shm                tmpfs   defaults        0 0
/dev/proc               /proc                   proc    defaults        0 0
/dev/sys                /sys                    sysfs   defaults        0 0
LABEL=SWAP-hda8         swap                    swap    defaults        0 0
/dev/fd0                /media/floppy           auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0
/dev/hdd                /media/cdrom            auto    pamconsole,exec,noauto,managed 0 0
/dev/hdc                /media/cdrecorder       auto    pamconsole,exec,noauto,fscontext=system_u:object_r:removable_t,managed 0 0
/dev/hda1      /mnt/FreeDOS  vfat    
auto,quiet,rw,dmask=0000,fmask=0111,utf8,nodev,noexec,nosuid 0 0

widać tutaj moje żałosne próby wymuszenia jakiejkolwiek współpracy u Wenery.

Aha i jeszcze jedno: podczas startu wyświetla mi się błąd GNOME'a - że muszę dodać ścieżkę localhost.localdomain od pliku /etc/host, bo inaczej może się zrypać. Dodaję i nic... NO, PO PROSTU CUDOWNIE!!! Aha, a polecenie eagleconfig wydawałem jako root... Pozdrawiam męczenni...użytkowników Wenery Korek.

[lszk]

/usr/sbin/eagleconfig

Zresztą jesteś pewien, że się w ogóle skompilował? Nie pluł błędami przy ./configure czy make? Bo coś mi świta, że w standardowej instalce Fedory (3) gcc się domyślnie nie instalowało

[asasyn]

I could not determine the filesystem type and none was

To jest komunikat który otrzymałeś.

mount: I could not determine the filesystem type, and none was specified

Ten komunikat ja otrzymałem. Sformatowałem dyskietkę i nie nadałem jej systemu plików, była surowa. Wnioski sam wyciąg

[RedFat]

No, dobra, a co z tym GNOME'em? Aha, dzięki za pomoc z internetem - wreszcie działa!

 

Już wszystko naprawiłem i jest ekstra!!! Przepraszam za moje zachowanie (mam nerwicę) i dziękuję za pomoc. Użytkownik Fedora Core.