Fedora Jak Gentoo

[!Ci]

Przymierzam sie wlasnie do przeinstalowania wszystkiego co tylko mam na kompie. Mam problemy z dyskiem - dziwnie zaczyna chodzic - "krztusi sie" Nie wiem czy to wina ciaglaej pracy czy tego ze ma zamiar pasc. W kazdym razie zrobie porzadki co najwazniejsze zrzuce na plytki a potem formacik - ale tego juz dawno nie robilem

Linux rowniez sie w to wlicza, dlatego mam takie pytanie. Czy da sie zainstalowac FC4 na takiej zasadzie jak Gentoo. Tzn. wszystko ze zrodel. Stworzyc partycje przekompilowac jadro a pozniej cala reszte. Zdaje sobie sprawe ze zajeloby to "troche" czasu. Najlepiej by bylo gdyby ten proces sie na poczatku ustalalo a reszta poszla automatycznie. Wtedy np. zapuscilbym kompa w nocy i gitara. Nawet w ramach ekserymentu moglbym to zrobic. Poza tym ciekawy jestem czy zyskal bym duzo na wydajnosci.

Jest moze gdzies jakis tutorial albo skrypt robiacy takie cuda??

[gajownik]

Nie opłaca się. Jak chcesz wszystko samemu kompilować, to wybierz Gentoo - ten system został do tego stworzony, a Fedora nie

 

W sumie to można ręcznie to robić tak jak tutaj → http://www.obulous.org/index.pl/mandrake_a...n_optimizations ale IMHO nie warto. Siła Gentoo nie leży w optymalizacjach, ale w zmiennej USE Tego efektu nie osiągniesz przekompilowując pakety src.rpm (musiałbyś je wszystkie ręcznie edytować i dostosowywać do swoich wymagań).

[!Ci]

Rozumiem w takim razie zostane przy normalnej instalacji. Tak po prostu pytalem, jezeli warte bylo by to zachodu to bym pewnie sprobowal. Dzieki za opinie...