Brak Zródeł W Nowo Zainstalowanym Kernelu

[rabarbar]

Witam.

Moj pierwszy post wiec się przywitam i przedstawie

Rabarbar z tej strony kabla.

A teraz przechodzę do tematu.

Obecnie działam na Fedora Core 3. Zainstalowałem ostatnio nowe jądro udostępnione w aktualizajach(2.6.12_1732 czy jakos tak). Owe jądro było instalowane z pakietów RPM i nie mam do niego źródeł, więc nie mogę go przekompilować a muszę to zrobić aby uruchomić kilka funkcji, których teraz nie obsługuje mój sprzęt. Zainstalowałem więc nowe jądro dzisiaj korzystając ze źródeł a nie z pakietów RPM (2.6.13.1) dopieściłem je ładnie i ... włączając aktualizację, widze krytyczną informacje, ze nie mogę korzystać już z automatycznych aktualizacji gdyż moje aktualne jądro nie było zainstalowane z pakietów RPM. No i niby to tez rozumiem, bo dzięki pakietom RPM system śledzi ciągłe zmiany w konfiguracji systemu a poprzez moje działanie by się pogubił. Zatem jak moge przekompilować jądro instalowane z pakietów RPM, aby odpowiadało ono moim wymaganiom?

A właściwie najpierw zapytam: czy mogę a jeśli tak to jak?

[SebOOl]

Najpierw zainstaluj pakiet kernel-devel

Potem odszukaj na forum opis kompilacji jajka.

Trzeba by zrobic (_rpma_ → RPM-a) ORT z jajkiem.

I będzie git

[arturek]

Od tego muśisz zacząć

 

Dział Porady

Budowanie źródeł kernela

 

Pobieramy pakiet kernel-.src.rpm z

http://download.fedora.redhat.com/pub/fedo...pdates/3/SRPMS/

a dalej jak wyżej w opisie , tylko z jaką chcesz wersją kernela

 

to tez się przyda zrobić

środowiko do kompilacji pakieŧów RPM

http://www.fedora.pl/forum/index.php?showt...t=0entry37132

[rabarbar]

Witam.

Wczoraj zainstalowalem kernel 2.6.12 w wersji srpms. Niestety, dało to taki sam efekt jak instalacja ze źródeł, czyli system działa ok ale mam ostrzeżenie gdy uruchamiam up2date'a, że jądro nie było instalowane z pakietów RPM poprzez co nie będę mógł już korzystać z uaktualnień oraz innych udogodnień, jakie dają pakiety RPM.

[lszk]

Eee przebudowałeś najpierw tego src.(_rpma_ → RPM-a) ORT :?:

[SebOOl]

Sądzę że zainstalował jakieś źródła do jakiegoś jądra ale uruchmił system na własnym. I z t ąd → stąd komunikat.

Wywal swoje jajko i zrób jak napisałem wyżej.

[rabarbar]

eeee no aż taki zielony nie jestem, zeby zainstalowac jedno jajko a uruchamiac drugie i mówić, że to pierwsze mi nie chodzi

Zrobie to jeszcze raz i sprawdze żeby się upewnić, ale myślę, że wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami.

Wieczorem dam znać jak to wyszło.

 

No i sprawa ma się tak:

Rzeczywiście robiłem błąd z tymi rpm'ami tyle, że tak jak mówie uruchamiałem właściwe jądro ale zainstalowane ze źródeł

Teraz już wiem jak zbudować RPM'y lecz mam dalej pewien problem. Opisze jak to robię, będzie prościej wytknąć mi błąd

1. instaluje pakiet RPMtools

2. wydaje polecenie: fedora-buildrpmtree

3. odznaczam linijke w rpmmacros '%_smp..'

4. instaluje paczke źródłową rpm -Uvh numer_kernela.src.rpm

5. i wreszcie rpmbuild -bb --target=i686 nazwa_kernela.spec

Problem w tym, że w punkcie 5 jeśli nie dam target=i686 to wyrzuca mi komunikat, że i386 nie jest wspierane ale to i686 tez nic nie daje bo podczas budowy rpm'ów wyświetle ostrzeżenia i po pewnym czasie budowanie wisi i nie kończy się zbudowaniem pakietu RPM. Jedynie jeśli dam --target=noarch przebuduje mi źródło w RPM ale po zainstalowaniu takiego (_rpm'a_ → RPM-a) ORT nie dodaje opcji logowania do gruba i nie widze nigdzie katalogu z tym zainstalowanym kernelem.

Niie wiem w czym problem?Może niewłaściwego pliku użyłem z rpmdevtools?(korzystałem z rpmdevtools-2.1-1.fc3.noarch.rpm) Mój system to wlasnie FC3

A może jestem już całkiem blisko tylko wykończyć nie potrafie? :lammer:

[gajownik]

Zainstalowałem więc nowe jądro dzisiaj korzystając ze źródeł a nie z pakietów RPM (2.6.13.1)

A co Ci nie pasowało w starszym jajku? Nie lepiej poczekać na oficjalną aktualizację? 2.6.13 jeszcze nie jest w pełni stabilne i trzeba na nie trochę poczekać → http://www.livejournal.com/users/kernelsla...cker/27433.html

 

BTW korzystając ze źródeł z kernel.org nie będziesz miał ExecShield ( http://www.redhat.com/magazine/009jul05/fe...res/execshield/ ) czy ograniczonego dostępu do /dev/mem

 

Poza tym przeskok z 2.6.12 na 2.6.13 to już nie jest taka prosta sprawa jak było w przypadku jajek z serii 2.4.x. Teraz trzeba też zaktualizować część oprogramowania z userspace.

widze krytyczną informacje, ze nie mogę korzystać już z automatycznych aktualizacji gdyż moje aktualne jądro nie było zainstalowane z pakietów RPM.

Korzystaj z yuma, a nie z up2date.

5. i wreszcie rpmbuild -bb --target=i686 nazwa_kernela.spec

Problem w tym, że w punkcie 5 jeśli nie dam target=i686 to wyrzuca mi komunikat, że i386 nie jest wspierane

Zmodyfikowałeś najpierw konfigi? Jeśli nie, to rekompilacja nie będzie miała ŻADNEGO efektu.

ale to i686 tez nic nie daje bo podczas budowy rpm'ów wyświetle ostrzeżenia i po pewnym czasie budowanie wisi i nie kończy się zbudowaniem pakietu RPM.

Może jakieś komunikaty wyskakują? Mamy zgadywać?