Update Distro I Male Problemy

[gsa]

Witam

Zainstalowalem Fedore. Po malych problemach zrobilem update distro przez yuma. Zainstalowal sie nowy kernel. Teraz przy starcie oprocz windowsa mam do wyboru dwie fedory - ze starym i z nowym kernelem. Wchodze na nowy - i maly zonk - start adsl nie dziala... nie dziala nic co bylo w usr/sbin. Czemu tak sie dzieje??

[patchu]

poniewaz Linux przechowuje kazde nowe jadro jakie sciagniesz i kazde jest traktowane jako osobno.

 

musisz ponownie wkompilowac w nowego kernela "info" o neostradzie, ntfs'sie i (jezeli miales) kernel-module-nvidia

 

przyda ci sie to:

yum install nvidia-glx kernel-module-nvidia-$(uname -r)

oraz to:

yum install kernel-module-ntfs-$(uname -r)

 

a z neo... ja poprostu instaluje na nowo neostrade w takim przypadku

[MarCiNWz]

start adsl nie dziala.

Po update kernela musisz zainstalować jeszcze raz stery do Neo.

[exbros]

musisz ponownie wkompilowac w nowego kernela "info" o neostradzie, ntfs'sie i (jezeli miales) kernel-module-nvidia

...

a z neo... ja poprostu instaluje na nowo neostrade w takim przypadku

A ja po prostu uzywam innego sposobu podoszenia NEO i podmianki kernela mi nie straszne ;-)

... nie mowiac juz o marnowaniu czasu na zbedne kompilacje

(hint: na forum jest bardzo ladny opis jak "to" zrobic)

[patchu]

a komu sa straszne :]

mogl byts podac link jak juz o tym wspomniales

[@perl]

musisz ponownie wkompilowac w nowego kernela "info" o  neostradzie, ntfs'sie i (jezeli miales) kernel-module-nvidia

...

a z neo... ja poprostu instaluje na nowo neostrade w takim przypadku

A ja po prostu uzywam innego sposobu podoszenia NEO i podmianki kernela mi nie straszne ;-)

... nie mowiac juz o marnowaniu czasu na zbedne kompilacje

(hint: na forum jest bardzo ladny opis jak "to" zrobic)

o to chodzi ze to nie jest żadna kompilacja, po prostu instalacja modulow jadra i nic nie trzeba wkompilowywac

[gsa]

tyle ze mi chodzi o to ze nie mozna uruchamiac rzeczy z /usr/sbin bez dodania uprzednio tej sciezki tzn:

startadsl - nie dziala

/usr/sbin/startadsl - dziala

 

teraz siedze na wxp i nie pamietam co jeszcze nie szlo :/

[Adi1981]

a nie ma /usr/sbin w PATH ? jak nie to wystarczy dodac ten katalog do PATH i powinno byc juz ok.

[gsa]

gdzie sie znajduje ten plik [PATH?]

[gajownik]

o to chodzi ze to nie jest żadna kompilacja, po prostu instalacja modulow jadra i nic nie trzeba wkompilowywac 

W przypadku eagle-usb kompiluje się moduły, bo nikt nie dostarcza gotowych pakietów

 

a nie ma /usr/sbin w PATH ? jak nie to wystarczy dodac ten katalog do PATH i powinno byc juz ok.

Dodam tylko, że w standardowych ustawieniach Fedory nie trzeba tego w ogóle robiić. Wystarczy POPRAWNIE zalogować się na konto roota:

su -

(kreska na końcu jest ważna).

 

Dodawanie /sbin i /usr/sbin wszystkim użytkownikom do PATH jest dużym błędem.

gdzie sie znajduje ten plik [PATH?]

To nie plik, a zmienna systemowa. Ustala się ją w /etc/profile, /etc/profile.d/* (stawienia systemowe) oraz w ~/.bash_profile (ustawienia danego użytkownika).

 

man bash