Kernel 2.6.14 I Nvidia

[!Ci]

Probowalem sobie zaktualizowac kernela do wersji jak w temacie (z 2.6.12). Mam karte graf. TNT2 na poprzednich jadrze instalowalem stery z livny kernel-module-legacy. Teraz na nowym kernelu nie dzialaja ani jedne(kernel-module-nvidia) ani drugie (...legacy).

Ekran migocze... Jakies pomysly??? bo narazie jestem uziemiony na wczesniejszym jadrze....

[lszk]

Poprostu karta ta już nie jest wspierana przez nvidie (wiem coś o tym). Jak się nie myle, to ostatnie stery, które ją obsługiwały, to 7474.

[Gość _PaT]

Zobacz Opis instalacji starszych sterowników nVidii w naszej wikipedii. Jeszcze nie skończyłem opisu i na razie nie zamierzam, ale powinien wystarczyć.

[!Ci]

No ale wlasnie zauwazcie ze instalowalem kernel-module-nvidia-legacy to sa wlasnie stery w wersji 7174. I nie zamierzam nowszych instalowac. Tylko problemem jest wspolpraca z najnowszym kernelem...

[FREDI]

Potwierdzam na nowym kernelu (kernel-2.6.14-1.1637) w/w karta nie chce współpracować z odpowiednim sterownikiem serii 7174. Dobrze że zachowałem stary kernel (2.6.13-1.1532) z którym wszystko działa poprawnie. Moze jakiś bład i trzeba będzie poczekać na poprawkę lub nowszą wersję.

 

Pozdrawiam FREDI

[!Ci]

Dobrze że zachowałem stary kernel

Zawsze tak rob... w tym przypadku pewnie mozna by sobie bylo poradzic, ale sa sytuacje ze podniesienie systemu byloby duuuzo gorsze.

Odnosnie nowego kernela i TNT2 no trudno, widze ze trzeba czekac na rozwiazanie. Mozna by pewnie to zglosic tylko chyba bezposrednio do Nvidii bo to raczej nie problem ze strony livny....

[FREDI]

Po aktualizacji do kernela 2.6.14-1.1644 i nvidia-glx-legacy 1.0.7174-0.lvn.2.4 oraz kernel-module-nvidia-legacy-2.6.14-1.1644_FC4 wszystko jest OK. Wygląda na to, ze nowa wersja nvidia-glx-legacy która przedtem była niedostepna już pracuje prawidłowo z kernelami serii 2.6.14-1.xxxx.

 

Pozdrawiam FREDI

[!Ci]

hmmm ale ja tu nie widzie ani nowego kernela...1644 ani sterow pod to jadro. Skad wziales tego kernela i stery do niego??

[FREDI]

Aktualizację robiłem KYum i pokazał nowy kernel + kernel-devel dla i686. Po zrobieniu tego zaintalowałem odpowiedni kernel-module-nvidia-legacy dla jądra i686. Natomiast nvidia-glx-legacy o ile się orientuje dla i686 nie ma i zainstalowałem nvidia-glx-legacy 1.0.7174-0.lvn.2.4 dla i386 i wszystko chodzi. Poprzednio dla jadra 2.6.14-1.1636 był dostepny chyba z końcówką 2.3 i nie chciał współpracować z kernelami 2.6.14.-x.xxxx. Moje repo standardowe - base, extras, livna, update-relased. Oczywiscie jak ktoś ma nowszą kartę grafiki to musi używać sterowników serii 1.0.7176.

 

Pozdrawiam FREDI

[Daniello]

Kompilowałeś kiedyś jądro? A wiesz co to (_wogóle_ → w ogóle) ORT jest kompilacja jądra?? Coś nie sądzę. Po twoich postach widać, że jesteś PWL'em. Na przyszłość, żebyś wiedział, że nigdy się nie instaluje jąder z pakietów. To już jest porażka. Jak zassasz paczkę kernel-2.6.14 to masz możliwość skonfigurowania modułów obsługi tego jądra przed kompilacją.

make menuconfig

No i kompilujesz i instalujesz jądro, ale przed tym robisz obraz jądra:

make bzImage

I kompilujesz:

make modules

Instalujesz:

make modules_install

Później kopiujesz obraz jądra do katalogu /boot zmieniając jego nazwę w bzImage na vmlinuz-wersja_jądra. Oczywiście jesteś w katalogu ze źródłami jądra

cp */*/*/bzImage /boot/vmlinuz-wersja_jądra

Na sam koniec tworzysz obraz inicjalizujący jądro

/sbin/mkinitrd /boot/initrd-wersją_jądra.img wersja_jądra

ftp://ftp.kernel.org/pub/linux/kernel/

No wiem, że trochę chamski jestem , ale sorry no to juz powinieneś wiedzieć

[gajownik]

Na przyszłość, żebyś wiedział, że nigdy się nie instaluje jąder z pakietów. To już jest porażka.

Bezedura¹. Siła autosugestii i mitów robi swoje. Robiłeś jakieś testy benchmarkami czy tylko tak na oko? Jeśli różnica jest naprawdę widoczna, to jest to raczej błąd w dystrybucyjnym kernelu, a nie siła ręcznej rekompilacji.

http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic...indpost&p=20573

ftp://ftp.kernel.org/pub/linux/kernel/

Jądro z kernel.org nie ma Exec-shield chroniącego przed przepełnieniami buforów ani patchy ograniczających dostęp do /dev/mem (chroni przed wieloma rootkitami).

 

¹ Pytanie za sto punktów: w jakim to było kabarecie?

[!Ci]

Ten post Daniel_2005 to chyba przez pomylke tutaj wrzucil, bo cos nie bardzo moge to do tematu przypisac....

[Gość _PaT]

Bezedura¹.

(...)

¹ Pytanie za sto punktów: w jakim to było kabarecie?

You could be the master with google. Ani Mru Mru - Golf.

It is a pity that only with google...

[Daniello]

hmm...Niech pomyślę. To pewnie chodzi o system XFree86. Jeżeli migocze ci ekran na tym jądrze, to znaczy, że jest zepsuta konfiguracja. Uruchom system w trybie pojedynczego użytkownika i sprawdź plik /etc/inittab. Szukaj zapisów zawierających ciągi znaków xdm, gdm albo kdm. Możesz też poszukać w katalogu rc*.d. Musisz zmodyfikować poziom uruchomienia.

[FREDI]

Kompilowałeś kiedyś jądro? A wiesz co to (_wogóle_ → w ogóle) ORT jest kompilacja jądra?? Coś nie sądzę. Po twoich postach widać, że jesteś PWL'em.

Nie wiem czy to mnie dotyczy ale: wyobraź sobie, że tak i to niejednokrotnie i to chyba w tych czasach kiedy ty dopiero zaczynałeś przygodę z Linuksem. Mam postawionych kilkanaście serwerów na Debianie i chyba rozumiesz żeby zapewnić odpowiednie bezpieczeńswo, kolejkowanie, kształtowanie ruchu było to niezbędne.

 

Na przyszłość, żebyś wiedział, że nigdy się nie instaluje jąder z pakietów

O tym napisali już wcześniej gajownik, _Pat i !Ci, dodam tylko, że takie stanowisko żeby koniecznie kompilować zawsze nowsze jądro a nie robić update yum odstrasza nowych, początkujacych użytkowników Linuksa. Podaj mi jakieś racjonalne powody dla których na stacji desktopowej trzeba koniecznie kompilować nowsze jądro.

No chyba ze ktoś jest fanatykiem kompilacji to zainstaluje sobie Gentoo

 

No wiem, że trochę chamski jestem

To pozostawiam bez komentarza.

 

Jeżeli migocze ci ekran na tym jądrze, to znaczy, że jest zepsuta konfiguracja. Uruchom system w trybie pojedynczego użytkownika i sprawdź plik /etc/inittab. Szukaj zapisów zawierających ciągi znaków xdm, gdm albo kdm. Możesz też poszukać w katalogu rc*.d. Musisz zmodyfikować poziom uruchomienia.

 

Obawiam się że nawet kompilacja i to co napisałeś powyżej też by nic nie dało, bo i tak trzeba by było użyć dostepnego w danej chwili sterownika (notabene który nie współpracował z tą serią jąder). Dopiero ukazanie sie nowszego sterownika Nvidii rozwiązało problem.

 

Pozdrawiam FREDI