Niestabilny Gnome

[McGiwer]

Mam problem z GNOME, już od dłuższego czasu, może nawet odkąd zainstalowałem FC4, z tym, że dopiero teraz postanowiłem się z tym uporać. Otóż co jakiś czas tak jakby się wieszał, tzn. znikają ikony z pulpitu, nie da się nic uruchomić, jak klikam prawym na pulpicie i daję np. Otwórz terminal to też nic się nie dzieje. Wtedy daje Ctrl+Alt+F2 i robie reboot spod konsoli, ale przecież tak być nie może...

 

Ma ktoś jakiś pomysł?

[Gość Zuk87]

Dzieje się tak na Twoim koncie czy na każdym innym? Może pliki conf z katalogu domowego (.gconf,.gconfd itd) są w konflikcie z Twoją wersją GNOME? Ja musiałem je usunąć przy aktualizacji do wersji 2.12.

[McGiwer]

Hmm, tego nie wiem, bo mam tylko swoje konto i roota... Po updacie nie usuwałem żadnych plików... Może masz jakiś pomysł w którym pliku z logami mogę coś znaleść? Trochę już szukałem, ale żadnych konkretnych informacji nie znalazłem... coś niby było, hmm, może wymaga głębszej analizy...

 

P.S. To też raczej nie wina SWAP'u, chociaż wzorcowo ustawiony nie jest, bo mam 768MB DDR, a SWAP'u jest 480MB.

[patpi]

Hmm, tego nie wiem, bo mam tylko swoje konto i roota...

to stwórz nowe konto usera... sprawdz czy sie gnome wykrzacza na defaultowych ustawieniach... Jak tak to spróboj znalezc błąd w ustawieniach Twojego standardowego konta....

 

jak nie znajdziesz to

rm -rf .gnome*

czy jak sie nazywaja katalogi z ustawieniami Gnoma --nie pamietam-- , w kazdym razie katalogi zaczynajace sie od kropki w Twoim katalogu domowym

[McGiwer]

Znalazłem na fedoraforum.org czyjś artykuł na temat updatowania GNOME, co prawda ja mam wersje 2.10.0, ale może też trzeba pousuwać pliki konfiguracyjne. Zrobie backupa, pousuwam konfigi i dam znać czy dalej będzie się krzaczyło

[Ponury]

też miałem taki problem, raz na około 2 tygodnie się trafiał, rozwiązałem to tak że się przesiadłem na fluxboksa.

 

PS: przyznam jednak że czasami mi nautilus pod fluxboksem nie chce startować i jak nacisnę uruchom ponownie to pojawiają mi się ikony z pulpitu Gnoma na pulpicie fluxboksa jednak nie mam ostatnio czasu na szukanie jak i dlaczego.

[McGiwer]

To chyba była wina tego, że po updacie nie pousuwałem konfigów (no i zgodnie z artykułem, do którego link jest powyżej trzeba było jeszcze katalog /tmp oczyścić). Odkąd to zrobiłem wszystko działa dobrze i stabilnie. Problem rozwiązany

[wachu0809]

też miałem taki problem, raz na około 2 tygodnie się trafiał, rozwiązałem to tak że się przesiadłem na fluxboksa.

to raczej obejscie problemu a nie rozwiazanie

[Ponury]

to raczej obejscie problemu a nie rozwiazanie

obejście rozwiązanie fakt że już nie występuje , a i tak nie chciałem kombajnów używać, z fluxa nie do końa jestem zadowolony, chyba czas zobaczyć jak xfce biega

[McGiwer]

Wg mnie najlepiej zdecydować się na jedno środowisko i być mu wiernym, tak samo jak z dystrybucją Skakanie pomiędzy jednym a drugim IMHO nie ma sensu

[Ponury]

na F2 miałem KDE i Gnoma, na F3 samego Gnoma, F4 mam Gnoma i Fluxboksa ale siedzę tylko na Fluxie, teraz chce zobaczyć jak działa Xfce. Jak ma sie taki wybór to dlaczego nie próbować?

[MitS]

U mnie w KDE robi sie to samo tylko że jak uruchamiam programy z pod CrossXOver.

Natomiast pod gnome wszystko mi działąło a miałem wersje 2.10 gdnome i sprawowało mi sie znakomicie

[McGiwer]

Jak ma sie taki wybór to dlaczego nie próbować?

Nie chodzi mi o to, żeby nie próbować, ale o to, że jak się już wypróbuje to żeby wybrać to co komuś najlepiej pasuje i już przy tym zostać

[dj_oko]

Mnie GNOME też sie czasem wiesza (dokladnie tak samo sie konczy - reboot trzeba). Probowalem uruchamiac ponownie proces gnome-session, ale to nic nie daje... Takie problemy też wystepuja przy dodawaniu szuflad. Ciezko jest zgłosić błąd, bo nie ma pliku coredumpa....

Nie chce sie znowu bawic w zmianu srodowiska graficznego - z przyzwyczajenia. Prawde mowiac najbardziej zadowolony bylem z GNOMe(metacity) i z TWM