Prawdopodobnie Problemy Z Przydziałem Pamięci.

[cosmo]

Witam,

Obecnie posaidam świeżą (wczorajszą) instalkę FC4 pierwotnym jądrem 2.6.11... Jest ona (_świerza_ → świeża) ORT bow starej troszkę już update'owanej miałem problem, który niestety pojawił mi się dziś od nowa.

Chodzi o proces uruchamiania systemu. W jego trakcie dostaje taki fragment komunikatu po którym komputer staje i nie idzie nic z nim zrobić jak tylko 3 klawisze.

Uncompressing Linux ... OK, booting the kernel.
Red Hat nash version 4.2.15 starting
mknod: faild to create /dev/console:17
mknod: faild to create /dev/null:17
mknod: faild to create /dev/zero:17

*** glibc detected *** /sbin/init: corrupted double-linked list 0x09bcec58 ***
========Backtrace: ========
\lib\libc.so.6[0x4ffe71]
\lib\libc.so.6[0x50108d]
\lib\libc.so.6(malloc+0x74)[0x502792]
\lib\libc.so.6(open_memstream+0x45)[0x4f9071]
\lib\libc.so.6(vsyslog+0x296)[0x5643a0]
\lib\libc.so.6(syslog+0x22){0x56469f}
\sbin\init[0x804a44e]
\sbin\init[0x804d785}
\lib\libc.so.6(__libc_start_main+0xc6)[0x4b1de6]
\sbin\init[0x8049c6d]
======== Memory map: ========

Sytuacja jest o tyle dziwna, że nie zawsze ma to miejsce. Czasem zatrzyma się już na

Red Hat nash version 4.2.15 starting

a czasem na

Uncompressing Linux ... OK, booting the kernel.
Red Hat nash version 4.2.15 starting
mknod: faild to create /dev/console:17
mknod: faild to create /dev/null:17
mknod: faild to create /dev/zero:17

 

a czasami idzie bez problemu. Dlatego myślę, że to coś z prydziałami pamięci (malloc i w ogóle).

Myślę, że wtedy można też by wytłumaczyć zachowania programów jakie mają miejsce na moim komputerze:

1. Czasem niewiadomo dlaczego jakiś program (np ff )zamyka się

2. Często pczas pracy następuje wylogowanie do kdm'a - co jest irytujące jeśli nie zachowa się efektu aktualnie wykonywanej pracy)

3. Następuje zawieszenie systemu - wtedy już tylko da się na "twardo"

Ale piszę tu bo nie bardzo wiem jak to rozwiązać i mam nadzieję, że może ktoś na coś wpadnie.

Z góry dziękuję.

P.S.

w międzyczasie właśnie wywalił mi się kicker z takim śladem może to coś komuś powie:

(no debugging symbols found)
Using host libthread_db library "/lib/libthread_db.so.1".
(no debugging symbols found)
(no debugging symbols found)
.....
(no debugging symbols found)
(no debugging symbols found)
[Thread debugging using libthread_db enabled]
[New Thread -1208768032 (LWP 2693)]
(no debugging symbols found)
(no debugging symbols found)
.....
(no debugging symbols found)
(no debugging symbols found)
[KCrash handler]
#4  0x006409df in _XEventsQueued () from /usr/X11R6/lib/libX11.so.6
#5  0x006314ae in XPending () from /usr/X11R6/lib/libX11.so.6
#6  0x04afff58 in QEventLoop::processEvents ()
  from /usr/lib/qt-3.3/lib/libqt-mt.so.3
#7  0x04b6e74b in QEventLoop::enterLoop ()
  from /usr/lib/qt-3.3/lib/libqt-mt.so.3
#8  0x04b6e656 in QEventLoop::exec () from /usr/lib/qt-3.3/lib/libqt-mt.so.3
#9  0x04b55a59 in QApplication::exec () from /usr/lib/qt-3.3/lib/libqt-mt.so.3
#10 0x003d1f53 in kdemain () from /usr/lib/libkdeinit_kicker.so
#11 0x00bba6e0 in kdeinitmain () from /usr/lib/kde3/kicker.so
#12 0x0804de4d in ?? ()
#13 0x0804e4c5 in ?? ()
#14 0x0804eaad in ?? ()
#15 0x0804fb29 in ?? ()
#16 0x004b1de6 in __libc_start_main () from /lib/libc.so.6
#17 0x0804b911 in ?? ()

Znających proszę o pomoc

[@perl]

uruchom sprzet z dystrybucji live np. Knoppiksa, zobacz czy tam problem wystepuje, jezeli tak, to sprawdz pamiec przy pomocy memtest86

 

 

[neo_fox]

Albo/i przetestuj pamięć programem memtest86.

 

To w końcu świerzą czy świeżą ?

[smopi]

Witaj!

 

Miałem identyczne problemy - system się wykładał w różnych momentach, programy raz się uruchamiały a innym razem nie, czasami sesja w Gnome nieoczekiwanie się wywalała. Często też się zdarzało, że system zawieszał się zupełnie. Często dostawałem "naruszenie ochrony pamięci" (czy jakoś podobnie... )

 

Niestety, mam dla Ciebie złą wiadmość: u mnie przyczyną były problemy z RAM. Miałem dwie kostki 128 MB od różnych producentów i jedna z nich była PC133MHz tylko z nazwy (a takie potrzebuję do mojego PIII) Dokładne testy wykazały, że pamięć jest wolniejsza i zapewne to powodowało problemy.

 

Po wymianie trefnej kostki (teraz mam 128 MB + 256 MB, 133MHz) , reinstalacji systemu (niestety Fedorka po tych wszystkich "wysypach" był w takim stanie, że było to konieczne) i yum update wszystko pięknie smiga - ZERO problemów z systemem.

 

Tak jak radził przedmówca: sprawdz dokładnie sprzęt - a w szczególności RAM. Jeszcze jedna ciekawostka: Pod M$ Windows 98SE system działał w miarę stabilnie. Piszę "w miarę" gdyż czasami też coś potrafiło się wysypać ale zrzucałem to na naszą "ulubioną" firmę... Zapewne wynikało t o z innego sposobu obsługi pamięci przez Windows i Fedorę ale nie potrafię wyjaśnić tego na pewno. Może macie jakieś pomysły?

 

 

Pozdrawiam,

Piotr

[cosmo]

@perl

tak odpalałem knopixa i zrobiło mi się tyle że się wysypał tak że zmienił mi nazwę komputera na knoppix (wiecie gdzie i jak to zmienić)

@smopi

No to by się zadzało mam dwie kośći na BX 128+256. Jedną niedawno kupiłem heh

Jak ty sprawdziłeś że to nie jest tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT 133?

 

@ enybody

Próbowałem memesta86 - tego z knoppixa ale jak go zapuściłem to wykonywał się coś 10 godzin a nie miałem siły więcej czekać więc go wyłączyłem. Czy on tak zawsze długo działa? Czy po prostu trzeba ustawić jakieś opcje

zrobiłem zaraz w boot: memtest i sobie leciał leciał ....

 

[smopi]

@smopi

No to by się zadzało mam dwie kośći na BX 128+256. Jedną niedawno kupiłem heh

Jak ty sprawdziłeś że to nie jest tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT 133?

 

Ja zrobiłem tak: wystartowałem komputer z Windows'a i zainstalowałem EVEREST Home Edition (soft jest freeware i bez trudu znajdziesz go w sieci).

Po lewej stronie głównego okna wchodzisz w: "Płyta główna->SPD" i masz informacje o zainstalowanych modułach pamięci.

U mnie, tam gdzie jest "Szybkość pamięci", dla jednej z kości pokazał 100 MHz (chociaż na kostce SDRAM stało jak wół 133MHz). Warto jeszcze zwrócić uwagę na "Taktowanie pamięci" - teraz u mnie dla obydwu kości jest to samo (pomimo tego, że też są od różnych producentów). Przedtem miałem tu różne wartości (nawet dla tych samych częstotliwości - jak uruchomisz soft to będziesz wiedział o co biega).

 

Jest jeszcze możliwość, że masz zwyczajnie uszkodzoną którąś pamięć i nie jest to kwestia niedopasowania. Ale tu pomogą tylko testy.

 

Powodzenia w walce z krnąbrnymi pamięciami!

 

 

Piotr

[cosmo]

@ smopi

ehh tylko że nie mam na dysku win i nie mam za bardzo gdzie go wsadzić. poprobuje jesczcze coś w Linuksie znaleźc i w ostatecności zrobie to co poradziłeś.

 

Ma ktoś pomysł by nie trzeba było wdorsa instalować?