Amarok, Mplayer I Takie Tam...

[Phase_Accurate]

Witojcie,

 

niedawno przesiadłem się na Fedore po dość długiej przerwie nie korzystania

z systemów Linux'owych, w związku z tym mam kilka pytań, jeżeli chodzi o aktualny

soft "multimedialny"..

 

 

 

a.

Zatem tak - Instalnąłem sobie AmaroK'a - co prawda na początku gstreamer mi się

buntował, że nie może odczytywać mp3 ale już działa - i tutaj mam pytanie dotyczące

AmaroK'a - czy i jak da się go zmusić do odtwarzania muzyki w formatach 'lossless'

(*.ape, *.shn, *.flac). Jeżeli się da - jak? A jeżeli nie - czego używacie właśnie do

formatów 'lossless'?

 

 

 

b.

Teraz pytanie odnośnie MPlayer'a - czy instalować ten program, czy też coś innego

do oglądania filmów? (jak na razie to nie zainstalowałem, bo mi wyje&&% bład

opisany przeze mnie tutaj: http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic=8776)

 

Czy plik z kodekami (all-20050412.tar.bz2) stąd: http://www4.mplayerhq.hu/MPlayer/releases/codecs/

mi wystarczy? (zainstalowany wg. instrukcji na tej stronie:

http://stanton-finley.net/fedora_core_4_in...tion_notes.html , czyli do

/usr/local/lib/codecs/ oraz /usr/lib/win32)

Czy jeżeli chodzi o kodeki do nowych formatów to muszę coś jeszcze zainstalować?

Czy te kodeki, które zainstalowałem będą działać w całym systemie, pod różnymi aplikacjami, jak przypuszczam?

 

 

c.

Czego używacie do formatów typu "streamin". Koffeine czy coś innego? Czy program

odtwarzający formaty stumieniowe "pójdzie" na kodekach, które zainstalowałem (pkt. ...?

 

 

d.

Zna ktoś jakiś dobry DVD-Ripper/Decrypter/itd (wiadomo, o co chodzi :-D )

 

 

e.

Bawił się ktoś tym: http://heroinewarrior.com/cinelerra.php3

 

 

 

Z góry dzięki wielki i pozdrawiam

 

Adam

[Stef]

Witoj

 

Odnośnie AmaroKa: tutaj jest co nie co, zwyczajowe przeszukiwanie choćby forum daje równiez rewelacyjne wyniki.

 

Mplayer jest standardowo polecany i to nie przypadkiem, zdażają się problemy jednak coraz mniej i coraz łatwiej je rozwiązać. Sam używam i jestem bardzo zadowolony, ponadto oferuje wtyczkę do przeglądarki - jak inne nie wiem.

Kodeki raczej wystarczą, tylko po co martwisz się na zapas?

Co rozumiesz przez formaty strumieniowe? Ogólnie też.

[uosiu]

do sluchania to polecam XMMS a do filmow Kaffeine

potem lecisz na rpm.pbone.net i wpisujesz w32 i dystrybucja fedora4. sciagasz instalujesz i masz granie

[Gość Zuk87]

Ja ze swojej strony polecam Ci kaffeine (nakladka na xine), kodeki, do których link podałeś, kopiuje się do /usr/lib/win32, jedyne co mi nie działa na tych kodekach to dźwięk z filmików w formacie 3gp. Program jest w stanie obsłużyć stream (jeśli serwer zapchany to nic nie poradzisz). Dobrze radzi sobie z filmami, mp3 (do nich polecam BMP).

 

Żeby zainstalować kaffeine potrzebne Ci jest repo livna.

[Ponury]

Ja tam ostatnio polubiłem aplikacje Gnoma. Do mp3 i radia netowego używam Rhythmboksa (np nie musisz się głowić jak go ukryć w trayu) do filmów totema (mniej problemów z polskimi znaczkami w napisach)

[Gryhild]

Jeżeli chodzi o aplikacje typu amarok, xmms, bmp, xine, kaffeine, czy mplayer, to jak zwykle kwestia gustu

Z moich doświadczeń wiem tyle, że amarok potrafi się wykopyrtnąć, w moim przypadku zawieszałą się klawiatura i nic nie poradzisz, ale xmms czy bmp grai i huczy Mplayer też daje radę

Pozdrawiam

[webon]

Do filmow a nawet do dzwieku mp3 spisuje sie kaffeine. Odtwarza wszystko co nietypowe i nawet lekko popsute zreszta podobnie jak mplayer. amarok ma fajne bajery ale jest mocno niedopracowany i zabiera troszke zasobow. xmms chyba najlepiej sie nadaje do mp3 i ma ciekawe filtry podobnie jak kaffeine.