Partycje

[Other]

Przed nami wydanie Fedory Core 5. Zapewne wielu użytkowników postanowi ściągnąć, czy też zakupić"naszą kochaną dystrybucję". Jako że wraz z nową wersją Fedorka wniesie obłsugę ReiserFS (o ile się nie mylę, nie obsługiwała go FC4), można się zastanowić nad partycjonowaniem. Przyznam, że zawsze używałem ext3 (nawet w innych dystrybucjach gdzie ReserFS był możliwy), gdyż średnio wiedziałem jak mam zagospodarować moim dyskiem. Mam pytanie jaki format tablicy jes najlepszy (dobrze to nazwałem ? . Dochodzą mnei słuchy, iż ext3 jest szybszy, ale mniej stabilny, ReisrFS jest stabilny lecz dobry na serwer. Jakby ktoś objaśnił w jaki sposób dobrać partycje (moje obecne to swap tyle samo co ram [512MB], 15 GB ext3 na / i reszta [jakies 44,5 GB] ext3 na /home)., byłbym bardzo wdzięczny, aby nowa FC śmigała od samego początku wgrania jest, aż do kolejnego wydania znakomicie =]

[@perl]

1. Systemy plikow.

ext3 niestabilny? pierwsze slysze... szybszy od ReiserFS? pierwsze slysze...

 

systemy plikow wybiera sie ze wzgledu na specyfike zadan serwera/stacji roboczej, jezeli interesuja nas np. bazy danych niosace wybagania do objetosci pojedynczego pliku rzedu TB, oraz szybkich operacji na nich uzywamy innego systemu plikow (np. JFS lub XFS) co do operacji na malych plikach (np. ReiserFS/Reiser3 lub Reiser4)

 

na stacjach desktopowych (czyli zwyklych komputerach) nie mamy az tak homogenicznych danych, zazwyczaj wystepuja tu roznej wielkosci pliki - natomiast w katalogach nie wiecej niz kilkaset plikow

 

dlatego wlasnie zupelnie nie odczujesz roznicy miedzy ext3 (z 4KB blokiem danych ktory bardzo dobrze dopasowany jest do roznej wielkosci plikow), a ReiserFS (ktorego domena sa miliony malych plikow w pojedynczych katalogach - tylko w takich sytuacjach pokazuje przewage ten system plikow)

 

ewentualnie na swoje ryzyko mozemy uzywac jakiegos systemu plikow bez kronikowania np. ext2 ktory jest szybszy niz ext3 i Reiser, jednak wtedy musimy liczyc sie z ryzykiem utraty danych w przypadku np. zaniku pradu czy restartu maszyny

 

2. Partycje.

- SWAP - wbrew powszechnej opini, nie powinien byc wielkosci 2xRAM, ani nawet tej samej wielkosci co RAM, wielkosc partycji wymiany powinna byc dopasowana do tego co robimy na komputerze,

czyli sami poprzez doswiadczenie powinnismy ustawic wielkosc SWAP-u, np. pouruchamiac programy przez nas uzywane, troche na nich popracowac, w trakcie pracy sprawdzic poziom SWAP-u,

ja przy 512 MB RAM mam 256MB SWAP i w zupelnosci mi wystarcza

 

- instalujac kilka srodowisk graficznych oraz wiekszosc narzedzi dostepnych w Fedorze na glowna galaz systemu plikow powinnismy przeznaczyc powyzej 10 GB (rozsadny rozmiar to 20 GB) - mowa o standardowym komputerze desktop

 

- jezeli natomiast instalujemy oprogramowanie w katalogu domowym w galezi /home, powinnismy zadbac o odpowiednia ilosc wolnego miejsca na tej partycji

 

- partycja /boot jest ciekawym rozwiazaniem kiedy chcemy przyspieszyc ladowanie systemu, wykorzystujac system plikow ext2 (ktory jest szybszy od kronikowanych systemow plikow), przy obecnych dyskach mozemy pozwolic sobie na wielkosc tej partycji 256MB,

 

WAZNE! jezeli podczas zapisu na ta partycje nastapi restart systemu, mozemy stracic dane rozruchowe, jednak dla partycji bootujacej jest to niezmiernie rzadki przypadek

 

[gwiazdor_online]

A ja zachęcam do odwiedzenia strony http://pl.wikipedia.org

[Other]

No widze że perl się wysilił. Szczerze powiem że słyszałem co nieco o ReiserFS (na miliony plików) ale nie byłem pewny. O swapie też wiedziałem, ale mam dysk 80 GB wiec co mi szkodzi 256 MB wiecej poświęcić na niego. A prawdę mówiąc o partycji /boot na ext2 nie słyszałem, i myślę że tak zrobię :-) Dzięki za wyczerpujący post.

[jaro33]

No widze że perl się wysilił.

A prawdę mówiąc o partycji /boot na ext2 nie słyszałem, i myślę że tak zrobię :-) Dzięki za wyczerpujący post.

No zgadzam sie z tym postem ponieważ wraca do podstaw które są niezmienne (teoria)

A przeglądając fora różne nowości ludzie w prowadzają nic nie mówiąc o konsekwencjach

Choć eksperymentować to też dobra rzecz

Narka