Przeglądanie Sieci Lokalnej

[zajec00]

witam

 

poszperałem trochę po wcześniejszych wątkach na forum, ale nie znalazłem zbytnio rozwiązania mojego problemu. Chodzi o to, że kiedy chcę przejrzeć zasoby sieci lokalnej, to widze wszystkie komputery podłączone do sieci, ale na żaden z nich nie mogę się dostać. Przy każdorazowej próbie otrzymuje taki oto komunikat :

Niestety, nie można wyświetlić całej zawartości "Sieć Windows: "nazwa_komputera" ".

co do obsługi ntfs, to mam zainstalowany ntfs-kmod. co może być powodem tego problemu i jak temu zaradzić?

 

pozdrawiam

[@WalDo]

co może być powodem tego problemu i jak temu zaradzić?

Może firewall na stacjach w sieci odrzuca połączenia z Twojego kompa? Masz tam uprawnienia? Próbujesz się dostać do jakichś katalogów współdzielonych na innych komputerach? Czy jako admina na share'y systemowe? Komputery są w grupie roboczej czy w domenie? Jak wygląda sprawa autoryzacji w sieci?

Napisz coś więcej...

 

BTW Do przeglądania zasobów sieciowych ntfs-3g, kmod-ntfs itp nie są Ci potrzebne. To są narzędzia umożliwiające dostęp lokalny do partycji NTFS spod systemu Linux. Do zasobów sieciowych wystarczy sama Samba.

 

[EDIT]Jeszcze jedno pytanie. Czy Twój linux (zakladam, że to linux ) jest serwerem domeny dla tej sieci czy tylko stacją roboczą w tejże sieci pracującą?

[zajec00]

mój linux jest stacją roboczą. Co do firewalli na pozostałych stacjach, to raczej nie tu leży problem, gdyż nie mogę się dostać nawet na stacje, gdzie nie ma firewalla (większość stacji to Windows XP). Co do uprawnień... a potrzebuje jakieś uprawnienia do przeglądania udostępnionych plików? w końcu są to pliki/katalogi udostępnione dla całej sieci. Wszystkie komputery znajdują się w grupie roboczej... jeśli chodzi o autoryzację sieci, to pojęcia nie mam...

[arni]

mój linux jest stacją roboczą. Co do firewalli na pozostałych stacjach, to raczej nie tu leży problem, gdyż nie mogę się dostać nawet na stacje, gdzie nie ma firewalla (większość stacji to Windows XP). Co do uprawnień... a potrzebuje jakieś uprawnienia do przeglądania udostępnionych plików? w końcu są to pliki/katalogi udostępnione dla całej sieci. Wszystkie komputery znajdują się w grupie roboczej... jeśli chodzi o autoryzację sieci, to pojęcia nie mam...

 

Na Win XP musisz uruchomić kreatora udostępniania plików, bez tego nie będziesz widział żadnych zasobów windowsowych.

[zajec00]

ale od strony win xp wszystko jest ok... jak na jednej "windzie" udostępnię pliki, to druga "winda" widzi je bez najmniejszego problemu. opcja jest taka, że ja spod (_linuxa_ → Linuksa) ORT nie widzę (a raczej nie mam dostępu) udostępnionych plików na "win xp", ani (co lepsze) inni nie widzą mnie (lub jeśli już widzą to również nie mają dostępu do plików udostępnionych przeze mnie).

 

mój smb.conf :

 

[global]
workgroup = osemka
;	netbios name = 505_zajec
server string = 505_zajec
security = user
username map = /etc/samba/smbusers
;	encrypt passwords = yes
guest ok = yes
;	guest account = nobody
[homes]
path = /home/zajec00
username = zajec00
;	writeable = No
guest ok = yes
;	browseable = yes
[torrent]
path = /home/zajec00/torrent
;	writeable = no
;	browseable = yes
guest ok = yes

[arni]

W win xp wpisz w uruchom "\\adres_ip_Fedory" ,zobaczysz czy masz coś udostępnione pod linuksem a pod linuksem wpisz " smb://adres_ip_win" i zobaczysz czy wyświetlą się zasoby na konkretnym kompie z win xp. Jeżeli w obydwu przypadkach nic nie zobaczysz to masz wyłączoną sambę a jeżeli nie zobaczysz twojego udostępnionego katalogu linuksowego pod Windowsem to masz źle ustawioną zaporę pod linuksem.

Możesz sprawdzić ustawienia swojej sieci np. narzędziami z gnome-nettool. Z narzędzi jakie powinny ci się przydać to netstat ( aktywne usługi sieciowe) i "skanowanie portów".

 

Poza tym twoja nazwa "505_zajec" nie jest poprawną nazwą netbiosową, wyrzuć z nazwy cyfry, w windowsowym helpie możesz znaleźć informacje jakich znaków nie powinno się używać w nazwach netbiosowych.

[@WalDo]

(...) to masz wyłączoną sambę (...)

Tak mi jeszcze do głowy przyszło, że Samba to dwa serwisy: smb i nmb i a muszą być włączone. Tak na wszelki wypadek przypominam, bo brak nmb jest często - jak czytałem tu na forum - przyczyną problemów.

 

[zajec00]

zarówno smb jak i nmb są włączone... co do nazwy, to sprawdzę to jeszcze, chociaż nie wiem czy to ma jakiś związek... przecież widzę wszystkie komputery w sieci. Problemem jest tylko dostanie się do udostępnionych na nich zasobów. no i zasadniczo, to jak ja udostępniam coś u siebie, to albo nie można się dostać na mój komputer (komunikat o braku upoważnienia/praw) lub jeśli można, to widać wówczas udostępnione katalogi ale przy próbie ich otwarcia pojawia się komunikat że folder już nie istnieje lub został przeniesiony :| a prawa do udostępnionych katalogów nadałem (próbowałem 755 jak i 777, żadne nic nie daje)...

[arni]

zarówno smb jak i nmb są włączone... co do nazwy, to sprawdzę to jeszcze, chociaż nie wiem czy to ma jakiś związek... przecież widzę wszystkie komputery w sieci. Problemem jest tylko dostanie się do udostępnionych na nich zasobów. no i zasadniczo, to jak ja udostępniam coś u siebie, to albo nie można się dostać na mój komputer (komunikat o braku upoważnienia/praw) lub jeśli można, to widać wówczas udostępnione katalogi ale przy próbie ich otwarcia pojawia się komunikat że folder już nie istnieje lub został przeniesiony :| a prawa do udostępnionych katalogów nadałem (próbowałem 755 jak i 777, żadne nic nie daje)...

 

Nazwa ma taki związek że ty widzisz inne komputery w sieci ale one nie widzą twojego.

Włączyłeś dostęp dla twojego katalogu dla wszystkich a czy ustawiłeś konto gościa?

 

Jeszcze jedno pytanie jakie masz wersje windowsów home , prof, sp1 czy sp2 ?

[zajec00]

konto gościa jest ustawione. wersje windowsów to w większości prof sp2, są też visty, ale to sporadycznie... mimo wszystko nie mogę się dostać do żadnego komputera, niezależnie od wersji windowsa...

[arni]

konto gościa jest ustawione. wersje windowsów to w większości prof sp2, są też visty, ale to sporadycznie... mimo wszystko nie mogę się dostać do żadnego komputera, niezależnie od wersji windowsa...

 

Spróbuj w linuksie wykonać takie polecenie:

 

smbclient //adres_ip_win/c$

 

jeżeli się zalogujesz to jest OK ale prawdopodobnie ci się nie uda wtedy spróbuj:

 

smbclient //adres_ip_win/c$ -U admin_win

 

po tej komendzie powinieneś się dostać do zasobów Windowsa.

 

Z poziomu windowsa też powinieneś się dostać do zasobów linuksa używając "net use" i podając jawnie nazwę użytkownika samby oraz hasło.

Na próbę ustaw w sambie użytkownika takiego samego jak w jednej z maszyn z Win XP i z takim samym hasłem, podpiętego do twojego użytkownika linuksowego a w Win XP stwórz użytkownika o takiej samej nazwie i haśle jak w linuksie i potem testuj.

[zajec00]

sprawdziłem obie komendy łącząc się z komputerem kolegi z pokoju. oto ich rezultat :

 

[zajec00@505_zajec ~]$ smbclient //10.8.1.125/c$
Password: 
Domain=[505-MARKSHALL] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager]
tree connect failed: NT_STATUS_ACCESS_DENIED
[zajec00@505_zajec ~]$ smbclient //10.8.1.125/c$ -U Markshall
Password: 
Domain=[505-MARKSHALL] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager]
tree connect failed: NT_STATUS_ACCESS_DENIED

 

hasło podaje na 100% prawidłowe (jeśli chodzi oczywiście o hasło do konta na winXP)...

 

co do pomysłu, żeby ustawiać konta takie jak są w winXP to trochę... dziwny pomysł... chodzi o to, że nie chce mieć dostępu tylko do kilku komputerów, ale do wszystkich w sieci, które coś udostępniają...

[arni]

sprawdziłem obie komendy łącząc się z komputerem kolegi z pokoju. oto ich rezultat :

 

[zajec00@505_zajec ~]$ smbclient //10.8.1.125/c$
Password: 
Domain=[505-MARKSHALL] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager]
tree connect failed: NT_STATUS_ACCESS_DENIED
[zajec00@505_zajec ~]$ smbclient //10.8.1.125/c$ -U Markshall
Password: 
Domain=[505-MARKSHALL] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager]
tree connect failed: NT_STATUS_ACCESS_DENIED

 

hasło podaje na 100% prawidłowe (jeśli chodzi oczywiście o hasło do konta na winXP)...

 

co do pomysłu, żeby ustawiać konta takie jak są w winXP to trochę... dziwny pomysł... chodzi o to, że nie chce mieć dostępu tylko do kilku komputerów, ale do wszystkich w sieci, które coś udostępniają...

 

To "505-MARKSHALL" nie jest poprawna nazwa netbiosowa, dlatego twój (_linuks_ → Linux) ORT nie widzi tego komputera w otoczeniu sieciowym.

 

Wpisz:

 

nbtscan -v adres_sieci/maska

 

dostaniesz listę wszystkich kompów z ich nazwami netbiosowymi. A potem zmień ich nazwy tak aby nie było w nich cyfr i znaku "-".

 

Użytkownik "Markshall" musi mieć uprawniania administratora aby podłączyć się do c$.

 

Możesz jeszcze inaczej sprawdzić co masz udostępnione pod windowsem, naciśnij ALT+F2 a potem wpisz

smb://adres_ip_win/

[zajec00]

To "505-MARKSHALL" nie jest poprawna nazwa netbiosowa, dlatego twój (_linuks_ → Linux) ORT nie widzi tego komputera w otoczeniu sieciowym.

 

ale ja widzę wszystkie komputery w sieci :| nie mogę tylko dostać się do udostępnionych przez nie plików... ściślej mówiąc, to odpalam sieć (vel. otoczenie sieciowe) i widzę 500 komputerów. każdy nazwany : 'nr-pokoju_nick' (np. 505_zajec, 505_Markshall, 302_Ewelina itp.). No i teraz powiedzmy, że ktoś w sieci udostępnia mi jakiś plik, ale ja nie moge się do niego dostać, bo przy próbie otworzenia np. 302_Ewelina otrzymuje komunikat :

 

Niestety, nie można wyświetlić całej zawartości "Sieć Windows: 302_Ewelina ".

 

Natomiast, gdy ja coś udostępniam (np. katalog "torrent") to wchodząc na mój komputer w otoczeniu sieciowym widać udostępniony katalog, ale podczas próby jego otworzenia wywala komunikat, że: "nie ma takiego katalogu lub został on przeniesiony".

 

nadmienię, że pomiędzy komputerami z windowszem w sieci wszystko działa... co lepsze, pomiędzy dwoma komputerami z linuxem również jest ok... problem pojawia się wówczas, gdy mają ze sobą współpracować windows i linux...

[arni]

ale ja widzę wszystkie komputery w sieci :| nie mogę tylko dostać się do udostępnionych przez nie plików... ściślej mówiąc, to odpalam sieć (vel. otoczenie sieciowe) i widzę 500 komputerów. każdy nazwany : 'nr-pokoju_nick' (np. 505_zajec, 505_Markshall, 302_Ewelina itp.). No i teraz powiedzmy, że ktoś w sieci udostępnia mi jakiś plik, ale ja nie moge się do niego dostać, bo przy próbie otworzenia np. 302_Ewelina otrzymuje komunikat :

 

Niestety, nie można wyświetlić całej zawartości "Sieć Windows: 302_Ewelina ".

 

Natomiast, gdy ja coś udostępniam (np. katalog "torrent") to wchodząc na mój komputer w otoczeniu sieciowym widać udostępniony katalog, ale podczas próby jego otworzenia wywala komunikat, że: "nie ma takiego katalogu lub został on przeniesiony".

 

nadmienię, że pomiędzy komputerami z windowszem w sieci wszystko działa... co lepsze, pomiędzy dwoma komputerami z linuxem również jest ok... problem pojawia się wówczas, gdy mają ze sobą współpracować windows i linux...

 

Nazwy w których są cyfry i znak "-" nie są poprawnymi nazwami netbiosowymi poczytaj sobie dokumentacje Windowsa i samby. A przy 500 komputerach to zanim zobaczysz całe otoczenie to trochę potrwa, przy tak dużej sieci potrzeba jest domena tylko że twoje nazwy kompów też nie będą poprawnymi nazwami domenowymi, a otrzymujesz takie komunikaty

"Niestety, nie można wyświetlić całej zawartości "Sieć Windows: 302_Ewelina " bo twój smbclient wysyła automatycznie twoją nazwę z (_linuxa_ → Linuksa) ORT do autoryzacji. Poza tym na wszystkich komputerach musi być uruchomiony kreator udostępniania sieci ( jeżeli nie ma domeny ). Do zasobów windowsowych możesz się dostać tą komendą ALT+F2 smb://adres_ip_win/ lub w Nautilusie masz "menu> plik> połącz z serwerem" a jak w preferencjach ustawisz aby były wyświetlane nie tylko katalogi to będziesz widział wszystkie zamontowane zasoby sieciowe.

Przy domenie windowsowej nie miałbyś takich problemów z przeglądaniem sieci.

 

Dodam że można twój problem rozwiązać ale przy 500 komputerach to jest dużo pracy. Win XP jak i Vista obsługują cyfrowe podpisy dla komunikacji miedzy klientem a serwerem, tu masz więcej informacji na ten temat: http://support.microsoft.com/kb/823659.

A by to zmienić pod Win XP wchodzisz do "panelu sterowania > narzędzia administracyjne > zasady zabezpieczeń lokalnych > zasady lokalne > opcje zabezpieczeń" i wyłączasz dwie opcje "Klient Sieci Microsoft: Podpisuj cyfrowo komunikacje" oraz "Serwer Sieci Microsoft:Podpisuj cyfrowo Komunikacje".

Nie wiem czy można włączyć podpisywanie cyfrowe pod sambą bo to by było łatwiejsze do wykonania ale spróbuje poszukać rozwiązania.