Kernel 2.6.22.2-61 Z Repo

[bart000]

Witam

Probuje zainstalowac kernela (tego co w temacie choc moglem sie pomylic w numerku, chodzi o najnowsza dostepna wersje 2.6.22) z repo do fedory 6. Za kazdym razem wszystko konczy sie pomyslnie ale po resecie mam "Kernel Panic: attempting to kill init" i (_niewiem_ → nie wiem) ORT dlaczego... Czy ktos wie jak pozbyc sie tego bledu? Teoretycznie z repo powinno wszystko smigac (kernel 2.6.18 z repo chodzi).

 

Ogolnie problem polega na tym ze probuje uruchomic karte wifi ipw3945 w laptopie, a wszystkie paczki do niej na repozytoriach sa dla tego jajka . Mam 2.6.22 ktory sam kompilowalem jeszcze zanim mialem ta karte, ale paczki z repo niechce na niej dzialac, a jak probowalem sam recznie to zainstalowac (wedlug instrukcji z kilku forow i z ipw3945.sf.net) to co chwile cos mi sie sypie lub niechce kompilowac. Nawet jak juz udalo sie zaladowac modol to ipw3945d wypisalo ze nieznalazlo karty...

 

Bardzo prosze o pomoc, siedze nad tym juz tydzien i bez skutku...

 

Pozdrawiam

Bart

[twoface]

Podejrzewam że nie zgadza się oznaczenie dysków. Wiem że F7 przeszło na oznaczenia z hda na sda. Podejrzewam że tak też jest z tym jądrem.

Zwróć uwagę jakie są wypisywane za informacje zanim wyskakuje ten kernel panic. Pewnie problem z podmontowaniem "/" możliwe że musisz włączyć widok jak się odpala jądro. W grubie jak są parametry do odpalenia jądra usuń z linii "quite" i odpal. Za pomocą "e" edytujesz linię a za pomocą "b" bootujesz ze zmienionym parametrem.

[bart000]

dysk jest sata i na pewno widzi go jako sda

 

Jak dwa razy odpalilem bez tego "quiet" to za drugim uruchomil sie system, ale niestety wiecej juz nie. Jak wejde w "interactive setup" (i wszystko potwierdze) to wywala inny blad, jakis niezrozumialy ciag znakow.

 

Chyba poprostu zmienie dystrybucje, uzywalem juz wielu linuxow ale jeszcze z zadnym nie mialem tyle problemow co z tym...

A najgorsze to te cale aktualizacje oprogramowania, ile razy probowalem tego uzyc potem musialem ratowac system. Trwa to niemilosiernie dlugo i sa przez to same problemy

[@WalDo]

Wg mnie jest jakaś kiszka z tym jądrem. To już chyba 3 post w ostatnim czasie dot. problemów z tą wersją, chociaż tak na szybko to nic jak na razie w bugzilli chyba nie ma na ten temat.

[bart000]

Ciekawa sprawa, nie wiem czy to jest (lub moze byc) polaczone, ale w sierpniu sam kompilowalem kernel 2.6.22 i dotad fajnie smiga. Problem polega na tym ze jak teraz (po instalacji tej wersji z repo) prubuje go znowu zkompilowac (nawet przy uzyciu tamtego .config) to po starcie z tego kernela (nowo skompilowanego) tez mam "Kernel Panic". Nawet jak usunolem ten z repo, po kazdej kompilacji mam kernel panic...

 

Nierozumiem oco tu moze chodzic...

[exbros]

Nierozumiem oco tu moze chodzic...

Moze na przyklad chodzic o bardzo mocno powiazane z kernelem dwa pakiety: nash i mkinitrd (troche info na ich temat mozna znalesc w Google i niezastapionym man...)

 

... w zwiazku z tym wcale nie dziwi mnie, ze w srodowisku (systemie) w ktorym poprawnie dziala 2.6.18 nie dziala 2.6.22 a to ze wzgledu na przepasc dzielaca te 2 jadra i kilka nowszych wersji wymienionych pakietow ktore pojawily sie w miedzyczasie.

 

Nie chce mi sie sprawdzac, ale skoro piszesz ze w oficjalnym repo jest 2.6.22 a Ty ciagle siedzisz na 2.6.18 to domyslam sie, ze reszta systemu tez nie jest zupdateowana... marne szanse na uruchomienie nowego jajka.

 

Pozdro