prymula

Ta powolność w moim przypadku, mogła wynikać z tego że cel znajdował się na USB HDD. Ale z drugiej strony, słyszałem glosy, że w przypadku Arch to jest po prostu powolne.

Od lutego, minęło trochę czasu. Więc i zasób filtrów dla Gimpa, nieco się poszerzył, Najwięcej skryptów dotyczy nawiązania do nurtu piktorializmu. git clone https://repo.ct8.pl/git/pub/prymula/gimp-filters Udanego, gimpowania !

Tak z ciekawości ile czasu potrzebowałeś @andrew aby zbudować repozytorium, przy pomocy 'createrepo' ? Pytam, gdyż budowałem jakiś czas temu lokalne repozytorium dla Arch. I skrypt z poleceniem 'repo-add', dla ~80 GiB pakietów potrzebował dla i3 8gen. ~2.5 doby na zbudowanie bazy danych. Więc przyszło mi swego czasu, zasypiać przy szumie wentylatora - co było w sumie bardzo miłe :)

Prawdę mówiąc, nie wiem czy Plazma w Fedorze 41 korzysta jeszcze z X11, jednakże sugerując się Debianem 12, mógłbym zaryzykować że tak, choć głowy to nie dam. Podobny problem miałem instalując e16 na instalację Gnome w Fedorze 41. Spójrz proszę na ten link - który notabene rozwiązał mój problem. https://fedoraproject.org/wiki/Lightdm Powodzenia

Fedora jest lepsza niż krzyżówki

Też tak mam, zripowane pliki FLAC trzymam na "serwerku" icecast na płytce SBC. Muzyka dostępna dla wszystkich i dla dowolnego urządzenia.

Ufff, z tego co pamiętam to odsłuch płyt CD np. na VLC - skutkuje co jakiś czas przerywaniem płyty, ale nie przerwaniem samego odtwarzania. Sam osobiście ripuje płyty programem konsolowym 'abcde'. Tak jest po prostu lepiej. Do radia VLC też się nada. Swoją drogą 126 postów i takie pytania ? Choć na przerywanie płyty przy odtwarzaniu, może okazać się skuteczne ustawienie z góry 'cache'. Dla Mplayer będzie to wyglądało tak: mplayer -cdrom-device /dev/cdrom cdda:// -cache 5000 Choć teraz próbuję odtworzyć cd-audio i nie przerywa już W VLC - korzystna zmiana na lepsze

Wtyczki były pierwotnie pisane dla wydania 2.10 a następnie portowane dla 3.0.0RC1. Jednak w RC2 zmieniono nieco API wtyczek i wkradło się małe zamieszanie. Przed chwilą uzdatniłem - choć nie w pełni - wtyczkę do dodawania sepii. Wtyczka póki co obsługuje jedynie kolorowe zdjęcia. Script-fu do dodawania podpisu dla wersji RC2, już działa, choć za nic w świecie nie można dodać kolorowego tła podpisu do monochromatycznego zdjęcia - w 2.10 i RC1 nie stanowiło to problemu. Wychodzi na to że tak już na razie zostanie, skrypty dla RC2 z mojego założenia źle współpracują ze zdjęciami monochromatycznymi. Co prawda nie zrzucają żadnych błędów, aczkolwiek moja koncepcja była inna. W 2.10 i 3.0.0RC1 wszystko dobrze działało a w RC2... BUG ?

Dobry wieczór Od dłuższego czasu, niczym się z Wami nie dzieliłem. Więc teraz przyszedł czas na podzielenie się, prostymi script-fu dla dwóch wydań Gimpa. Na własnej skórze, odczułem powierzchowne traktowanie sepii w Wilbercie – skrypt pierwszy. Oraz druga wtyczka, dodająca podpis na opcjonalnym tle. Zdaję sobie sprawę że Ameryki nie odkryłem, chodzi po prostu o hobby i dobrą zabawę. To tyle, liczę na konstruktywną krytykę. Gimp 2.10 https://prymula.ct8.pl/download/przem-apply-sepia.scm https://prymula.ct8.pl/download/przem-add-background-under-text.scm Gimp 3.0.0RC2 https://prymula.ct8.pl/download/przem-apply-sepia-v3.scm https://prymula.ct8.pl/download/przem-add-background-under-text-v3.scm Pozrawiam i życzę miłego wieczoru ps. Lepiej nie pytajcie czemu prawa dostępu są na 0755....

Od dłuższego czasu w *nix w kategorii Pulpity i Menedżery Okien każdy sobie rzepkę skrobie.

Zdaję sobie sprawę że być może wymagam za dużo, ale przy próbie uruchomienia skryptu ‘offlineimap.py’ na wyjściu gości taki komunikat: OfflineIMAP 8.0.0 Licensed under the GNU GPL v2 or any later version (with an OpenSSL exception) imaplib2 v3.06, Python v3.6.15, OpenSSL 1.1.1w-fips 11 Sep 2023 SUSE release 150600.5.3.1 Account sync XXXXX: *** Processing account XXXXX Establishing connection to imap.wp.pl:993 (main-remote) ERROR: Unknown SSL protocol connecting to host 'imap.wp.pl' for repository 'main-remote'. OpenSSL responded: [SSL: CERTIFICATE_VERIFY_FAILED] certificate verify failed (_ssl.c:866) *** Finished account 'XXXXX' in 0:00 ERROR: Exceptions occurred during the run! ERROR: offlineimap.error.OfflineImapError: Unknown SSL protocol connecting to host 'imap.wp.pl' for repository 'main-remote'. OpenSSL responded: [SSL: CERTIFICATE_VERIFY_FAILED] certificate verify failed (_ssl.c:866) Czy to oznacza że WP przesłała mi jakiś trefny certyfikat ? Konfiguracja ‘offlineimap’ [general] # List of accounts to be synced, separated by a comma. accounts = XXXXX [Account XXXXX] # Identifier for the local repository; e.g. the maildir to be synced via IMAP. localrepository = main-local # Identifier for the remote repository; i.e. the actual IMAP, usually non-local. remoterepository = main-remote [Repository main-local] # OfflineIMAP supports Maildir, GmailMaildir, and IMAP for local repositories. type = Maildir # Where should the mail be placed? localfolders = ~/mail [Repository main-remote] # Remote repos can be IMAP or Gmail, the latter being a preconfigured IMAP. # SSL and STARTTLS are enabled by default. type = IMAP # starttls = yes remotehost = imap.wp.pl remoteuser = [email protected] #remotepass = # ssl = yes # Necessary for SSL connections, if using offlineimap version > 6.5.4 sslcacertfile = /etc/ssl/certs/ca-certificates.crt PS. Całe szczęście okazało się że skasowałem tylko kopie pierwszego pobrania certyfikatu, oryginał zalegał gdzie indziej – rutyna.

Witajcie Kontynuując w temacie pocztowym, naszła mnie myśl, aby moc sprawdzać – choćby z automatu – czy na serwerze nie znajdują się nowe wiadomości. Ktoś w sieci polecał skrypt Pythona ‘offlineimap’, więc wziąłem go na próbę. Po sukcesie w instalowaniu zależności, utknąłem z uzyskiwaniem certyfikatu od dostawcy poczty. Certyfikat próbuję uzyskać w następujący sposób: sudo openssl s_client -connect imap.wp.pl:993 -CApath /usr/local/share/ca-certificates Ściągnąć, ściąga. Jednak przy kolejnej probie na końcu dokumentu… Verify return code: 20 (unable to get local issuer certificate) Jednak dałbym sobie dać kuksańca, że przy pierwszej probie było tak: Verify return code: 0 (ok) Jednak po pierwszym pobraniu certyfikatu, skrypt zwracał błąd – choć możliwe że po prostu zakręciłem się z tymi całymi account i remoteuser w pliku konfiguracyjnym. Niestety niechcący nadpisałem pierwszą instancję certyfikatu, więc nie mogę do niej wrócić. Po kolejnym pobraniu certyfikat – pomimo code 20 - umieściłem w ‘/usr/local/share/ca-certificates’ i wykonałem: update-ca-certificates update nic nie wypisało na wyjściu. Nie wiem, może po prostu należy poczekać… Przypis: https://superuser.com/questions/437330/how-do-you-add-a-certificate-authority-ca-to-ubuntu Pozdrawiam PS. Te certyfikaty to dla mnie nowość, możliwe że coś źle rozumuję.

Po zmianie serwera z Outlook na WP, zaczęło mnie wkurzać że mogę w ‘default-fcc’ zdefiniować tylko jeden cel. Albo zdalne konto albo lokalne. Bardzo dziwne było że w przypadku Outlooka, wystarczyło w ‘default-fcc’ podać ‘sent-mail’ a wiadomości pojawiały się zarówno lokalnie jak i na zdalnym serwerze. W przypadku poczty WP już tak się nie działo. Jednak dla Alpine, poświęciłem sporą część soboty, znajdując rozwiązanie. Należało ustawić to, aby osiągnąć pożądany skutek folder-collections="Połączenie" {imap.wp.pl:993/ssl/[email protected]}[] PS1. Tylko ciągle w podglądzie wysłanych wiadomości wyświetla mi łańcuch z pola FROM. PS2. Z tym XAUTH2 musi być coś nie tak po stronie Alpine, M$ zarzeka się że u niego wszystko gra. Wszelka próba konfiguracji, to zagrzebywanie gruszek w popiele.

To nie wygląda mi na przerwę techniczną. Kilka miesięcy wcześniej ten sam problem dotyczył wysyłania wiadomości w Thunderbirdzie, ale o dziwo w Alpine dalej była możliwość wysyłania listów - nawet nie musiałem konfigurować autoryzacji przez XAUTH2. A teraz podobnie jak w Thunderbirdzie.... lipa ! No muszę przyznać @SeeM, zawadiacki sposób zaproponowałeś, jednak nie należy do najwygodniejszych. Ale działa ! Udało mi się wygenerować oto taki krótki skrypt Bash, z samym AWK nie udało mi się niestety dogadać. #!/bin/bash # Nazwa pliku mbox mbox_file="sent-mail" # Tymczasowy plik do zapisu zmian tmp_file=$(mktemp) # Pętla przetwarzająca każdą wiadomość while read -r message; do # Sprawdzenie, czy linia zawiera nagłówek "From:" if [[ $message =~ ^From: ]] ; then # Ekstrakcja adresu z nagłówka "To:" to_address=$(grep -m 1 "^To:" "$mbox_file" | cut -d' ' -f2-) # Zastąpienie adresu w nagłówku "From:" echo "From: $to_address" else echo "$message" fi done < "$mbox_file" > "$tmp_file" # Przeniesienie zawartości pliku tymczasowego do pliku oryginalnego mv "$tmp_file" "$mbox_file" PS. Próbowałem ustawić autoryzację w Alpine dla poczty Gmail, ale żeby tego dokonać to chyba trzeba być inżynierem Google. Więc wróciłem do mojej pierwotnej konfiguracji z użyciem poczty z Wirtualnej Polski - tu wszystko działa.

Nie wiem czy to jakieś trefne zrządzenie losu, ale z dniem dzisiejszym (podobnie jak wcześniej w Thunderbirdzie) nie idzie wysłać poczty z domeny outlook'a. I to zarówno w klasycznej konfiguracji hasła jak i przez xauth2. Smutne ale prawdziwe. Naprawdę nie wiem co ci kolesie z Redmond mają w tych swoich baniach. Ręce opadają. Nie wiem może wystarczy to zgłosić, ale jest to zastanawiające.