Mezzo

[Andrzej Orkan]

Przeczytałem interesujące artykuły na sieci o nowym systemie opartym o debiana/knoppixa, mianowicie SymphonyOS. Sam system jest w fazie mocno prenatalnej (nawet autorzy nie polecają go instalować - tylko ew. jako Live) i wersja 1.0 może się ukaże za parę miesięcy. Niemniej jednak SymphonyOS ma środowisko graficzne ZAPIERAJĄCE DECH W PIERSIACH - które nazywa się Mezzo i w porównaniu z istniejącymi środowiskami jest absolutnie mega oryginalne, no i świetnie wygląda co widać CHOĆBY TUTAJ lub TUTAJ i TUTAJ i TUTAJ.

 

Co więcej - jest w miarę, w porównaniu z resztą systemu - dopracowane i gotowe do używania. Postanowiłem je wypróbować. Znalazłem artykuł TUTAJ za pomocą którego można odpalić je na Ubuntu. Tylko że jako użytownik Fedory nie mam apta i ja generalnie do tego trochę jak do jeża. Polecając wszystkim zapoznanie się z Mezzo mam przy okazji pytanie:

 

jak się do tego dobrać, żeby śmigało na FC5 ?

 

Pozdrawiam, Orkan

[adios]

Nie powiem ci jak zrobić żeby śmigało, ale powiem ci, że ja w tym nic ciekawego nie widze. Nie ma to swoich aplikacji a w dodatku wygląda jak Karamba albo gDesklets

[Coppertop]

nazywa się Mezzo i w porównaniu z istniejącymi środowiskami jest absolutnie mega oryginalne

 

ROTFL. Nie chcę być aż tak brutalny, ale to jest... Gnome A konkretniej środowisko oparte na Gtk, które z powodzeniem można nazwać bardzo mocno i za razem genialnie (bo to fakt) przerobionym Gnome'em.

 

wygląda jak Karamba albo gDesklets

 

Bo to są gDesklety. Całe środowisko opiera się właśnie o desklety. Jest faktycznie genielnie pomyślane i niesamowicie przyszłościowe jeśli chodzi o rozwiązanie interface'u, ale to nie zmienia faktu, że tak na dobrą sprawę, to jakby się człowiek postarał to może sobie takie środowisko ze zwykłego Gnome'a zrobić.

[JMK]

Raczej proponowałbym Ci po prostu ściągnąć SymphonyOS. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to "podstawowa wersja" to liveCD z możliwością instalacji, jakby się komuś spodobało... Mnie na przykład w ogóle (cała "filozofia" tego środowiska nie za bardzo mi się podoba ) - płyta cd-r skończyła jako podkładka pod kubek...

[Andrzej Orkan]

E-tam marudzicie wiem że to są desklety, ale przyznacie że wygląda kompletnie friki. W poście podałem (link) zgrubsza instalację mezzo za pomocą apta. Czy można byłoby to zrobi via yum?

 

Orkan

[Coppertop]

Mi też się podoba. Moim zdaniem to kolejny krok do stworzenia doskonałego środowiska graficznego dla nooba.

[Andrzej Orkan]

pjacek73 byłby zachwycony ale mi się wydaje, że jeśli to środowisko będzie jeszcze w miarę bezawaryjnie chodziło, to wreszcie mogłoby być właściwą alternatywą dla windy dla zwykłych użytkowników - i to taką alternatywą, którą mogłaby z powodzeniem używać dowolna pani Krysia w biurze albo w domu. Lubię różne OSy (sam przede wszystkim używam Solarisa) ale OS to pewna forma komunikacji na styku sprzętu i człowieka. A tutaj ta komunikacja wydaje się być opakowana wreszcie w atrakcyjny i w miarę łatwo-obsługiwalny layout.

 

Orkan

[patpi]

jeśli to środowisko będzie jeszcze w miarę bezawaryjnie chodziło, to wreszcie mogłoby być właściwą alternatywą dla windy dla zwykłych użytkowników - i to taką alternatywą, którą mogłaby z powodzeniem używać dowolna pani Krysia w biurze albo w domu. A tutaj ta komunikacja wydaje się być opakowana wreszcie w atrakcyjny i w miarę łatwo-obsługiwalny layout.

Pani Krysi nie jest potrzebne ładne opakowanie niezrozumialej/nieintuicyjnej dla niej zasady konfiguracji (nie dzialania, tylko konfiguracji) tylko lepszy proces konfiguracji. A do pracy na juz skonfigurowanym sprzecie to wystarczy juz XFCE4.4 a co dopiero Gnome/KDE

 

Pani Krysi potrzebne jest nie WM Mezzo tylko.... (3 pierwsze projekty z brzegu. Moglbym rzucic wiecej. Dwa pierwsze dla Pani Krysi, trzecie jako ciekawostka). To jest potrzebne teraz, a nie kolejny WM

 

http://www.libelektra.org/Main_Page

http://phonon.kde.org/cms/1030

http://www.openspice.org/moin.cgi/SpiceFAQL

[Coppertop]

A ja nadal uważam, że Mezzo (nawet mimo faktu, że nazwa mi się bardzo źle kojaży ) jest ciekawym i dobrym kierunkiem w rozwoju środowisk graficznych. To jest genialnie pomyślana sprawa, dzięki której środowisko staje się przejżyste. Bo Gnome i KDE nie są. Za to ich rozwiązania po woli robią się przestarzałe. Środowisko Novellowskiego SLED'a jest pierwszym krokiem do przejżystego interface'u, a Mezzo kolejnym. W zasadzie Mezzo bardziej zbliża się do rozwiązań interface'ów płyt DVD i telefonów komórkowych niż tradycyjnych rozwiązań w komputerach. Idzie w stronę przejżystości i sprawia, że największa część interface'u, czyli pulpit staje się czymś więcej niż bezużytecznym okienkiem do wyświetlania tapetki.