Fc5 I Asus A8v-mq

[Scaevola]

Witam,

mam problem z instalacją Fedory 5 na płycie Asus A8V-MQ - chipset jest firmy VIA. Kiedy odpalam instalator najpierw nie umie znaleźć sterownika dysku a kiedy mu go wskazuję (VIA RHINE cośtam) twierdzi, że nie ma żadnego dysku twardego na którym mogłaby być przeprowadzona instalacja. Dysk jest jak widać i Windows chodzi na nim grzecznie bez żadnego problemu. Winę w całej sytuacji upatruję w tym, iż jest to dysk SATA i do kompletu z chipsetem VIA mącą w głowie biednej Fedorze. Jeżeli ktoś miał/ma podobny problem lub jego rozwiązanie, będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam,

Scaevola

[lone_wolf]

via rhine to akurat wbudowana sieciówka

[lone_wolf@localhost ~]$ dmesg | grep eth
eth0: VIA Rhine II at 0xdfffbd00, 00:13:8f:10:14:08, IRQ 177.
eth0: MII PHY found at address 1, status 0x7869 advertising 05e1 Link 41e1.
eth0: link up, 100Mbps, full-duplex, lpa 0x41E1

Co do sata

[lone_wolf@localhost ~]$ dmesg | grep sata
sata_via 0000:00:0f.0: version 1.1
sata_via 0000:00:0f.0: routed to hard irq line 10
scsi0 : sata_via
scsi1 : sata_via

 

[Scaevola]

[lone_wolf@localhost ~]$ dmesg | grep sata
sata_via 0000:00:0f.0: version 1.1
sata_via 0000:00:0f.0: routed to hard irq line 10
scsi0 : sata_via
scsi1 : sata_via

No właśnie wskazywałem mu również i te sterowniki - sata_via - ale bez rezultatu. Dalej twierdzi że nie może znaleźć żadnego dysku do instalacji.

[lone_wolf]

Coś tu nie gra. Napisz jaki masz układ partycji. Najlepiej krok po kroku, jak zaczynasz instalację.

[Scaevola]

Układ partycji mam następujący:

(dysk 160 GB)

2x40GB NTFS (jedna partycja podstawowa i jedna rozszerzona, na nich jest windows), reszta dysku nie jest w ogóle przypisana do niczego i stanowi wolne miejsce. Dlatego mocno mnie dziwi, że system nie umie znaleźć sobie miejsca. Może mam źle ustawione coś w biosie i dlatego system głupieje i nie widzi tej SATy? Przyznam się szczerze że w nim nic nie zmieniałem.

Krok po kroku w sumie to nie ma zbyt wiele do opisywania, partycje przygotowałem przez instalator windows. Były małe problemy bo system na początku wolne miejsce wrzucił całe do partycji rozszerzonej mimo że było niespartycjonowane i musiałem przesuwać partycję. Teraz już miejsce na (_linuks_ → Linux) ORT jest poza partycjami.

Odpalam instalator fedory, daję enter, pyta się o wybór sterownika do dysków bo twierdzi że nie widzi, (wykrywa co dziwne VIA RHINE, ale manualnie pokazuję mu sata_via. odpala tryb graficzny, wybieram język, szuka poprzednich instalacji fedory i w tym momencie wyskakuje komunikat że nie znajduje żadnego dysku na którym mógłby zainstalowac system. Po czym wszystko się zamyka.

Co ciekawe, dioda od twardego dysku nawet nie mruga podczas całej tej procedury.

[lone_wolf]

Spróbuj tak: za pomocą instalatora xp w tym wolnym miejscu utwórz 2 partycje:jedną np 512 mb a całą resztę na drugą. Obie sformatuj na fat32, zrób szybki format. Teraz gdy przyjdzie do instalacji fedory tę mniejszą oznacz jako swap, punkt montowania swap. Drugą oznacz jako / punkt montowania / system plików ext3. Wyjście drugie to zassać gpatred jest to livecd i zajmuje jakieś 30-35mb i za jego pomocą od razu utworzyć linuksowe partycje.Zaznaczam od razu: nigdy nie miałem dysku sata dlatego to wszystko to przypuszczenia.

[Scaevola]

Spróbuj tak: za pomocą instalatora xp w tym wolnym miejscu utwórz 2 partycje:jedną np 512 mb a całą resztę na drugą. Obie sformatuj na fat32, zrób szybki format. Teraz gdy przyjdzie do instalacji fedory tę mniejszą oznacz jako swap, punkt montowania swap. Drugą oznacz jako / punkt montowania / system plików ext3. Wyjście drugie to zassać gpatred jest to livecd i zajmuje jakieś 30-35mb i za jego pomocą od razu utworzyć linuksowe partycje.Zaznaczam od razu: nigdy nie miałem dysku sata dlatego to wszystko to przypuszczenia.

Wydaje mi się, że problem nie tkwi w partycjonowaniu dysku, bo miejsce na nim przecież jest, a instalator umie sobie podzielić sam. Problem chyba tkwi w tym, że fedora nie potrafi obsłużyć tej saty. Z tego co googlałem to podobno są problemy z płytami asusa i chipsetem VIA. Winę za to ponosi mostek vt8251, którego systemy nie potrafią obsłużyć, jest to wspólny problem innych dystrybucji również. Pozostaje czekać na patcha albo fedorę 6 :]

[uosiu]

ty masz SATA czy SATA2?

[Scaevola]

w opisie płyty nie ma nic o sata2 więc chyba sata.

[uosiu]

poszukaj moze czy na dysku masz jakas zworke. niekiedy przestawienie jej zgodnie z instrukcja zwieksza kompatybilnosc z VIA przez zmiane sata2 na sata :]

[Scaevola]

no wlasnie ciezko moze byc, bo komp to firmowy asus z plombą i nie mogę go otworzyć bez utraty gwarancji.

[uosiu]

[tutaj jest przeblysk czystej glupoty] a pila spalinowa? zrobisz okno w budzie [/przeblysk]

 

a w biosie nic?

[Scaevola]

a w biosie nic?

No właśnie nic. W biosie mogę sobie pozmieniać opcje SATA - RAID - AHCI i żadna konfiguracja nic nie daje.

 

znalazłem za to ostatnio coś takiego:

fedora driver disk - i tutaj pan ładnie opisuje jak zrobić dysk startowy i odpalić z niego system. Niestety coś nie gra - ten dysk nie działa albo ja go źle robię (ale robienie polega na przegraniu zawartości katalogu na dyskietkę) - w każdym razie jakoś nie widzę nigdzie żeby on te sterowniki ładował. Może ktoś mądrzejszy poczyta to co tam pan wymóżdżył i mnie oświeci?

 

Ten punkt mnie frapuje:

12. The installer should load the drivers and their names should be displayed in the Devices prompt. Select Done to continue.

a ja nic podobnego nie odnotowałem, installer nie ładuje sterownikow. Albo robi to z przyczajenia i ukrycia.

[kamillys]

co do gwarancji: powiedzieli mi w mediamarkcie, że zerwanie plomby nie powoduje utratę gwaracji.

[broda]

kamillys, to żeś napisał, to powoduje czy nie?

bo akurat to mnie też inetersuje