Fc2 I Dell Optiplex Gx400?

[creed]

Witam!

 

Sprawa wygląda tak że niedawno zmieniłem komputer na Dell OptiPlex GX400 (P4 1.7Ghz, chipset Intel 850, zintegrowana muzyka i sieć) i nie mogę zainstalować Fedorki Core 2 która na PII@350Mhz chodziła git. Po wybraniu trybu instalacji (bez względu czy graficzny czy tekstowy) uruchamia się anaconda i dostaję "install exited abnormally", po czym wszystko zostaje odmontowane i czeka na reboot. Jestem początkującym z linuxem ale instalowałem na starym kompie i wszystko działalo więc...to chyba nie z mojej niewiedzy. Zastanawiam się nad tym czy czasem nie jest mi potrzebna wersja na "x86_64" bo w Zamówieniach znalazłem taką wersję a nie wiem czy P4 jest prockiem 64 bitowym? W każdym razie będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc w tej sprawie a może ktoś ma taki sprzęt i u niego jest wszystko git. HELP!!!

[gajownik]

Próbowałeś instalację np. z parametrami nofb acpi=off apm=off? Na konsolach nie ma żadnego ciekawego komunikatu (ALT+F1, ALT+F2, itd...)? Masz zainstalowany aktualny BIOS? Może wyłączenie w BIOSie jakichś urządzeń pomoże :/

[creed]

a więc:

-bios mam najnowszy więc odpada;

-"acpi" mogę wyłączyć z poziomu biosu ale bardziej by mi pomogło gdybyś napisał za co jest odpowiedzialne bo nic mi po tym że się zainstaluje - ja szukam przyczyny;

-podobnie "apm";

 

(_wogule_ → w ogóle) ORT to udało mi się zainstalować ale po wyłączeniu karty dzwiękowej (zintegrowana ADI 1885) którą (_puźniej_ → później) ORT wykrywa normalnie!?!

instaluje się także z komendą "noprobe" i wykrywa muzykę tyle tylko że nie ma dzwięku w głośnikach!?! aha, czy instalując z komendą "noprobe" muszę (_puźniej_ → później) ORT coś dodatkowo doinstalowywać?

przy normalnych ustawieniach po przełączeniu procesora w tryb compatible dostałem komunikat:

"XIO: fatal IO error 104 (connection reset by peer) on X server ":1.0" after 0 requests (0 known processed) with 0 events remaining"

 

nie bardzo wiem o co chodzi.

czy ktoś ma na to jakąś radę?

 

------------------------------------

 

ok, po wyłączeniu w biosie "ioacpi" instaluje się normalnie, prawie bo dzwięk wykrywa ale nadal nic nie leci z głośników. kiedy naciskam że słyszałem dzwięk(chociaż nie słyszałem) to w mikserze mam tak jakby dwa urządzenia: jedno to prawidłowo wykryte AD 1885 i tam jak podkręce suwaki to dzwięk jest spoko ale jest też jakieś urzadzenie intel....coś tam które notabene ma wiele dziwnych suwaków ale jego pcm też ma wpływ na dzwięk. czy można coś z tym zrobić czy już tak musi zostać?

 

w każdym razie dzięki "gajownik" za pomoc bo bios i jego acpi były trafione w 10!!!

[gajownik]

-"acpi" mogę wyłączyć z poziomu biosu ale bardziej by mi pomogło gdybyś napisał za co jest odpowiedzialne bo nic mi po tym że się zainstaluje - ja szukam przyczyny;

-podobnie "apm";

To jest odpowiedzialne za zarządzanie energią (raczej przydatna rzecz w laptopie ;-) ) APM - zarządzanie przez BIOS, ACPI - prze OS.

ok, po wyłączeniu w biosie "ioacpi" instaluje się normalnie

...gdyby chociaż wiedział co to jest... ;-)

 

Aha, po włączeniu tego czegoś uruchamia się potem normalnie Fedora?

pw mikserze mam tak jakby dwa urządzenia: jedno to prawidłowo wykryte AD 1885 i tam jak podkręce suwaki to dzwięk jest spoko ale jest też jakieś urzadzenie intel....coś tam które notabene ma wiele dziwnych suwaków ale jego pcm też ma wpływ na dzwięk. czy można coś z tym zrobić czy już tak musi zostać?

Możesz zrobić tak: przenieś w jakieś miejsce plik /etc/sysconfig/hwconf i zrób kopię /etc/modprobe.conf. Z tego drugiego pliku wywal wpisy odpowiedzialne za karty dźwiękowe i zrestartuj komputer. Być może kudzu teraz ustawi poprawnie. Jeśli nie, to trudno. Najwyżej pokaż zawartość /etc/modprobe.conf

 

Jeszcze jedno. Proponuję zgłosić w Bugzilli Twój problem z instalacją i jego rozwiązanie (wyłączenie "ioacpi" w BIOSie) - może naprawią w następnym wydaniu FC...