Udostepnianie Plikow W Sieci Lokalnej

[diaz]

czy ten sposob

http://www.banita.pl/konf/smbudostunix.html

jest jedyny sposób na udostepnienie plikow w sieci lokalnej w Fedorze?

[@Sorror]

Z cywilizowanych? Tak. Poza tym konfiguracja samby w niezbyt skomplikowanym ukladzie topograficznym sieci jest po prostu banalna i powinna absolutnie wystarczyc kazdemu.

[wojtekjs]

Jeśli jest to sieć domowa to samba jest idealna. Ale jak "osiedlowa", gdy nie wierz -> wiesz kto się może w niej siedzieć, to lepszy będzie chyba serwer ftp.

 

literowka - uosiu

[@perl]

jest jedyny sposób na udostepnienie plikow w sieci lokalnej w Fedorze?

smb jest metoda na udostepnianie plikow w sieciach heterogenicznych (Windows+Unix), w samym Linuksie mozesz uzyc NFS'a i podmontowywac sieciowo urzadzenia/dyski/partycje/katalogi/pliki (cos jak rozbudowane miejsca sieciowe) lub laczyc sie z innymi komputerami po konsoli lub SSH (musisz miec na innych kompach konto i sie zalogowac) i w ten sposob miec dostep do udostepnionych katalogow (do tych do ktorych nadano Ci prawa dostepu)

[rzabcio]

Z tym, że montowanie zasobów sieciowych ma sens jeżeli komputer udostępniający jest włączony nieustannie i dla danych, które mają być dostępne non-stop.

 

Jeżeli chcesz po prostu od czasu do czasu wysłać lub ściągnąć jakiś plik to również polecam ftp lub scp. Skonfigurowanie któregoś z tych protokołów da Ci tę przewagę iż mając publiczne IP będziesz mógł wchodzić na dysk z szerszej sieci. Dodatkowo scp ma tę przewagę iż nic nie trzeba robić. (O ile Fedora ma domyślnie zainstalowane i uruchomione ssh. Czy tak jest?) W przypadku ftp polecam proftpd i gftpd (drugi umożliwa łatwy konfig pierwszego). Są to drogi najszybsze lecz nie zawsze wystarczające (np. niemożliwe jest oczywiście oglądanie filmu bezpośrednio z dysku innego komputera - wymaga najpierw skopiowania).

 

Musisz zastanowić się nad rzeczywistymi potrzebami. Im większe tym więcej będziesz mieć pracy.

[diaz]

Z tym, że montowanie zasobów sieciowych ma sens jeżeli komputer udostępniający jest włączony nieustannie i dla danych, które mają być dostępne non-stop.

dlaczego? a jezeli chce od czasu do czasu to dlaczego nie? rozwin mysl bo nie wiem

 

tak ssh jest domyslnie zainstalowane

 

to ftp chyba nie byłoby wtedy w wersji tekstowej? (_wogole_ → w ogóle) ORT ftp kojarzy mi sie z wolnym, nie do końca bezpieczonym protokołem, na pewno pewniejsze jest ssh ale to tez jest zasuwanie w konsoli..

[@perl]

to ftp chyba nie byłoby wtedy w wersji tekstowej? (_wogole_ → w ogóle) ORT ftp kojarzy mi sie z wolnym, nie do końca bezpieczonym protokołem, na pewno pewniejsze jest ssh ale to tez jest zasuwanie w konsoli..

jaka konsola? wszystkie te programy posiadaja wiele nakladek graficznych i sa wbudowane menadzery plikow np. w krusader'a

 

[diaz]

aha ok, to jeszcze tylko ktoś mi powie dlaczego nie samba do użytku od czasu do czasu

i juz będę wszystko wiedział

[@perl]

tez nie wiem dlaczego nie

 

co do wymiany plikow w linuksie to moze Cie zainteresuje LISa:

LISa is a small daemon which is intended to run on end user systems. It provides something like a "network neighbourhood", but only relying on the TCP/IP protocol stack, no smb or whatever. The information about the hosts in your "neighbourhood" is provided via TCP port 7741.

[rzabcio]

Inaczej. Źle mnie zrozumieliście.

Samba (lub nfs) nadaje się do wszystkiego. A pozostałe tylko do zgrywania od czasu do czasu pojedzynczych plików.

Osobiście samby do tej pory nie potrzebowałem.