Zmniejszanie Rozmiaru Partycji Na Fc5

[robertklocek]

Witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy!

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem laptopa Aristo Smart 340 z preinstalowaną Fedorą FC5.

Problem polega na tym że instalacja zajmuje całe miejsce na hdd, a ja koniecznie muszę zainstalować XP-ka - HDD ma 40GB z czego na Win docelowo ma być 15GB.

Nie chciałbym jednak niszczyć działajacej instalacji Fedory, bo chciałbym ją poznać.

Czy jest jakis sposób na to aby zmniejszyć rozmiar partycji linuxowej w taki sposób aby po jej zmiejszeniu FC5 działała

nadal? Docelowo oczywiście planuje miec dwa systemy. Za poswięcony czas z góry dziekuje.

 

pozdrawiam

[broda]

sciagnij sobie rescue-cd fedorki i zdzaialaj poleceniem parted

 

man parted

a w parted przydadza sie komendy:

- help,

- help <komenda>,

- print,

- resize,

- mkpart/mkpartfs,

- ewentualnie mkfs,

 

 

 

powodzenia

[menth0l]

A czasem parted nie wywala danych podczas resize'a?

[broda]

z tego co wiem to nie, korzystałem kiedyś z niego i było okej

 

w sumie można też odpalić jakieś linuksowe live-cd i użyć gparted (nakładka graficzna) - jedna z niewielu z jakich korzystam

[robertklocek]

Dziękuje za szybki odzew oraz okazaną pomoc.

Ratunkowe cd właśnie się ciągnie

Nie chciałbym niepotrzebnie ryzykować i przed dokonaniem "zmian na partycji" dokonać jej archiwizacji-bekapu.

Co polecanie do archiwizacji-bekapu?Czy jest coś takiego jak Ghost pod FC5?

pozdrawiam

[Daniello]

Dziękuje za szybki odzew oraz okazaną pomoc.

Ratunkowe cd właśnie się ciągnie

Nie chciałbym niepotrzebnie ryzykować i przed dokonaniem "zmian na partycji" dokonać jej archiwizacji-bekapu.

Co polecanie do archiwizacji-bekapu?Czy jest coś takiego jak Ghost pod FC5?

pozdrawiam

Jest Partimage, tylko, że gdy sie chce przywrócić obraz dysku to musi byc przywrócony na dokładnie takiego samego rozmiaru partycję, systemu plików, z której został zrobiony obraz. Polecam Partimage i zwykłego tara.

[@WalDo]

Co polecanie do archiwizacji-bekapu?Czy jest coś takiego jak Ghost pod FC5?

Kopię 1:1, czyli chyba coś takiego jak robi ghost wykonasz przy pomocy polecenia dd. Żeby zachować dane wystarczy tar a jeśli masz założone partycje typu ext3 (a nie LVM jak to domyślnie robi instalka Fedory), to możesz skorzystać z dump.

 

[robertklocek]

Próbowałem tak - oczywiście byłem zalogowany jako root a polecenia wydałem będąc w głównym katalogu:

 

tar -cjvf archiwum.tar.bz2 ./ (tu ok)

tar -cjvf archiwum2.tar.bz2 / błąd - komunikatu nie zapisałem ale spr. jeszcze raz i go podam

 

nie wiem co robię nie tak

 

Mam też problem z dump tzn.

man dump

 

zawiera moim zdaniem troszkę za mało informacji - brak przykładów - a opis przełączników jest mało czytelny

Czy mogę prosić o jakieś przykłady?

 

[@WalDo]

Próbowałem tak - oczywiście byłem zalogowany jako root a polecenia wydałem będąc w głównym katalogu:

tar -cjvf archiwum.tar.bz2 ./ (tu ok)

tar -cjvf archiwum2.tar.bz2 / błąd - komunikatu nie zapisałem ale spr. jeszcze raz i go podam

Wydaje mi się (prawie pewny jestem), że jeśli byłeś w głównym katalogu ("/"), to zarówno pierwsza jak i druga komenda robiły to samo. Może więc problem jest trywialny - "no space left on device", czyli brak placu?

Mam też problem z dump tzn.

man dump zawiera moim zdaniem troszkę za mało informacji - brak przykładów - a opis przełączników jest mało czytelny

Czy mogę prosić o jakieś przykłady?

Ja zazwyczaj robię coś w rodzaju

dump -0uf <jakis.plik> <filesystem>
np. 
dump -0uf home.dump /home

uzyskuję w ten sposób dump poziomu zerowego (czyli pełny! opcja -0 to zero nie litera), wpisywany jest timestamp wykonania ostatniego backupu do pliku /etc/dumpdates. Docelowy plik powstaje w bieżącym katalogu, ale można podać też ścieżkę dostępu. Jeśli do katalogu bieżacego, to lepiej nie robić np. dumpa z /home w katalogu domowym na... /home

Potem można robić backupy przyrostowe, czyli zamiast "-0" dajemy "-1" i do pliku wynikowego zapisywane jest różnica pomiędzy ostatnim wykonanym dumpem zerowym (na podstawie wpisu w /etc/dumpdates) a chwilą obecną. Jest też poziom 2 i chyba 3.

Odtwarzanie: restore -if <jakis.plik> otwiera się prompt "restore>", dzięki któremu możemy przeglądać listę "zdumpowanych" plików (listę nie zawartość) oraz wskazywać te, które chcemy odtworzyć. Jak już mamy prompt "restore>", to po wpisaniu znaku zapytania pokazuje się, czytelny IMHO, help opisujący podstawowe polecenia restore'a.

Oczywiście do tego można pokombinować z przetwarzaniem potokowym i zamiast na <jakis.plik> wykonywać kopię bezpośrednio na nagrywarkę za pomocą dvdrecord. Niestety nigdy tego jeszcze nie robiłem, więc nie podam przykładu, a operacja wydaje się dość ryzykowna

 

Z innych pomysłów na backup przyszło mi jeszcze do głowy rozwiązanie z mkisofs - robisz obraz ISO i wypalasz na płytę. Oczywiście w tym wypadku wielkość ma znaczenie

[mavik]

Polecam taki soft jak G4L lub G4U czyli Ghost 4 Linux lub Ghost 4 Unix.

Tego pierwszego używałem i jest naprawdę niezły.

 

Pozdrawiam