Winxp I Grub Sie Chyba Nie Lubia

[fafig]

problem jest nastepujacy. poniewaz mialem problemy natury sterownikowo-sprzetowej z WinXP (tez mi nowosc) wiec formatnalem cala partycje. tylko ze zonk jest po probie zbootowania dysku instalacyjnego... pisze konfigurowanie urzadzen...czarny ekran i tak sobie stoi. ostatnio probowalem bardziej radykalne srodki - repartycjonowanie calego hdd - no ale ile mozna w koncu (wtedy poszlo od razu). kiedy podlacze stary dysk ata to sie instalator wlacza ale jako pierwszy idzie dysk ata. probowalem kombinowac z wpisami w device.map - bez skutku. nie wiem moze jest jakas nieudokumentowana sztuczka w grubie ale jak tak po forach patrzylem to nikt nie podal na to recepty zadnej. no i na bank to cos siedzi w mbr, odpada fdisk /mbr spod w98 ze wzgledow bezpieczenstwa. jeszcze poprobuje zainstalowac konsole odzyskiwania bezposrednio - ale wolalbym jakis inny sposob...

 

 

ps. jak ktos chce mi pisac zebym winde usunal to dziekuje bo potrzebuje na cele ze tak powiem "uczelniane"

[@WalDo]

nie wiem moze jest jakas nieudokumentowana sztuczka w grubie

Jest sztuczka - poszukaj na tym forum, było sto razy, sam ostatnio komuś podpowiadałem jak przemapować kolejność dysków w GRUBie. (Może to pomoże: http://forum.fedora.pl/index.php?s=&sh...st&p=75199)

 

A swoją drogą to piszesz tak, że do tej pory nie jestem pewien czy formatowałeś partycję Windows czy (_linuks_ → Linux) ORT, czy problem miałeś z zabootowaniem instalki Windows czy Fedory. Popracuj trochę nad tym co piszesz i zastanów się czy to co napisałeś jest zrozumiałe -> http://rtfm.killfile.pl#precyzja (ja sobie ten link chyba do sygnaturki dopiszę, bo już mi się tego pisać nie chce )

 

[fafig]

1. instalka windy

2. mam JEDEN HDD

3. robilem fixboot fixmbr

4. robilem downgrade biosu do wersji fabrycznej - bez skutku

5. win (_wogole_ → w ogóle) ORT dysku nie widzi mimo ze laduje mu stery z plyty z mobo

 

chyba cos winda ma jakies uczulenie na fedore, bo na "czystym XP" bez problemu odpala sie instalator, a jak jest linuch to qpa

 

 

jakby ktos nie zrozumial to po wlozeniu plyty winxp wyskakuje standardowo komunikat o konfigurowaniu urzadzen no i czarny ekran i to by bylo na tyle. byc moze jest to takze wina po czesci mojej plyty glownej, ale nie udalo mi sie znalezc przyczyny tego zachowania. co ciekawe kiedy wlacze opcje raid w biosie, to sie instalator odpala ale znow nie widzi dysku mimo uprzedniego zaladowania sterownikow (wiem ze to nie forum o winXP no ale coz zrobic)

 

ps. sory za poprzedniego posta, ale jestem zmeczony i wkurzony, 5h prob instalowania systemu to juz wykancza czlowieka troche