johnyk Napisano Styczeń 28, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 28, 2007 W tamtym roku zakupiłem program o nazwie CEDEGA. Tak naprawdę to pod dwie stare gierki w sumie, bez wielkich wymagań (MDK I, TD6). Ot tak, grać w sumie nie gram zbyt często. MDK w ogóle nie ruszył a TD6... bezs komentarza. Ale ruszyła! Z tym, że w zasadzie zbyt grywalna to ona nie była. I w ten sposób oryginalne gry (które miałem do legalnego windowsa) trafiły do archiwum (razem z windowsem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
razor Napisano Styczeń 28, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 28, 2007 Napisz do nich o swoim problemie... Jeśli te gry były na liście programów wspieranych przez Cedege to musi działać! (zakładam, że sprawdziłeś czy te gry będą działały na Cededze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyro Napisano Styczeń 28, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Styczeń 28, 2007 mogles jeszcze sprawdzic na nieoficjalnym wiki uzytkownik http://cedegawiki.sweetleafstudios.com/ opisane sa tam sposoby uruchomienia gier i takie tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suwagem Napisano Marzec 2, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 2, 2007 CEDEGA działa tylko z grami ze stony producenta. Tak to jest z komercyjnym oprogramowaniem Powinno działać ,ale nie działa Też przerabiałem cedegę,lubię gry. Po miesiącu nerwów dałem sobie spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppertop Napisano Marzec 2, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 2, 2007 CEDEGA działa tylko z grami ze stony producenta. Tak to jest z komercyjnym oprogramowaniem Powinno działać ,ale nie działa Nie, to nie jest tak. Po pierwsze nie z grami ze strony producenta tylko z grami z którymi jest kompatybilna. To co powiedziałeś brzmi tak, jakby Transgaming zajmował się dystrybucją gier a pod cedegą działały tylko gry kupione u nich, co naturalnie prawdą nie jest. Fakt, że pod Cedegą nie możesz sobie odpalić absolutnie każdej gry bez problemu nie wynika z faktu, że jest komercyjna ani z tego (co jak mniemam miałeś tak (_na prawdę_ → naprawdę) ORT na myśli), że jest zamknięta (chociaż mówiąc szczerze nie jestem pewny co do tego na jakiej licencji właściwie jest kod cedegi - w końcu wyrósł z wine... może sobie później poszukam). Skąd ta pewność? A no stąd, że z wolnym i niekomercyjnym Wine jest dokładnie tak samo. Wystarczy wejść na stronę wine i przejrzeć bazę kompatybilnego softu. Bardzo wiele gier i programów ma kategrię garbage. Co więcej, wiele zależy np. od tego na jakiej dystrybucji a nawet wersji dystrybucji zostanie uruchomione Wine i jestem pewny, że to samo jest z Cedegą (z resztą Transgaming zawsze najbardziej stawiał na Mandrivę - Cedega jest do niej dołączana, chyba nawet razem z kilkoma na 100% działającymi starawymi grami). Cedega jest oprogramowaniem "plug-and-pray" (podłącz i módl się) i prawdopodobnie pozostanie nim na zawsze. Wynika to z jej natury. To samo tyczy się Wine, choć możliwe, że dojdziemy kiedyś (dalekie kiedyś) do sytuacji w której, powiedzmy 35% dostępnych gier da się uruchomić bezboleśnie na Cededze a 30% na Wine, jednak zawsze pozostaną gry których nie da się po prostu uruchomić. Cedega jest tworzona w bardzo dobry moim zdaniem sposób, nawet mimo tego, że jest to sposób oparty na demokracji . Tzn. użytkownicy głosują na gry które lubią i jeśli jest wystarczająco dużo głosów (obrazują to jak wiadomo gwiazdki w bazie gier) to transgaming stara się dodać jak najlepszą obsługę danej gry do cedegi. Często jest tak, że po dodaniu idealnej obsługi jednej gry psuje się coś innego - i nic dziwnego. Czytałem kiedyś wywiad z gościem odpowiedzialnym za prace nad Cedegą i stwierdził on, że z racji harmonogramu muszą non stop godzić się na kompromisy jakość a czas. Jednak myślę, że nawet gdyby nie musieli tego robić to przy tak szybkim rozwoju gier i tylu nowych tytułach wychodzących non stop nigdy nie udałoby im się zapewnić kompatybilności ze wszystkim bo imho jest to po prostu nie możliwe - smutna prawda ale prawda. To samo oczywiście tyczy się Wine'a. Tak czy siak chodziło mi głównie o to, że zamkniętość/komercyjność cedegi nie jest powodem jej ułomności - powodem tego jest natura tego oprogramowania. Podobnie jak Wine. A kupując Cedegę należy po prostu upewnić się, że gry w które chce się grać będą na niej działać (i dobrym sposobem na to, nawet jeśli ktoś jest absolutnym przeciwnikiem piractwa jest ściągnięcie na chwilę cedegi z mule'a i wypróbowanie, bo wersje darmowe z cvs i time-demo różnią się od wersji pełnej). Osobiście bardzo lubię grać i prawdopodobnie Cedegę bym kupił jednak jestem świadomy faktu, że moje ulubione gry po prostu na niej nie zadziałają (poza jedną, ale ona działa również na Wine). Tak samo jest na przykład kiedy kupuje się sprzęt pod Linuksa. Należy się najpierw upewnić, że będzie działać - wtedy nie będzie pieniędzy wyrzuconych w błoto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się