rzewus1 Napisano Luty 26, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Luty 26, 2007 Witam serdecznie ! Przeczytalem wiekszosc postow odnoszacych sie do instalacji fedory, jednak nie znalazlem problemu odpowiadajacemu mojemu. Otoz pozyczylem plytke DVD z fedora core 6 od kumpla. zeby zainstalowac sobie na swoim nowym komputerze, obok windy XP. W linuksie wczesniej nie pracowalem, dlatego wiekszego pojecia w tym nie mam, ale chcialem sie w koncu tego nauczyc. Kolega powiedzial mi, zebym stworzyl nowa partycje ext3 okolo 10 GB. Tak tez zrobilem w windowsie w partition magicu 8 no i potem odpalilem plytke jako boot CD cos sie porobilo i w miejscu gdzie trzeba wybrac dysk na instalacje nie mam nic :/ nie wiem co sie stalo i dlaczego teraz po ponownym uruchomieniu komputera pokazuje mi sie blad i nie chce nawet wejsc do windy :/ Nie wiem co mam teraz robic, bo nic mi nie chce chodzic. Czy jakis Life CD rozwiazalby sprawe ? mam Knopixa, ale nie wiem czy to moze cos pomoc. Myslalem tez, zeby zmienic partycje w partition magicu z powrotem, ale nie mam jego bootowalnej plytki, wtedy moze udaloby sie wrocic do "stanu poprzedniego", dzieki czemu moglbym zawolac kumpla i on by mi w calej tej instalacji, co o tym myslicie ? Jest jakies dobre rozwiazanie na moj problem ? Pozdrawiam rzewus1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marian z Butelki Napisano Luty 26, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Luty 26, 2007 No to faktycznie dziwne - ale chcesz powiedzieć, że instalator Linuksa nie widzi żadnych partycji na Twoim dysku? Widzi w ogóle dysk jako urządzenie? i czy wybrałeś zaawansowane opcje partycjonowania czy po prostu nie patrząc wybrałeś "Usuń wszystkie partycje na dysku i i przydziel na nowo dla systemu Linux" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ponury Napisano Luty 26, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Luty 26, 2007 Kolega powiedzial mi, zebym stworzyl nowa partycje ext3 okolo 10 GB. Tak tez zrobilem w windowsie w partition magicu 8... I to chyba był twój błąd, zapewnie skopałes tablicę partycji na dysku. Odpal jakiś LiveCD i w konsoli zobacz co odda polecenie fdisk -l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suwagem Napisano Luty 27, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Luty 27, 2007 Odzyskać utraconą partycję ?można ale czarno to widzę. Propozycja ,zacznij od nowa Nie używaj windosowskich programów do partycjonowania!!!! Z tego co pamiętam najpierw instalujesz WINDOWS potem wkładasz płytkę z distro linuksa Dzielisz dysk na pół programem do partycjonowania podczas instalacji linuksa (samodzielny rozkład partycji) Potem / jako ext3 ok 8 GB swap 2 razy tyle ile masz RAMu w kompie (jeśli 512 to ustawiasz na 1024MB) /home jako ext3 -cała reszta Pod koniec instalacji GRUB zrobi swoje Odpalasz i masz np. w FC6(GRUB) -others Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzewus1 Napisano Luty 27, 2007 Autor Zgłoszenie Share Napisano Luty 27, 2007 Hej, partycji zadnych nie widzi, ale jako urzadzenie tak Co do tworzenia partycji, wszystko zrobilem poprawnie (tak mi sie wydaje) Nie usuwalem bezmyslnie zadnych partycji. Jutro przychodzi do mnie kumpel i bedziemy sie bawic chyba z tym LifeCD, bo to bedzie chyba jedyne rozwiazanie Wydaje mi sie wlasnie tez, ze moj blad tkwi w tym, ze partycje robilem w wndowsie, bo nie wiedzialem, ze taka opcja bedzie podczas instalacji (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Zobaczymy jak to bedzie jutro. Mama nadzieje, ze wsio da sie naprawic. Poki co dzieki za odpowiedzi Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się