Problem Z Grub Loaderem

[piasek]

Czesc

 

maly problem z boot loaderem mam, otoz zainstalowalem sobie na nowo windowsa xp

i teraz za pomoca 'linux rescue' chcialem sobie zainstalowac gruba, a wiec wpisuje

po zalaczeniu 'chroot /mnt/sysimage' i kolejnym krokiem powinno byc 'grub-install /dev/hda1'

w moim przypadku, ale niestety nie moge tego wykonac poniewaz w katalogu /dev/ nie ma

nie tylko hda1 ale zadnego dysku hda, hdb, mam zainstalowana fc5, czy ktos moze mi

poradzic co w tej sprawie mam zrobic??

 

dzieki wielkie

 

[@Kamills]

Odpal jakiegoś live bo (_niewiem_ → nie wiem) ORT czy pod linux rescue jest ta komęda.

fdisk -l

[Marian z Butelki]

Wpisz:

 

cp /mnt/sysimage/sbin/grub /sbin/grub 

 

a potem

 

grub-install --root-directory=/mnt/sysimage /dev/hda1

 

Powinno pomóc - ja robie tak za każdym razem i zawsze działa.

[exbros]

w katalogu /dev/ nie ma

nie tylko hda1 ale zadnego dysku hda, hdb

GRUBa powinienes raczej instalowac w hda (chyba ze dokladnie wiesz co robisz, i wiesz czym sie rozni instalacja w MBR od instalacji w pierwszym sektorze partycji)...

 

Tak jak napisal Kamills - pokaz fdisk -l (powinien byc dostepny w trybie linux rescue)

 

A w miedzyczasie zajrzyj jeszcze do /boot/grub/device.map moze tam znajdziesz cos ciekawego.

Powodzenia

[piasek]

a wiec sprawdzilem ten 'fdisk -l' i nie ma problemu pod linux rescue wszystkie partycje

co na swoich miejscach ale po komendzie 'chroot' ta komenda nie dziala a dyskow jak nie

bylo tak nie ma, jedyne co sie znajduje w katalogu /dev/ to 2 katalogi 'VolGroup00 oraz mooper'

oraz plik 'null'

 

skolei gdy zalaczylem knoppixa i podalem komende fdisk to tam wykrylo tylko dyski

ale partycji juz nie pokazal bo 'nie ma dostepu do hda i hdb'

czekam na dalsza pomoc.... :?:

[exbros]

a wiec sprawdzilem ten 'fdisk -l' i nie ma problemu pod linux rescue wszystkie partycje

co na swoich miejscach

A moglbys nam pokazac co dokladnie listuje fdisk?

 

jedyne co sie znajduje w katalogu /dev/ to 2 katalogi 'VolGroup00

Masz LVM - same problemy...

 

Probowales (niezaleznie od tego co widac w /dev) zainstalowac GRUBa na hda ?

 

Nie masz tam przypadkiem jakiegos fake-raida i wlaczonego mirroringu / strippingu?...

Pozdro

[piasek]

pokolei

 

!.) probowalem zrobic jak 'marian' sugerowal na dwa sposoby przed i po wpisaniu chroot

 

a.) przed udalo sie skopiowac plik ale podczas instalacji 'grub-instal' wyskoczyl komunikat

"No suitable drive was found in the generated device map"

 

b.) po chroot mowi ze nie moze stworzyc katalogu '/mnt/sysimage/boot' bo takowy nie istnieje

 

2.) w pliku 'boot/grub/device.map' znajduje sie tylko jedna linijka "(fd0) /dev/fd0" jesli cos

tu trza zmienic to nawet nie wiem co....

 

3.)

a._nie jestem az tak dobry i jesce nie wiem jak wkleic do pliku to co wyrzucaja poszczegolne komendy

wiec jesli jest jakis latwy sposob, to byloby super jakbyscie mi go podali, probowalem z komenda "echo"

ale to chyba nie to lub nie dopisalem czegos (echo fdisk -l plik.txt)

 

b.)tak probowalem mimo tego ze nie ma hda go tam zainstalowac wyskoczyl komunikat ktory umiescilem

w 1a.)

 

c.) jak wspomnialem nie znam sie az tak dobrze wiec nie mam pojecia nawet co to jest i gdzie tego szukac

'fake-raida i wlaczonego mirroringu / strippingu?...'

 

4.)

o to co pokazuje fdisk

inmiting empty partition (5)

 

Disk /dev/hda: 60GB,

255 heads, 63 sector/track, 7297 cylinders

Units = cylinders of 16065*512=8225280 bytes

Device boot start end bloks id system

/dev/hda1 * 7 HPFS/NTFS

/dev/hda2 f W95 Ext'd (LBA)

/dev/hda3 b W(% FAT32

/dev/hda5 83 Linux

/dev/hda6 8e Linux LVM

/dev/hda7 7 HPFS/NTFS

/dev/hda8 7 HPFS/NTFS

 

i podobnie drugi dysk przy czym on nie jest chyba wazny, i rowniez sa tam jakies liczby przy start, end i blocks

pozdrawiam i czekam dalej :?:

[exbros]

3.)

a._nie jestem az tak dobry i ...

Ale bedziesz

 

W normalnej sesji GNOMe czy KDE (czy cokolwiek innego - zalezy czego uzywasz) uruchom konsole, wpisz fdisk -l, teraz uzywajac myszy (trzymajac wcisniety lewy przycisk) zaznaczasz to co sie wyswietlilo, prawy przycisk -> kopiuj (czyli dzialasz w okienku konsoli zupelnie jak w zwyklym notepadzie ) i na koniec wklej to co skopiowales (najlepiej w tagi code lub quote) do tekstu odpowiedzi.

 

!.) probowalem zrobic jak 'marian' sugerowal na dwa sposoby przed i po wpisaniu chroot

 

a.) przed udalo sie skopiowac plik ale podczas instalacji 'grub-instal' wyskoczyl komunikat

"No suitable drive was found in the generated device map"

...

2.) w pliku 'boot/grub/device.map' znajduje sie tylko jedna linijka "(fd0) /dev/fd0" jesli cos

tu trza zmienic to nawet nie wiem co....

komunikat z [1.a.] odnosi sie wlasnie do braku wpisu [2.] w device.map (jest tam tylko wpis dotyczacy flopa, a powinien byc takze przynajmniej jeden dysk twardy...)... problem w tym, ze dostepne dyski powinny byc tam dodane automatycznie.

 

Pokaz tego fdiska to moze cos wymyslimy...

Pozdro

 

 

 

//===== edit =====

i podobnie drugi dysk przy czym on nie jest chyba wazny

- ano jest wazny. Po to wlasnie parametr -l uzyty w poleceniu zeby zobaczyc wszystko

Cyferki tez wazne. Wiem, ze przepisywanie tego wszystkiego moze zabic (a zapomnialem ze dzialasz w trybie linux rescue), wiec zrob tak fdisk -l > fdisk-list.txt i w katalogu biezacym znajdziesz plik fdisk-list.txt. Zrestartuj pod winda, otworz ten plik notepadem (jesli masz dostep spod windy do partycji z linuksem to O.K. (np. Total Commander), jesli nie - skopiuj ten plik przed restartem na dyskietke czy innego pen-drivea) i skopiuj jego zawartosc.

[piasek]

ale ja pracuje pod linux rescue

...

[piasek]

fdisk -l pokazuje cos takiego

 

omitting empty partition (5)

 

Disk /dev/hda: 60.0 GB, 60022480896 bytes

255 heads, 63 sectors/track, 7297 cylinders

Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

 

Device Boot Start End Blocks Id System

/dev/hda1 * 1 956 7679038+ 7 HPFS/NTFS

/dev/hda2 957 7296 50926050 f W95 Ext'd (LBA)

/dev/hda3 2614 4908 18434556 b W95 FAT32

/dev/hda5 957 969 104359+ 83 Linux

/dev/hda6 970 2613 13205398+ 8e Linux LVM

/dev/hda7 4909 6310 11261533+ 7 HPFS/NTFS

/dev/hda8 6311 7296 7920013+ 7 HPFS/NTFS

 

Disk /dev/hdb: 20.0 GB, 20020396032 bytes

255 heads, 63 sectors/track, 2434 cylinders

Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

 

Device Boot Start End Blocks Id System

/dev/hdb1 1 2433 19543041 c W95 FAT32 (LBA)

 

 

 

jak juz wspomnialem wczesniej po wpisaniu chroot /mnt/sysimage nie ma juz zadnych dyskow .

[wuem]

rozwiązanie problemu jest proste: czy masz podmontowany /dev pod katalog dev pod chrootem? jezeli nie to podmontuj go i wtedy bedziesz mial wszystkie pliki potrzebne do instalacji gruba, radze tez podmontowac /proc.

mount --bind /dev /mnt/sysimage/dev

[exbros]

Nie mam pojecia jak Ty to zrobiles (!?) ale zdaje sie, ze wiem w czym problem. Pierwszy raz w zyciu widze taki uklad partycji (a widzialem juz wiele...), i gdybym go nie widzial to bym nie uwierzyl ze mozna cos takiego na dysku stworzyc - bo z tego co wiem to taki uklad partycji teoretycznie nie ma prawa na dysku zaistniec... nie pomyliles sie nigdzie przy kopiowaniu tego tekstu?

 

A dokladnie - chodzi o to, ze na dysku hda masz partycje rozszerzona hda2 w dwoch kawalkach(!):

 

- od 957 do 2613 (w tym kawalku sa dwa dyski logiczne hda5 i hda6)

 

- oraz od 4909 do 7296 (w tym kawalku sa dwa dyski logiczne hda7 i hda8)

 

pomiedzy tymi dwoma fragmentami jest partycja podstawowa hda3 (od 2614 do 4908)!?

 

Na dysku moze istniec tylko jedna partycja rozszerzona (ang: extended), wiec skoro widac to co widac to oznacza to ze jej czesc jest przykryta (zaslonieta) przez partycje podstawowa hda3... Nie mam pojecia jak Ty to zrobiles bo zaden normalny program do partycjonowania nie powinien do tego dopuscic i zalozyc partycji podstawowej na powierzchni juz zajetej przez partycje rozszerzona.

 

fdisk zglupial i wcale mnie to nie dziwi - wydaje mu sie ze rozszerzona hda2 zajmuje cala reszte dysku po podstawowej hda1 (czyli od 957 do 7296), ale zaraz potem pojawia sie podstawowa hda3 (2614 - 4908). GRUB zglupial z taka logika na dysku i ja tez kompletnie zglupialem.

Z takim ukladem partycji - nie potrafie Ci pomoc.

 

Jestem bardzo ciekawy czy ktos z Was juz cos takiego widzial?

Pozdro

 

 

//===== edit =====

@wuem

rozwiazanie problemu jest proste

Czyzby?

 

//===== edit 2 =====

O fake-raidzie, mirroringu i strippingu na razie nie musisz sie uczyc

Masz 2 zwykle dyski ATA/E-IDE...

BTW - jedyne co mi przychodzi do glowy to jakas nieudana operacja przenoszenia (przesuwania) lub zmiany rozmiaru partycji w przeszlosci (Partition Magic?)...

[piasek]

:?: :?: :?:

[piasek]

BTW - jedyne co mi przychodzi do glowy to jakas nieudana operacja przenoszenia (przesuwania) lub zmiany rozmiaru partycji w przeszlosci (Partition Magic?)...

 

kmm to mnie dopiero zdiwiles, partycje tworzylem w trakcie instalowania systemow jakies wieki temu i od tego czasu nic nie zmienialem i nie uzywalem zadnego programu do zmiany rozmiaru partycji, a wszystko zaczelo sie psuc jak postanowilem zainstalowac xp, i najlepsze z tego ze nadal nie moge xp zainstalowac bo po umieszczeniu plyty w napedzie i zezwoleniu na bootowanie z niej, cdrom przestaje dzialac, wiec nie moge zainstalowac teraz od nowa xp i nie mam dostepu do fedory....

 

2.) co do proby zamontowania dev to tez nie wyszlo wyskoczyl taki komunikat

'mount: Mounting /dev /mnt/sysimage/dev failed: block device required'

taki komunikat wyskoczyl po wpisaniu 'mount /dev /mnt/sysimage/dev'

gdy wpisalem tak jak proponuje "wuem" wyskakuje dodatkowo przed powyzszym komunkiatem

mount: invalid option - -

mount: invalid option - b

mount: invalid option - i

itd

[exbros]

a wszystko zaczelo sie psuc jak postanowilem zainstalowac xp, i najlepsze z tego ze nadal nie moge xp zainstalowac bo po umieszczeniu plyty w napedzie i zezwoleniu na bootowanie z niej, cdrom przestaje dzialac, wiec nie moge zainstalowac teraz od nowa xp i nie mam dostepu do fedory....

No i chyba mamy winnego

Ten normalny inaczej program do partycjonowania to prawdopodobnie instalator WinXP ktory z niewiadomych przyczyn zalozyl pokraczne partycje (dyski logiczne hda7 i hda8) albo probowal naprawic to co na dysku znalazl.

 

To, ze przy bootowaniu z CD naped przestaje dzialac moze byc tak naprawde wynikiem zwiechy instalatora zdziwionego tym co znajduje na dysku, instalatora probujacego odwolac sie do dyskow (HDD oraz CD/DVD) na samym poczatku instalacji.

 

Nie wiem ile i jakie masz tam dane, ale ja skopiowal bym wszystko co potrzebne na bok (na drugi dysk?) i wywalil bym wszystkie partycje z hda z wielkim hukiem

 

... pozniej juz tylko fixboot i fixmbr (dostepne w konsoli odzyskiwania systemu WXP), instalka windy, na koniec instalka FC z GRUBem w MBR hda.

Jakos nie widze mozliwosci uzywania tak podzielonego dysku...

Pozdro