Tylko Microsoft?

[kamillys]

Wszystko leci na Solarisie, BSD albo rozmaitych Linuksach (zwykle Debian), Windows 2003 Server spotkałem dopiero na kursie baz danych Oracla, później jest trochę Windowsów na kilku specjalistycznych przedmiotach (DTP, GIS i coś tam). Więc jeśli nie jesteś Linuksiarzem no to masz przerąbane.

 

Spoko. Instaluję Gentoo prawie z pamięci 1/2 razy do manuala zaglądam. I nie używam tego graficznego instalatora.

 

Wnioskuje, że na Inżynierii Systemów informatycznych będe prawdopodobnie mógł zostać deweloperem Linuksa (asembler, itd). Akurat matma jest OK(4 miałem przy wymagającym nauczycielu). Z asemblerem sobię poradzę. Robotyka - chyba nie z oprogramowaniem od MS . Po za tym co w tym trudnego? "obrót a stopni, gdzie a jest kątem pomiędzy celem a pozycją obecną"?

 

"No i kadra nastawiona na sukces dydaktyczny" - co miałeś na myśli?

"Również ze względu na trochę normalniejszą kadrę." - Pewnie tam nie ma nerdów

 

 

 

Ogólnie stwierdzam, iż temat "Tylko Microsoft" obalony - Andrzej "uczy" się również z pomocą Linuksa. Wniosek prosty .

[Ponury]

Tak juz krazac kolo tematu, jak podaja niektóre portale wczoraj Microsoft wytoczyl dziala patentowe przeciwko srodowisku Open Sources.

http://www.linux-watch.com/news/NS6670466370.html

 

Natomiast wczoraj przeczytalem ze w Rosji ma jest planowane jakies prawo/dekret/ustawa, nakazujaca uzytkownikom Linuksa rejestrowanie sie. Powód uzytkownicy Linuksa nie korzystajac z produktów MS musza sie czegos bac, albo jasniej mówiac ukrywac jakas niedozwolona dzialalnosc. Dla mnie ta informacja oznacza przyznanie sie ze dzieki Windows rzady moga nas kontrolowac. Wiecej: http://blog-of-gentoo.blogspot.com/2007/05...ornography.html http://pcnews.ru/news/linux-microsoft-open-170187.html

[Gucio]

Robotyka - chyba nie z oprogramowaniem od MS . Po za tym co w tym trudnego? "obrót a stopni, gdzie a jest kątem pomiędzy celem a pozycją obecną"?

 

Ha, ha, chciałbyś... To wcale nie jest takie proste, jak ci się wydaje. Robotyka to kawał skomplikowanej matmy, elektroniki, elektryki, mechaniki i cholernie szybkich agorytmów, bardzo często ze wstawkami w asemblerze. Zresztą spróbuj zmontować silnik elektryczny wraz ze sterownikiem, który po osiągnięciu, powiedzmy 7000 obr/min., zmienia w czasie 1 sekundy kierunek obrotów na przeciwny. Fajnie, nie? A to po prostu tylko prosta wiertareczka, choć niesamowicie precyzyjna, montowana na raieniu robota.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

[piotreek23]

Tak już krążąc koło tematu, jak podają niektóre portale wczoraj Microsoft wytoczył działa patentowe przeciwko środowisku Open Sources.

http://www.linux-watch.com/news/NS6670466370.html

Nic nie wytoczył pan Ballmer ma amnezje w 2003 roku krzyczał to samo. SCO krzyczało to samo i co kto dziś pamięta o SCO które przegrało w sądzie. Pan Ballmer znów sie kaszką poparzył przy jedzeniu po za tym OS nie śpi i patenty które narusza windows też ma. http://www.openinventionnetwork.com/

Po za tym nie potrafi on wskazać jaki kod narusza prawa mimo prośby skierowanej do niego

http://showusthecode.com/ więc niech sobie dziecko skacze może sie przewróci i znów zrobi kuku w kolanko.

[Andrzej Orkan]

Ha, ha, chciałbyś... To wcale nie jest takie proste, jak ci się wydaje. Robotyka to kawał skomplikowanej matmy, elektroniki, elektryki, mechaniki i cholernie szybkich agorytmów, bardzo często ze wstawkami w asemblerze. Zresztą spróbuj zmontować silnik elektryczny wraz ze sterownikiem, który po osiągnięciu, powiedzmy 7000 obr/min., zmienia w czasie 1 sekundy kierunek obrotów na przeciwny. Fajnie, nie? A to po prostu tylko prosta wiertareczka, choć niesamowicie precyzyjna, montowana na raieniu robota.

 

Pozdrawiam.

 

To jest JESZCZE bardziej skomplikwoane. Teoria sterowania to na poczatku zmasowany atak rownan calkowych i rozniczkowych czastkowych, potem dochodzi teoria chaosu deterministycznego a dopiero potem leca algorytmy. I dopiero wtedy stajesz oko w oko z tym zlomem Egzamin dziekuje, juz nigdy wiecej.

 

 

Wnioskuje, że na Inżynierii Systemów informatycznych będe prawdopodobnie mógł zostać deweloperem Linuksa (asembler, itd). Akurat matma jest OK(4 miałem przy wymagającym nauczycielu). Z asemblerem sobię poradzę. Robotyka - chyba nie z oprogramowaniem od MS . Po za tym co w tym trudnego? "obrót a stopni, gdzie a jest kątem pomiędzy celem a pozycją obecną"?

 

robotyka jest bardzo trudna. w ogole na studiach otworza ci sie oczy na to jak wyglada technika i informatyka. mnostwo algebry, struktur danych, przeplywow informacji, sporo wiedzy. asembler jest fajny poki nie jedziesz po instrukcjach RISC albo nie cwiczysz grafiki w MMX. w ogole pojecie o wszystkim ci sie zmieni

 

"No i kadra nastawiona na sukces dydaktyczny" - co miałeś na myśli?

 

Jest szybko, jest stresujaco, jest duzo i na przedwczoraj. Moj kolega mowi ze ma 41 godzin zajec tygodniowo + 11 projektow miesiecznie.

 

"Również ze względu na trochę normalniejszą kadrę." - Pewnie tam nie ma nerdów

 

Jest troche wolniej i rownie duzo, ale przynajmniej mozna wybrac sobie co lubisz. A kadra sprzyja zamiast smagac lancuchem od wejscia

 

Ogólnie stwierdzam, iż temat "Tylko Microsoft" obalony - Andrzej "uczy" się również z pomocą Linuksa. Wniosek prosty .

 

Generalnie duza wiekszosc wyzszych uczelni technicznych leci na unixaxch, choc ja np osobiscie do serwerow microsoftowych nic nie mam - np Win2003 albo SQLServer. A oryginalny temat niniejszego watku dotytczyl raczej stopnia (nie)douczenia nauczycieli w szkolnictwie podstawowym i srednim.

 

[kiewball]

No i babka nie chce przepuścić dziewczyny, pomimo, że strona wygląda ładnie i funkcjonuje prawidłowo (IE też ją otwiera), strona nie jest zrobiona we Frontpage'u i lipa.

 

 

Skoro baba jest głupia, to zrób z niej jeszcze głupszą. Z tego co wiem to FrontPage dodaje do kodu jakieś świństwa (nie potrzebne linijki z kodem). Dowiedz się jakie i wklej je do projektu. Baba będzie myślała że zrobiłeś to we FrontPagu.

Z tym dodawaniem to chyba jest prawda, bo niby skąd ta nauczycielka by wiedziała że strona nie jest zrobiona we FrontPagu?

 

Ciekawe co by nauczycielka powiedziała gdyby Twoja dziewczyna powiedziała że stonę napisała w notatniku bo FrontPage jest do bani.

[@Kamills]

O to źródło strony z napisem "Linux jest the best" i czerwonym tłem.

<html>

<head>
<meta http-equiv="Content-Language" content="pl">
<meta http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=windows-1250">
<title>Linux jest the best</title>
</head>

<body bgcolor="#FF0000">

<p>Linux jest the best</p>

</body>

</html>

[Ponury]

<meta http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=windows-1250">

takie kodowanie... i to na stronie z napisem Linux jest the best...

[Gucio]

asembler jest fajny poki nie jedziesz po instrukcjach RISC albo nie cwiczysz grafiki w MMX

 

O, akurat asembler w RISC-ach (moje ulubione PPC) jest przepiękny (czego nie można powiedzieć o CISC-ach ) i mogę pisać w nim programy z zamkniętymi oczami.

 

Pozdrawiam.

 

[uosiu]

heh, u mnie w szkole jest w miare spoko.

Mamy win98 i 2k w informatycznych, na kolku gosc (w sumie ja rowniez - nie ruszalem temtu, zauwazylem ze zlapal bakcyla i teraz we dwoch prowadzimy), przerbiamy painta eduCADa, jako WWW mamy Firefoksa, strony robimy w notatniku, chociaz gosc nie ma nic przeciwko jak odpale sobie DSLa z plytki i tam wykonm robote.

Na gimpa i OOo nie ma szans, maszyny maja po 64/128 ramu 992/win2k)

 

 

Prowadze kompy w pracowni francuskiego, co prawda maszyny maja 64 ramu i na debianie etchu sie przejechalem tam (KDE), ale DSL powiniem byc w sam raz

[kamillys]

co do asemblera na x86: jaka składnia i kompilator? obecnie ucze się C oraz asm/x86 w składni intela, kompilator nasm. Ale jeszcze jest pora by zmienić

[przemo_li]

U mnie w podstawówce miuałem nauczyciele który uiczył nas pracować w DOSie i NC. Takie mieliśmy kompy. Później doszły Win98, ale nadal nic powarznego nie robiliśmy.

 

W gimnazjum trafiłem na tego samego gościa , przynajmniej pozwolił mi robić co chciałem w przeciwieństwie 2 nauczycielki infy sorry plastyki po jakimś wakacyjnym przeszkoleniu (i w tedy stwierdziłem że nie uczę się Technologi informacyjnej). w 3 gim doszliśmy do pętli w logo .

Ja już wtedy byłem chyba po 4 książkach o C i C++ 4 o programowaniu gier 1 o budowie komputera (a właściwie o tym jak połączyć tranzystory aby zbudować komputer takie tam dodawanie odejmowanie chyba z 2 rejestry) i paru innych no i oczywiście szlifowałem grę w Quake III

 

W Liceum mamy Win NT i możemy instalować co chcemy nauczyciel jest z Univerka i dodatkowo jest inżynierem MS ale Visty przez 1 rok bał się wyprubować.

Ale przynajmniej orjentował za co mi daje 6 z infy na koniec 1 kl (debuggery w kernelu 2.6 po angielsku). W II klasie olewam lekcjie i tylko wszystkim na około pomagam. No i wreszcie będziemy mieli nową salę na Win Vista !! :lammer:

 

Na koniec dodam że 2 informatyk z liceum jest fajny pomógł mi zorganizować spotkanie o Linuksie (zamienniki oprogramowania) zainspirował aby poprosić dyr. o pozwolenie na zainstalowanie Linuklsów na stare kompy z mojej pracowni (które zostaną oddane do użytku lingwistom w nowej sali). Mam jeszcze 3 informatyka ale tylko dla gim. Gościu siedzi na Mandrivie. A nowe kompy najchętniej widział by z Liunuksem na pokładzie ale jusz się nic nie da zrobić.

 

A jak już dorosnę to chcę być programistą i developerem kernelka Linuksa. I szkoła mi w tym nie przeszkodzi

[h3n13k]

Jak bylem w ogolniaku.....dawno temu ....to nie bylo przebacz-w98 i nic wiecej.Byla tez pracownia z maszynami apple, ale wpuscili nas tam tylko raz zebycmy jakies wykresy porobili. "pan od informatyki" jak slyszal o (_linuxie_ → Linuksie) ORT to wywalal za drzwi

A na uczelni niewiele lepiej , jakos socjolog musialem zrobic strone www, i jakies pierdy w exelu. A ze facet mnie wpienial to pislem strone kodem (w grupie na laborce tylko 2 facetow i 12 panienek ,ktore niewiele poza odpaleniem pasjansa i IE potrafia ). A exela to na poczekaniu cos machnalem i lyknal. Tyle ze u mnie jest zasadniczy problem ze specjalistycznym oprogramowaniem. Standardowe SPSS i Statistica sa raz ze strasznie drogie , dwa ze tylko na Win. a linuxowy PSPP jest hm......delikatnie mowiac bardzo skomplikowany i ciezki w obsludze....aplaikacja do analiz statystycznych i predykcyjnych w konsoli :|. Jak chce magisterke zrobic to ani chybi musze gdzies w chacie winde zamontowac :|

[Tobiasz Dziubiński]

Powinni w szkolach dac (_linuxa_ → Linuksa) ORT nie dlatego ze go lubie ale po pierwsze zaoszczedza pieniachy. Nie musieli by uczyc kozystania z konsolki ale tutaj tez jest paint hehe do teraz to mamy a jestem w gimnazjum moze nie dokonca paint ale cos podobnego.... Mamy exela i worda.

 

A jak juz to dlaczego musi zrobic we frontpage? Glupota mnie w szkole uczyli w notatniku i tak ppowinno zostac... To nie za wielka roznica.

[matlas]

Powinni w szkolach dac (_linuxa_ → Linuksa) ORT nie dlatego ze go lubie ale po pierwsze zaoszczedza pieniachy. Nie musieli by uczyc kozystania z konsolki ale tutaj tez jest paint hehe do teraz to mamy a jestem w gimnazjum moze nie dokonca paint ale cos podobnego.... Mamy exela i worda.

 

A jak juz to dlaczego musi zrobic we frontpage? Glupota mnie w szkole uczyli w notatniku i tak ppowinno zostac... To nie za wielka roznica.

 

Powinis,y wziac przyklad ze szkol w Rosji gdzie od 2008 Windows bedzie zakazany w szkolach podstawowych i licealnych ... bedzie tylko Linux. Albo w Niemczech Novell (nie lubie ich za ummowy MS, ale tak lepsi niz sam MS:P) wprowadza na studiach (i to nie tylko informatycznych) swoje SUSE i jak dobrze pamietam to bedzie 40 000 komputerow.

 

Ciekawe czy Polsce sie doczekamy.

 

Poki co na PWR jest ten MSDN i darmowe Windowsy dla studentow. Pomysl dobry bo nie trzeba sie martwic jak P wbije .... ale znow czesc kursow jest uklonem MS i trzeba np. korzystac z baz MSSQL (gdzie w Polsce w firmach nikt tego nie uzywa, na serwach tez nie spotykane), uzyc sie VISUALA (zamiast Eclipse, NetBeans itd) i pare innych takich kruczkow.