Kilka Problemów Z F7

[qqryq]

Witam

Po kilku latach ma Mandrivie dorobiłem się nowego komputera z procesorem 64b. Ponieważ jednak Mandriva 2007.1 x86_64 jest do tego stopnia niestabilna, że pół godziny bez zwiech można uważać za sukces, więc powróciłem do Fedory (oczywiście 7 x86_64). Niestety mam z nią kilka problemów.

Po pierwsze czy umie mi ktoś powiedzieć jakim programem można zrobić obraz systemu (bo ciągłe instalowanie od 0 mnie przestało po 2 dniach bawić)?

Po drugie co zrobić, by po każdym restarcie nie tracić montowań dysków ntfs (montowane z terminala do mnt poleceniem mount -t jak również wpisy w fstabie typu „/dev/sda1 /mnt/WINDOWS fuse rw,nosuid,nodev,noexec,noatime,allow_other 0 0” lub „/dev/sda1 /mnt/WINDOWS ntfs rw,default 0 0”).

Zainstalował ktoś kartę wifi atherosa? Ja już nie mam mocy - madwifi wymaga zainstalowania paczki madwifi-kmdl, która wymaga wcześniejszego zainstalowania paczki madwifi-hal-kmdl, która z kolei wymaga, by wcześniej zainstalowana została paczka... madwifi-kmdl - typowa kwadratura koła.

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

p.s. partycja vfat nie sprawia kłopotów

[qqryq]

No dobra jeden problem z głowy – problem z zainstalowaniem sieci polegał na potrzebie dopisania przed WAP'em znacznika 0x (ciekawe czy ktoś zapisuje klucz w formie dwójkowej) więc zwykła instalacja przez (_yum'a_ → yuma) ORT okazała się wystarczająca.

Niestety znowu odżywają u mnie wspomnienia związane z odejściem od fedory – amerykanie mają niesamowitą tendencję do komplikowania najprostszych rzeczy a to jest najbardziej stresujące.

[thof]

Po pierwsze czy umie mi ktoś powiedzieć jakim programem można zrobić obraz systemu (bo ciągłe instalowanie od 0 mnie przestało po 2 dniach bawić)?

http://www.partimage.org/Main_Page Sam nie używam tego typu programów, bo nie potrzebuję, ale wydaje mi się, że Bootable CD-Rom image with Partition Image będzie najlepszym rozwiązaniem. Btw. ciągłe instalowanie? Raz na pół roku (w przypadku fedory) to chyba nie tak dużo.

[qqryq]

http://www.partimage.org/Main_Page Sam nie używam tego typu programów, bo nie potrzebuję, ale wydaje mi się, że Bootable CD-Rom image with Partition Image będzie najlepszym rozwiązaniem. Btw. ciągłe instalowanie? Raz na pół roku (w przypadku fedory) to chyba nie tak dużo.

Właściwie to rzadziej niż raz na pół roku ale dopiero wtedy, gdy poprawnie zainstalujesz system. Gdy powracasz do dystrybucji nie pamiętając wielu rzecz (zaś wiele uległo zmianie) to już gorzej.

Co do „Bootable CD-Rom image with Partition Image” to już coś takiego ściągnąłem i nawet poprawnie obrazek namalowałem... koło 6 rano , niemniej jednak dzięki za info.

Teraz pozostaje już tylko rozwiązanie problemu z niemontującymi się po starcie dyskami ntfs. Jakieś sugestie?