Fstab

[olej3232]

Jak w temacie! Co wpisać w fstab żeby tylko jeden user miał do niej dostęp, a cała reszta nie mogła do niego zajrzeć. Format zapisu plików na tej partycji to ext3

[@WalDo]

A chmod 700 <punkt montowania partycji> i zmiana właściciela chown <user> <punkt montowania partycji> nie wystarczy?

No i można jeszcze zaszyfrować partycję tak jak np. → http://www.linuxjournal.com/article/8599

[petherson]

Albo ustawić w prawach katalogu, np grupę wheel potem dodać tego usera do tej grupy i dopisać wheel do opcji sys.plików...

[@WalDo]

Tylko wtedy dostęp ma każdy w grupie wheel, a z tego co pisze olej3232 chodzi o dostęp do partycji/katalogu dla dokładnie jednego, ściśle określonego usera.

[petherson]

Grupa wheel to przykład, można zrobić np grupe "uprzywilejowani" i dopisać do niej naszego usera i już.

[@WalDo]

można zrobić np grupe "uprzywilejowani"

To nadal grupa A user jest unikalny w ramach systemu, więc jak chcemy mieć ograniczenie dostępu tylko dla jednego usera, to po co robić grupę, do której ktoś (root ) z jakiegoś powodu może dopisać jeszcze innego usera?

 

[olej3232]

Ok wielkie dzięki i sorki za tak banalny temat. Po waszych odpowiedziach troszkę poczytałem i jestem bogatszy o nową wiedzę!

Jeszcze raz dzięki

Pozdro

[petherson]

To nadal grupa A user jest unikalny w ramach systemu, więc jak chcemy mieć ograniczenie dostępu tylko dla jednego usera, to po co robić grupę, do której ktoś (root ) z jakiegoś powodu może dopisać jeszcze innego usera?

No tak, ten wstrętny root.... Root jest zazwyczaj takim paskudnikiem, że z jakiegoś powodu może dać przywileje jakiemuś innemu frankowi więc na moje każde tego typu zabezpieczenie jest tyle samo warte.....

Pozdro WalDo

[@WalDo]

[...]więc na moje każde tego typu zabezpieczenie jest tyle samo warte.....

Zabezpieczenia są warte bez wątpienia tyle samo, ale grupa jak sama nazwa wskazuje służy dla grupy użytkowników, więc nadawanie praw do katalogu/punktu montowania dla grupy chcąc nadać dostęp dla dokładnie jednego użytkownika jest IMHO bez sensu. Gdyby było inaczej w systemie mielibyśmy podział tylko na grupy oraz pozostałych bez pojedynczych userów

 

Oczywiście, że teoretycznie można zrobić group per user (tak jak to się dzieje w linuksie przy domyślnym zakładaniu użytkownika), ale przy większych systemach zazwyczaj znaczna ilość użytkowników jest w jednej grupie, a proponowaną przez skrypt grupę główną usera zmienia się na grupę już istniejącą (np. users).

Sprawa jest wg mnie tak oczywista, że szkoda strzępić języka na jałową dyskusję