Katalog Domowy. Co Z Nim?

[jtb]

Witam

 

Używam FC6 z Gnome. Mój problem polega na tym, że przy próbie logowania otrzymuję komunikat:

 

"Twój katalog domowy jest zdefiniowany jako: /home/xxx lecz katalog o tej nazwie nie istnieje. Czy chcesz zalogować się, przyjmując katalog / (root) za katalog domowy?

Najprawdopodobniej w tej sytuacji będzie poprawnie działać tylko sesja awaryjna."

 

Klikam "Nie" i z powrotem odpala menedżer logowania.

Katalog domowy był na oddzielnej partycji. Od wielu miesięcy wszystko było OK, a tu nagle jakiś komunikat ...

Można problem ten jakoś rozwiązać?. Ważne dane miałem w tym katalogu.

HELP

 

 

 

[matlas]

sprawdz uprawnienia do tego katalogu i sprawdz fstaba

[jtb]

Z plikiem fstab wydaje się być wszystko w porządku. Uprawnień nie mogę sprawdzić ponieważ do systemu nie mogę się zalogować a drugi linux, którego mam na dysku nie montuje (dotychczas montował) partycji z tym katalogiem.

 

 

[Daniello]

Uruchom system w trybie pojedynczego użytkownika. Wpisz w GRUBIe:

 

root (hdX,X)    // X - numer główny partycji , X - numer poboczny partycji

kernel /boot/vmlinuz-* ro root=LABEL=/1 -s   // * - Twoja wersja jądra

initrd /boot/initrd-*.img   // * - Wersja jądra również

boot

 

Następnie sprawdzasz rozkład partycji: fdisk -l

Potem sprawdź użytkowników i grupy: cat /etc/passwd | grep user, cat /etc/group | grep users

 

Jeśli zauważysz jakieś nieprawidłowości, kombinuj

[@WalDo]

Można problem ten jakoś rozwiązać?.

To może zacznijmy od prostego

ls -la /home/xxx

żeby sprawdzić czy katalog w ogóle istnieje i jeśli istnieje, to czy cokolwiek w nim jest.

Wiesz może na jakiej był partycji? Na którym dysku itp? Wklej co pokazuje polecenie

fdisk -l

oraz zawartość /etc/fstab

 

[jtb]

 ls -la /home/xxx

Nie ma takiego pliku ani katalogu

 

fdisk -l

Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/hda1   *           1         638     5124703+   7  HPFS/NTFS
/dev/hda2             639       14593   112093537+   f  W95 Ext'd (LBA)
/dev/hda5             639        2932    18426523+   b  W95 FAT32
/dev/hda6            2933        4207    10241406   83  Linux
/dev/hda7            4208        5609    11261533+  83  Linux
/dev/hda8            5610        5738     1036161   82  Linux swap / Solaris
/dev/hda9            5739        7650    15358108+  83  Linux
/dev/hda10           7651       11474    30716248+  83  Linux
/dev/hda11          11475       11605     1052226   82  Linux swap / Solaris
/dev/hda12          11606       11731     1012063+  82  Linux swap / Solaris
/dev/hda13          11732       13005    10233373+  83  Linux
/dev/hda14          13006       14593    12755578+  83  Linux

Trzy pliki swap w ramach eksperymentu.

Katalog domowy był na hda10

 

/etc/fstab

LABEL=/123    /              ext3    defaults        1 1
devpts        /dev/pts       devpts  gid=5,mode=620  0 0
tmpfs         /dev/shm       tmpfs   defaults        0 0
LABEL=/home12 /home          ext3    defaults        0 0
proc          /proc          proc    defaults        0 0
sysfs         /sys           sysfs   defaults        0 0
/dev/hda11    swap           swap    defaults        0 0
/dev/hda8     swap           swap    defaults        0 0
/dev/hda12    swap           swap    defaults        0 0
/dev/hda13    /mnt/x         ext3    user,rw         0 0
/dev/hda6     /mnt/xx        ext3    user,rw         0 0
/dev/hda7     /mnt/xxx       ext3    user,rw         0 0
#/dev/hda1    /mnt/xxxx      ntfs    defaults,nls=utf8,umask=007,gid=46    0 1
/dev/hda5     /mnt/xxxxx     vfat    auto,quiet,rw,dmask=0000,fmask=0111,utf8,nodev,noexec,nosuid 0 1
/dev/hda14    /mnt/xxxxxx    ext3    user,rw         0 0

[@WalDo]

No to nic dziwnego że nie masz katalogu domowego W /etc/fstab nie widze miejsca w ktorym montowany byłby /dev/hda10. Chyba, że ma etykietę "/home12". Mógłbyś jeszcze sprawdzić co oddaje polecenie

e2label /dev/hda10

 

[jtb]

e2label /dev/hda10
/home12

[@WalDo]

No to jeśli /dev/hda10 ma etykietkę "/home12" tzn. że musiałeś sobie wykasować cały /home a przynajmniej katalog użytkownika "xxx".

[jtb]

Nie. Na pewno nie wykasowałem.

Dziwne zachowanie systemu i dla mnie smutne zarazem , bo dane z dysku poszły w siną dal.

Mam duże wątpliwości czy Fedorę można poważnie traktować, czy tylko nią się bawić i eksperymentować :?:

Tak czy inaczej kolejna przykra przygoda z kolejną dystrybucją linuksa.

 

!! !! !!

 

 

 

 

 

 

[@WalDo]

Jeśli w katalogu /home nie ma podkatalogu domowego dla usera "xxx" tzn. że albo go wykasowałeś albo zrobiłeś na tej partycji jakąś akcję (np. mkfs) albo w jakiś sposób zminiłeś kolejność partycji. W tym ostatnim przejrzyj wszystkie partycje. O ile oczywiście dawna /dev/hda10 nie jest np. którąś z partycji swap.

Ale z tego co napisałeś to tak na moje oko (o ile można coś dojrzeć na odległość), to niestety możesz swoim danym pomachać ręką na "do widzenia".

[exbros]

a drugi linux, którego mam na dysku nie montuje (dotychczas montował) partycji z tym katalogiem.

To oznacza, ze z jakiegos powodu wysypala Ci sie ta partycja, a winy za to nie ponosi prawdopodobnie Fedora tylko Twoje eksperymenty

 

Co to znaczy, ze drugi linux nie montuje? Jaki masz komunikat o bledzie? Jak ja probujesz podmontowac?

Uruchom drugiego linuksa, stworz jakis punkt montowania (np. /mnt/old) i zamontuj ja z palca (mount /dev/hda10 /mnt/old)... Jaki masz komunikat bledu?

 

Troche masz tam duzo tych linuksow zeby zgadywac gdzie-co-jest... ja obstawiam, ze przy ktorejs instalacji zostal zmieniony label i dla wersji ktora nie wstaje wcale nie bylo to w oryginale /home12... Choc oczywiscie moge sie mylic

 

Uruchom drugiego linuksa, podmontuj root systemu ktory chcesz naprawic, zmien wpis w /etc/fstab (tym podmontowanym ktory ratujesz) na bezposrednie odwolanie po nazwie urzadzenia a nie po labelu (zamien LABEL=/home12 na /dev/hda10) i zobacz czy to nie pomoze... ale jesli nie uda Ci sie jej najpierw podmontowac z palca pod drugim linuksem, to z francuskiego - marne szanse

 

Powodzenia