Wyzszość Fedory Nad Innymi Dystrybucjami

[sachar]

jak w temacie pole do popisu

[Black Dog]

Ale o czym konkretnie chcesz usłyszeć?

Że wychwalamy Fedorę, że ją ganimy? Bo nie wiem szczerze o co Ci biega.

 

Moim zdaniem Linuxów nie powinno się porownywać- każdy ma swoje wady i swoje zalety,a wszystkie są na max konfigurowalne, więc... hm jak dla mnie to jeden czort.

Aczkolwiek jak już chcesz wiedzieć dlaczego Fedora to... hm...

Przed nią testowałem kilka innych dystrybucji, każda mnie zawiodła...

Mandriva 2006- sypała się regularnie... Podobnie zresztą jak Mandriva 2007, nie wiem co ludzie w tym distro widzą.

Suse- za cukierkowy, przebajerzony... i jakiś taki za delikatny jak dla mnie... Takie osobiste odczucia...

Kubuntu, Ubuntu i inne łubudubuntu- jakieś takie dziwne te systemy... no i przede wszystkim- beznadziejne wsparcie na forum mają... Google to, man tamto... a nie wszystko jest w googlach, i nie wszystko wypatrzy się w manie

 

A Fedora? Cóż, jakiś taki sentyment, na niej jako jedynej udało mi się wifi ustawić ^^ Ogółem jest dobrze, porządne repozytoria, dobre wsparcie na forum, przejrzystość, stabilność... tylko tyle że z nowymi kernelami mam przechlapane bo się dziwnie gryzą z p2p i rozłączają cały czas neta, ale zawsze jest starszy kernel...

Co do wyglądu to nie ma co porównywać- każdego (_linuxa_ → Linuksa) ORT da sie ustawić wg. własnego widzimisię.

[tex_ass]

jak w temacie pole do popisu

Facet, miałeś wyjątkowo durny pomysł z tym tematem, bo odbiór dystrybucji to rzecz idywidualnych doświadczeń, a nie wyższości czy >>niższości<< tejże.

[dj_oko]

Czy w Multimediach, a nie w Hyde Parku? o tam i w Koszu był już zetylion pdobnych topiców?

[Ponury]

Bo developerzy Fedory nie boją się kontrowersyjnych posunięć, tak jak z kodekami, teraz w 8 jak będzie się chciało odtworzyć jakiś zamknięty format wyskoczy... oferta zakupu kodeka do obsługi tegoż formatu.

 

A tak bardziej poważnie, obok openSUSE, Fedora wydaje się mieć najlepsze podstawy finansowe z dystrybucji i nie zniknie z dnia na dzień.

 

Ale temat do przeniesienia, a nawet wyrzucenia.