Nagle Fedora Mi Nie Startuje

[wrkilu]

Nie wiem co się stało, nagle przy starcie mi się zawiesza.. Dokładnie start wygląda tak: pojawia się już linia

Red Hat nash (...) starting:

(tu nagle wyskakuje: "mount: only root can do that", wcześniej tego nie było)

 

Welcome to Fedora...

Zaczyna włączać poszczególne usługi, tzn. w zasadzie od razu wywala się na:

Przemontowywanie głównego systemu plików w trybie do odczytu [ZAWIóDł]

Montowanie lokalnych systemów plików [ZAWIóDł]

 

potem coś tam włączył i za chwilę:

Włączanie przestrzeni wymiany z /etc/fstab [OK]

....... i tu zwis....

 

w /etc/fstab mam jedynie oryginalne wpisy poinstalacyjne, gdy podmontowałem go do Knoppixa fsck żadnych błędów nie wykazało

 

co robić? masakra..

[marcintom]

A pod tym knopixem to podmontowanie było całkowicie ok tzn

mogłeś czytać/zapisywać na poszczególne partycje

 

 

[wrkilu]

A pod tym knopixem to podmontowanie było całkowicie ok tzn

mogłeś czytać/zapisywać na poszczególne partycje

 

 

Oczywiście, partycję mam jedną i swobodnie mogłem na niej coś zapisać.

[@WalDo]

w /etc/fstab mam jedynie oryginalne wpisy poinstalacyjne, gdy podmontowałem go do Knoppixa fsck żadnych błędów nie wykazało

Co tak na sucho gadać. Pokaż tego /etc/fstab i co zrzuca fdisk -l.

Masz tylko Fedorę czy również Windows? Jeśli masz windy, to czy nie robiłeś jakichś zmian z pratycjami windowsowymi?