Długie Sprawdzanie

[zmarekz]

Witam

Posiadam Fedore 7 z wszystkimi aktualizacjami. Dostałem oryginalną płyte z Fedorą 8 i postanowiłem sobie zaktualizaować F7 do F8. Wszystko było by dobrze gdyby nie fakt, iż aktualizacja zatrzymuje sie przy końcu sprawdzania zależności pakietów (w trybe graficznym i trybie tekstowym jest to samo). Niby tak do 90-95% jakoś to idzie ale potem dochodzi jeszcze bardzo powoli do 99% i stoi a ja po 2h restartuje komputer.

 

Pozdrawiam i prosze o poradę

 

[wyksztalcioch]

Osobiście odradzam update w ten sposób. Moim zdaniem lepiej zainstalować system od nowa. Wszystko świetnie działa i jest stabilne. Jak kiedyś próbowałem robić update do następnej wersji to z tego co pamiętam coś mi później nie działało.

[zmarekz]

W takim razie wole zmienic system jak mam co pół roku czy nawet co rok na nowo walczyć ze starą grafiką (Riva TNT2) i wszystkimi innymi ustawieniami. Zainstalowałem z ciekawości ubuntu 7,06 sam sie zaktualizował do 7,10 a sterowniki pobrał właściwe (_odrazu_ → od razu) ORT i sam.

Ktoś zarzuci, że to system dla leniwych i nic nie umiejących (taki Windowsopodobny) ale ja lubie jak system działa (_odrazu_ → od razu) ORT i wszystko (no prawie wszystko) da sie zrobić od kliknięcia myszy (brak czasu). Owszem lubie pogrzebać wq systemie ale wtedy kiedy mam na to czas.

Pozdrawiam

Na forum tym znalazłem jeszcze kiedys opis jak zrobić to przy pomocy yuma (spróbuje tego w najbliższym czasie a jak sie nie uda to szkoda)

 

[Adi1981]

Zwyczajnie update powinien przejść bez problemu, ale czasem w nowszych wersjach są wprowadzone duże zmiany w architekturze (szeroko rozumianej) i wtedy co prawda można wymusić update, ale nie da się przewidzieć jak to będzie później działało. I to nie dotyczy tylko fedory - inne systemy zapewne mają podobnie przy dość dużych zmianach między wersjami. Poza tym wcale nie trzeba przeinstalowywać co pół roku - wsparcie dla systemu jest przez cały cykl życia 2 kolejnych wersji systemu, czyli w sumie ok 1.5 roku, co już nie jest tak złym wynikiem. Poza tym nikt nie każe instalować najnowszysch wersji - jeśli jest skonfigurowane i działa wszystko to przecież można siedzieć na starszej wersji jeszcze przez jakiś czas (są i tacy którzy siedzą jeszcze na fc 2/3 :] ). Nie wiem jak jest ze wsparciem społeczności tych wersji, dla których wsparcia oficjalnie zaprzestała fedora, wiem że wcześniej wsparcie to przejmowała społeczność, więc w sumie wychodziło sporo ponad półtorej roku, A po takim czasie można się zabawić w instalację nowego systemu, tym bardziej że z wersji na wersję jest mniej rzeczy do konfigurowania - coraz więcej działą "out of box".

 

ps. na czym dokładnie ci się zatrzymuje (jaka paczka albo coś) ?

[matlas]

Ja mam system od Fedory 5, update robie zawsze yumem (raz plytka z 6 do 7) i nigdy nie bylo problemu. Instalacja systemu od nowa jest dla mnie debilnym posunieciem Jednak zeby takie updaty robic warto robic to od razu po wyjsciu nowej wersji, wtedy nie ma za wiele roznic pomiedzy wersjami numerowanymi.

 

Jak zrobic za pomoca yuma z 7 do 8 opisalem tutaj: czytaj

[zmarekz]

Wiem widziałem juz ten opis (pisze o nim zresztą powyżej). Ale ciekaiw mnie czy anakonda zostawia gdzieś logi z nieudanej próby aktualizacji - tak abym mógł wam wkleić (i sam tez obejrzeć) co sie u mnie dzieje

 

//łączenie//

 

Ok Aktualizacja poszła poprzez yum zostało mi tylko teraz zmienić gruba i powinno być dobrze.

Ciekawi mnie tylko dlaczego nie chciało iść normalnie ?

 

 

Nie pisz posta pod postem //Kamills