Problem Po Fsck

[moraw]

witam.

podczas startu fedory fsck wykryl jakies problemy na /home wiec od razu kazalem mu je naprawic. po 5 minutach wciskania t system sie uruchomil. Niestety system nie podmontowal partycji home. zamontowalem ja w innym miejscu i przegladajac ja zauwazylem ze wszystko jest w folderze lost+found wraz z duza iloscia plikow skladajacyh sie z # i cyfr. znalazlem tam tez cala zawartosc mojego folderu domowego.

co oznaczaja te wszystkie pliki? czy moge moge usunac te wszyskie pliki i wrzucic dane na swoje miejsce bez ryzyka utraty dancyh? czy tez moze jest jakies polecenie ktore to naprawia?

[@WalDo]

Nigdy nie miałem takiego przypadku, ale o ile wiem, to można to zrobić tylko ręcznie. Główna przyczyna jest taka, że fsck nie przenosi do lost+found plików z odpowiednimi nazwami. Nazwy plików w lost+found są o ile pamiętam zgodne z numerami i-nodów tych plików. Pozostaje więc dość żmudne rozpoznawanie typów plików przy pomocy polecenia file, otwieranie przy pomocy aplikacji odpowiedniej dla danego typu pliku, wzrokowe rozpoznawanie co to za plik, nadawanie mu właściwej nazwy. Krótko mówiąc dramat jeśli plików jest > 100.

Oczywiście może ktoś inny ma na ten temat świeższą wiedzę, bo moja pochodzi sprzed ładnych kilku lat i to z "dużych" systemów uniksowych (głównie Digital Unix, późniejszy Tru64).

[moraw]

jest ich ponad 1000. czyli moge przeniesc wszystko na swoje miejsce bez wiekszej obawy o utrate danych?

[matlas]

jest ich ponad 1000. czyli moge przeniesc wszystko na swoje miejsce bez wiekszej obawy o utrate danych?

 

Tak