Skocz do zawartości

Przeglądanie Sieci


fantasta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, trochę już upadam na duchu, mój problem jest następujący, jestem użytkownikiem lokalnej sieci LAN z dostępem do internetu, (o parametrach zbliżonych do modemu...) co miło mnie zaskoczyło Fedora sama załatwiła sprawę DHCP i od samego początku necik śmiga, w żaden sposób nie mogę się jednak dostać do zasobów sieci lokalnej, prawie na pewno w sieci są same XP i Vista, zależy mi tylko na przeglądaniu sieci i pobieraniu udostępnionych zasobów a nie widzę żadnych kompików, ani tym bardziej katalogów;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co moge Ci napisac, to tylko ten link :

Przegladanie sieci lokalnej

 

sam mialem wlasciwie identyczny problem... co wiecej, nadal go mam...

jednakze nie chce mi sie teraz wszystkich uzytkownikow sieci prosic o przekonfigurowanie swoich Windowsow wiec sie z tym pogodzilem...

mimo wszystko zycze tobie powodzenia :)

 

P.S.

przepraszam, ze nie ma polskich znakow ale pisze z innego komputera po przez VNC...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, no ja już przejrzałem wątek zajec00 i o ile się zorientowałem to nikt nie dał żadnej sensownej podpowiedzi, nie chce mi się wierzyć żeby Linux jako klient nie mógł działać w sieci... w końcu to system sieciowy z założenia jest!!! jeżeli kompiki w lokalnej można odnaleźć z XP to na pewno można je wykryć też pod linuksem, tylko co i jak skonfigurować? może ktoś komu lokalna działa pokazałby swoje pliki konfiguracyjne?

---- łączenie postów ----

proponuje zacząć od pkt. 4. Samba czyli Linux w sieciach Microsoft Networks

 

zajec00, kolega chyba nawet nie wie jak zacząć a ty już go straszysz problemami ;) daj mu popełnić własne błędy

 

co do podanej strony to obawiam się, że nic tam nie ma :( przynajmniej na razie, chociaż zapowiada się dobrze, ciekawie opracowany temat konfiguracji SERWERA SAMBY ale mi nie o to chodzi niestety;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, trochę już upadam na duchu, mój problem jest następujący, jestem użytkownikiem lokalnej sieci LAN z dostępem do internetu, (o parametrach zbliżonych do modemu...) co miło mnie zaskoczyło Fedora sama załatwiła sprawę DHCP i od samego początku necik śmiga, w żaden sposób nie mogę się jednak dostać do zasobów sieci lokalnej, prawie na pewno w sieci są same XP i Vista, zależy mi tylko na przeglądaniu sieci i pobieraniu udostępnionych zasobów a nie widzę żadnych kompików, ani tym bardziej katalogów;

 

Problem w tym, że Windows nie był projektowany pod kontem współpracy z Linuksem dlatego aby móc przeglądać zasoby Windowsowe pod Linuksem musisz wiedzieć jak działa otoczenie sieciowe pod Windowsem.

A wiesz chociaż jakie wersje Windowsów masz w sieci tzn. np Win XP Home, Prof, SP1, SP2 nie mówiąc już o Vistach których wersji jest sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że Windows nie był projektowany pod kontem współpracy z Linuksem dlatego aby móc przeglądać zasoby Windowsowe pod Linuksem musisz wiedzieć jak działa otoczenie sieciowe pod Windowsem.

A wiesz chociaż jakie wersje Windowsów masz w sieci tzn. np Win XP Home, Prof, SP1, SP2 nie mówiąc już o Vistach których wersji jest sporo.

 

no przyznam się, że nie wiem jakie wersje systemów mają ludzie na kompach, jakoś brakuje mi czasu na obchodzenie wszystkich akademików... a jakie to może mieć znaczenie? i z którymi ewentualnie Fedora może współpracować i "last but not least" jak TO zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to kolejny raz wszystko musiałem zrobić sam, w Miejsca -> Sieć wyświetla mi się sieć windows a w nim wszystkie domeny a w nich kompiki i mam dostęp do plików, a oto co się stało:

 

na forum fedora: tutaj obczaiłem podobny temat, zasugerowałem się i spróbowałem smbclient, no i brak takiej komendy... ale ale, locate smbclient i okazało się, że jest w /usr/bin/smbclient, wywołałem:

 sudo /usr/bin/smbclient

no i teraz pojawia się pytanie do znawców, wydaje się, że komenda nic nie zmienia bo wyskakuje mi składnia:

sudo /usr/bin/smbclient
Użycie: smbclient [-?EgVNkP] [-?|--help] [--usage]
       [-R|--name-resolve NAME-RESOLVE-ORDER] [-M|--message HOST]
       [-I|--ip-address IP] [-E|--stderr] [-L|--list HOST] [-t|--terminal CODE]
       [-m|--max-protocol LEVEL] [-T|--tar <c|x>IXFqgbNan] [-D|--directory DIR]
       [-c|--command ŁAŃCUCH] [-b|--send-buffer BYTES] [-p|--port PORT]
       [-g|--grepable] [-d|--debuglevel DEBUGLEVEL]
       [-s|--configfile CONFIGFILE] [-l|--log-basename LOGFILEBASE]
       [-V|--version] [-O|--socket-options SOCKETOPTIONS]
       [-n|--netbiosname NETBIOSNAME] [-W|--workgroup WORKGROUP]
       [-i|--scope SCOPE] [-U|--user USERNAME] [-N|--no-pass] [-k|--kerberos]
       [-A|--authentication-file FILE] [-S|--signing on|off|required]
       [-P|--machine-pass] service <password>

czyli tak jakby nic się nie zmienia a jednak sieć zaczęła działać, proszę o wyjaśnienie bo nie rozumiem co zrobiłem. hiehie :) tzn. dlaczego po wywołaniu smbclient zaczęło działać a wcześniej nie chciało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przyznam się, że nie wiem jakie wersje systemów mają ludzie na kompach, jakoś brakuje mi czasu na obchodzenie wszystkich akademików... a jakie to może mieć znaczenie? i z którymi ewentualnie Fedora może współpracować i "last but not least" jak TO zrobić?

 

Pytanie podstawowe dlaczego chcesz przeglądać otoczenie sieciowe, jeżeli ktoś udostępni ci jakieś zasoby to bez problemu się do nich dostaniesz. A do sprawdzenia sieci jest sporo programów narzędziowych, dużo naprawdę dobrych jest pod Windowsa np. retina.

A odpowiedz dlaczego nie widzisz komputerów w otoczeniu sieciowym jest prosta bo nie wiesz za co się zabrać. Wątpię aby w akademikach kompy należały do jednej domeny windowsowej ewentualnie była jedna grupa robocza, bez tego nie zobaczysz ani jednego kompa w sieci. A do zasobów windowsowych można się dostać bez konieczności przeglądania otoczenia sieciowego trzeba tylko znać adres ip maszyny docelowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to kolejny raz wszystko musiałem zrobić sam, w Miejsca -> Sieć wyświetla mi się sieć windows a w nim wszystkie domeny a w nich kompiki i mam dostęp do plików, a oto co się stało:

 

na forum fedora: tutaj obczaiłem podobny temat, zasugerowałem się i spróbowałem smbclient, no i brak takiej komendy... ale ale, locate smbclient i okazało się, że jest w /usr/bin/smbclient, wywołałem:

 sudo /usr/bin/smbclient

no i teraz pojawia się pytanie do znawców, wydaje się, że komenda nic nie zmienia bo wyskakuje mi składnia:

sudo /usr/bin/smbclient
Użycie: smbclient [-?EgVNkP] [-?|--help] [--usage]
       [-R|--name-resolve NAME-RESOLVE-ORDER] [-M|--message HOST]
       [-I|--ip-address IP] [-E|--stderr] [-L|--list HOST] [-t|--terminal CODE]
       [-m|--max-protocol LEVEL] [-T|--tar <c|x>IXFqgbNan] [-D|--directory DIR]
       [-c|--command ŁAŃCUCH] [-b|--send-buffer BYTES] [-p|--port PORT]
       [-g|--grepable] [-d|--debuglevel DEBUGLEVEL]
       [-s|--configfile CONFIGFILE] [-l|--log-basename LOGFILEBASE]
       [-V|--version] [-O|--socket-options SOCKETOPTIONS]
       [-n|--netbiosname NETBIOSNAME] [-W|--workgroup WORKGROUP]
       [-i|--scope SCOPE] [-U|--user USERNAME] [-N|--no-pass] [-k|--kerberos]
       [-A|--authentication-file FILE] [-S|--signing on|off|required]
       [-P|--machine-pass] service <password>

czyli tak jakby nic się nie zmienia a jednak sieć zaczęła działać, proszę o wyjaśnienie bo nie rozumiem co zrobiłem. hiehie :) tzn. dlaczego po wywołaniu smbclient zaczęło działać a wcześniej nie chciało?

 

Bo w sumie to nic nie zrobiłeś. Przy dużej sieci trzeba trochę poczekać aż zobaczysz kompy w sieci. Musisz poczytać jak działa otoczenie sieciowe pod Windowsem bo to nie jest problem konfiguracji Linuksa tylko przede wszystkim Windowsów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki, wiem, że nic nie zrobiłem, to tylko taki żart miał być, bo samo nagle zaczęło działać, co do czekania to nic nie dawało a uwierz, że jestem cierpliwy i ostatnia sprawa jakie narzędzia byś polecił do przeglądania sieci lokalnej? chodzi mi o coś w stylu netscan.exe pod windę;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki, wiem, że nic nie zrobiłem, to tylko taki żart miał być, bo samo nagle zaczęło działać, co do czekania to nic nie dawało a uwierz, że jestem cierpliwy i ostatnia sprawa jakie narzędzia byś polecił do przeglądania sieci lokalnej? chodzi mi o coś w stylu netscan.exe pod windę;

 

 

Retina jest bardzo dobra ale tylko pod Windowsa, a pod F8 masz pakiet gnom-nettool i nagios. Gnom-nettool odpalisz od razu a nagiosa musisz skonfigurować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...