Demon At

[Rysio]

Mam takie pytanie jak zmusić demona atd tak aby uruchomił program o określonej porze.

O ile z poleceniami typu mpg321 /home/user/muzyka/* jest spoko to, jednak jak kazać uruchomić jakieś programy z interfejsem gtk to już niestety nie jest tak różowo.

Chyba że jakoś inaczej można uruchomić zdalnie amule bo to konkretnie o to się rozchodzi.

Zakończenie jego działania to oczywiście prosta sprawa poprzez ssh no i killall amule ( no nie jest to może elegancki ale na pewno skuteczny sposób ). Jak jednak uruchomić na nowo program? Oczywiście pomijam tutaj ssh -X, to ma działać "po tamtej" stronie

Pomyślałem że at rozwiąże sprawę ale .......... zdaję się na propozycje. !!

[Arabski]

W jakim runlevelu działa zdalny system?

 

Próbowałeś "powiesić" program w tle?

[...>>udzior<<...]

Jezeli chodzi o emule, to wykorzystaj wersje konsolowa, wtedy uruchomic go ladnie przy pomocy komendy at.

 

 

[Rysio]

Wszystko działa na 5 runlevelu znaczy się w X-ach.

Po zalogowaniu się na zdalnej maszynie i próbie urochomienia na ten przykład XMMS-a jest tak:

** CRITICAL **: Unable to open display

[telekom@telekom ~]$ xmms &

[1] 19836

[telekom@telekom ~]$

** CRITICAL **: Unable to open display

 

[1]+ Done xmms

No i po sprawdzeniu na maszynie "sterowanej"

ps -ae | grep x

nie odnajduje na liście takiego procesu.

 

 

[telekom@telekom ~]$ xmms &

[1] 19836

[telekom@telekom ~]$

** CRITICAL **: Unable to open display

 

[1]+ Done xmms

Natomiast o aMule w wersji konsolowej nie słyszałem. Pamiętam tylko że ktoś mi nadmieniał o możliwości skompilowania programu tak aby działał jako demon.

Jednak ja chciałbym dla dobra nauki znaleźć metodę odpalenia zdalnie programu pod X-ami.

:lammer:

[morsik]

ps -ae | grep x

nie odnajduje na liście takiego procesu.

 

Bo nie ma procesu x, tylko jest X a to jest wielka (jak wielka litera) różnica

[Adi1981]

albo taki wdzięczny przełącznik -i użyty w grepie :-)

[morsik]

też można, ale niech wie dlaczego nie miał procesu x

[Rysio]

Przecież szukałem procesu "xmms" a on jest z małej litery czyż nie? A to jest różnica.