Skocz do zawartości

Rtorrent Przestał Działać


Krauze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Otóż moim problemem jest sprawne działanie rtorrenta, wcześniej byłem tym klientem zachwycony. Porzuciłem na jego rzecz używanie uTorrenta przez wine. Co do Deluge, nie jestem jakoś przekonany - chociaż świadomy jestem pochwał pod jego adresem. Podobno bardzo się zmienił, ah to nieistotne. Chciałbym używać rtorrenta. I używałem go całkiem dużo, ostatnio próbowałem włączyć i widzę

no headers, no data
 

Dobrze - bylem przekonany, że to problem demonoida. Jednakże przy próbie pobierania z innych serwerów, rtorrent nie jest w stanie się polączyć z serwerem. Nie znajduje etc. Ciekawe jest też sam wpływ programu rtorrent na działanie internetu, komunikator i mail raczej funkcjonują nieprzerwanie. Przeglądarka już nie (O_o?), Zamknę rtorrenta i po paru minutach stuacja się poprawia...

 

wyciąg z rtorrent.rc~

#Domyslna wartosc pobierania (o unlimited)
download_rate = 0
#Domyslna wartosc wysylania (o unlimited)
upload_rate = 0
#Katalog do ktorego pobierane sa pliki
directory = /home/kkrzysiekk/Pobrane/torrent/
#Gdzie zapisywana bedzie sesja
session = /home/kkrzysiekk/rtorrent/.session
#Katalog z ktorego torrenty beda pobierane automatycznie

schedule = tied_directory,10,10,start_tied=
schedule = untied_directory,10,10,close_untied=

#Zakres portow ktore nasluchuje rTorrent
port_range = 6890-6999
port_random = yes
#Sprawdzanie hashu plikow po pobraniu
check_hash = yes
#Uzycie UDP
use_udp_trackers = yes

 

Nie mam pojęcia dlaczego nagle przestało działać - a przy okazji zapytam, nie wiem czemu nie działa mi automatyczne dodawanie torrentów do listy. Polecenia sheudle są wpisane, czy jest ich za mało? Nie wiem zresztą...

 

Usuwałem czasem plik rtorrent.lock jednak nie przyniosło to rezultatów. Chociaż mam wrażenie, że pu usunięciu tego pliku jest jeden efekt. Teraz widzę,

couldn't connect to server
 

Nieważne więc co robię, program nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem Ktorrenta jakiś czas temu i nie byłem zadowolony - rtorrent zdawał mi się najszybszym klientem pod (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Zastanawiam się teraz czy nie dać kolejnej szansy Deluge, jednak preferował bym pozostanie przy rtorrencie. Tylko może jednego z GUI będę używał. Jeśli go uruchomię w pelni.

 

I jeszcze jedno, w ktorym innym torrentowym kliencie mógłbym mieć na liście dziesięć (lub więcej) aktywnych pozycji, przy minimalnym obciażeniu procesora i pamięci? A który klient pozwala jeszcze na swobodne korzystanie z przeglądarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krauze, nie napisałeś, jaka wersja rtorrenta. Ja u siebie mam 0.8.4 i działa, aż huczy :). Może jest problem z portami lub ISP?

Podam Ci jeszcze mój rtorrent.rc:

min_peers = 20
max_peers = 200
max_uploads = 3
#download_rate = 100
download_rate = 0
upload_rate = 20
directory = /home/sloan/torrent/pobrane
session = /home/sloan/torrent/.session
#Katalog, z którego automatycznie dodaje torrenty
schedule = watch_directory,5,5,load_start=/home/sloan/torrent/ziarna/*.torrent
#schedule = ratio,30,60,stop_on_ratio=100
port_range = 50003-50003
port_random = yes
check_hash = no
use_udp_trackers = yes
safe_sync = yes
dht = auto
dht_port = 50004
peer_exchange = yes
encryption = allow_incoming,enable_retry,prefer_plaintext

Ponad to spróbuj wyczyścić całkowicie katalog .session, może to coś da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blah i nic.

 

Zastanawiam się czy przed przypadek nie wyłączyłem jakiejś niezbędnej usługi. Czy nie zmieniłem czegoś w konfiguracji; wydaje mi się, że nie.

A tam zapytam windowsowych kolegów czy nie używają przypadkiem p2p, i czy nie zauważyli różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...