Przeglądanie Zasobów Samby

[marcinpruciak]

Mam w sieci lokalnej serwer plików NAS na Debianie. Udostępniam na nim przez Sambę wszystkie pliki, na desktopach nie trzymam nic.

Na Windowsach bez problemu mogę sobie odczytywać i przeglądać jego zasoby. Ale nie wiem jak ruszyć to pod Fedorą. Samba zainstalowana, konfiguracja też chyba ok, ale w "Sieć Windows" nic się nie pokazuje.

[Arabski]

Hehe, czy moje piękne oczy dobrze widzą?

 

Do komunikacji Linux-Linux używa się tylko i wyłącznie NFS. Takie jest przynajmniej moje zdanie. Korzystanie z Samby, to jak zakładanie kół od roweru do samochodu

[marcinpruciak]

No niby tak, ale coś konfiguracja NFS mi nie idzie.

Wyskakuje błąd że folder nie obsługuje NFS.

 

debian:~# /etc/init.d/nfs-kernel-server restart
Stopping NFS kernel daemon: mountd nfsd.
Unexporting directories for NFS kernel daemon....
Exporting directories for NFS kernel daemon...exportfs: Warning: /mnt/vol750 does not support NFS export.
.
Starting NFS kernel daemon: nfsd mountd.

 

Jest to folder na NTFS, to pewnie dlatego. Ale przez sambę teoretycznie też się powinno dać?

[Arabski]

Eee trzeba było tak od razu. Jakie masz środowisko na Fedorze? W Gnome powinno się dać przez Miejsca/Połącz z serwerem (mam po angielsku, więc nie wiem czy się to dokładnie tak nazywa). Otoczenie nie zawsze działa. Sporo zależy od konfiguracji.

 

Pamiętaj, że Samba to proteza.

 

p.s. W Gnome, można też korzystać z ftp przez gnome-vfs. Połączenie tak jak wyżej ^.

[marcinpruciak]

No właśnie o to chodzi że w tych "miejscach" nic nie ma.

 

Mam gnome.

 

Od jakiej konfiguracji to zależy?

[Arabski]

Nie masz takiego okna?

 

 

Od jakiej konfiguracji to zależy?

 

Ha! Od jednego i drugiego.

 

Samba może być tak skonfigurowana, że w otoczeniu nic nie widać i Windows też. Miałem kiedyś do czynienia z taką instalacją XP (UA) że za cholerę nie była widoczna w Otoczeniu. Bezpośrednio po IP się dało podłączyć.

[qmic]

Hehe, czy moje piękne oczy dobrze widzą?

 

Do komunikacji Linux-Linux używa się tylko i wyłącznie NFS. Takie jest przynajmniej moje zdanie. Korzystanie z Samby, to jak zakładanie kół od roweru do samochodu

 

offtop:

Co jest złego w sambie? Poza tym że protokół napisał ms.

/offtop

 

masz uruchomioną usługą nmbd ?

 

[@Sorror]

offtop:

Co jest złego w sambie? Poza tym że protokół napisał ms.

/offtop

 

Nic złego. Natomiast komunikacja linux-linux jest o wiele bardziej prosta przy użyciu nfs, poza tym samba nie obsługuje unixowych uprawnień do plików.

 

BTW samba korzysta z tcp/ip, więc ms tego nie napsiał

[Arabski]

Co jest złego w sambie? Poza tym że protokół napisał ms.

 

Samba w relacji Linux-Linux to ZUUOO

 

Samba - 7 MB/s

NFS - 11 MB/s

 

Why bother?

[qmic]

Samba - 7 MB/s

NFS - 11 MB/s

 

Moim zdaniem wynik nie jest miarodajny, ponieważ

 

[Arabski]

Moim zdaniem wynik nie jest miarodajny, ponieważ

 

Ponieważ?

[@Sorror]

Zapomniałem wcześniej wspomnieć o tranferach właśnie - zawsze odczuwam różnicę na korzyść nfs.

[qmic]

ponieważ

 

 

Tak mi się zacięła myśl i postanowiłem zostawić posta w takiej postaci