Skocz do zawartości

Zamrażanie Programów - Po Aktualizacji Do Fedora 11


hardcorek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

To mój pierwszy post, mam nadzieję że dobrze go umieściłem. Do rzeczy...

 

W zeszłym tygodniu podczas cotygodniowej aktualizacji dziur w systemie :) wyskoczyła informacja o możliwości bezpośredniego zaktualizowania do najnowszej wersji systemu poprzez pakiety. Oczywiście zachwycony, że nie muszę ciągnąć iso skorzystałem z powyższej możliwości. Aktualizacja przebiegła bezproblemowo, absolutnie żadnych komunikatów o błędach itd.

 

Po pierwszym uruchomieniu systemu i skorzystaniu z przeglądarki Firefox 3.5 zauważyłem problemy z jej działaniem. Niestety ten sam problem pojawia się przy wszystkich aplikacjach, oraz otwartych oknach, np.: gdy otworzę jakikolwiek folder.

Ów problem to zamarzanie okna na kilka sekund. Dzieje się tak regularnie po kilkunastu sekundach korzystania z otwartego okna, okno zaczyna być wyświetlane w odcieniach szarości, po czym wraca do pełnej funkcjonalności. Sytuacja nieustannie się powtarza. Powoduje to praktycznie bezużyteczność systemu - nie da się na nim pracować.

Co może być przyczyną tych problemów i w jaki sposób pozbyć się tego. Mój system to Fedora 11 x86 64. Na Fedora 10 nigdy nie zaobserwowałem podobnych problemów. Dodam, że dzieje się tak również w menadżerze zadań, obciążenie procesora z otwartą przeglądarka oraz menadżerem zadań wynosi około 2%

 

Mój sprzęt:

Asus P5N-E SLI

Intel C2D E8400 3.0 GHz

OCZ 2x1GB Platinum Rev.2 800 MHz

Palit GF9800GTX+

Pentagram Silent Force 500W

1xSeagate Barracuda 320GB sata

1xWD 80GB pata

 

P.S. Proszę prostym językiem do mnie bo w kwestii łatania błędów, korzystania z konsoli itp. jestem noga. Zrobię co trzeba ale zajmie mi to trochę jeśli nie zostanie mi to wyjaśnione łopatologicznie. :) Korzystam z Fedory bez problemów ale jak pojawiają się błędy to radzę sobie z nimi tylko dzięki swojej upartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ów problem to zamarzanie okna na kilka sekund. Dzieje się tak regularnie po kilkunastu sekundach korzystania z otwartego okna, okno zaczyna być wyświetlane w odcieniach szarości, po czym wraca do pełnej funkcjonalności. Sytuacja nieustannie się powtarza. Powoduje to praktycznie bezużyteczność systemu - nie da się na nim pracować.
Używasz sterowników od nvidii z rpmfusion? Bo u mnie identyczne objawy powodują właśnie sterowniki nvidii w wersji 185.xx na karcie 9650GT. Rozwiązania jakie znalazłem to zmiana sterownika na nouveau (gorsze bo brak akceleracji) lub instalacja sterownika nvidii 180.xx z binarek (lepsze), oczywiście wcześniej trzeba usunąć sterownik z rpmfusion. Tu jest mój temat http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic...mp;#entry125737
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...