Brak Dzwięku

[Su_Man]

mam do wyboru dwie opcje

fedora 2.6.32.9-70.fc12.i686

fedora 2.6.31.5-127.fc12.i686

 

jak wybieram opcje druga to mam dzwiek .Jak otworzyc ten plik yum.log ?

[multics]

To tak, do momentu aż zainstalujesz nowego kernela zrób tak:

su -
<wpisz hasło dla roota>
gedit /boot/grub/grub.conf

Teraz zmień wartość default z 0 na 1. To spowoduje automatyczne uruchamianie starego kernela. Jak w aktualizacjach zobaczysz nowy kernel przestawisz tą wartość (default) znowu na 0 i wtedy sprawdzisz czy na najnowszym jajku masz dźwięk.

 

Żeby wkleić zawartość /var/log/yum.log musisz otworzyć ten plik jako root:

su -
<wpisz hasło dla roota>
gedit /var/log/yum.log

[elson44]

sorki, ale nie były mnie trochę. U mnie również na starym kernelu dzwięk nie działa. Choć był okres, że działał na obdwy jądrach. Pewnie coś nie tak poinstalowałem. Powiedzcie co mam, jakie logi mam wkleić, abyście mogli ogarnąć co jest nie tak.

[Subaru]

Ciekawa sprawa, ja lecę na najnowszym Kernelu

[iSubaru@Ura-Server ~]$ uname -r
2.6.32.9-70.fc12.x86_64

Dźwięk wciąż jest...choć ja to używam starego poczciwego Sound Blaster'a

Jedyne problemy z dźwiękiem na jakie mógłbym ponarzekać, to w przypadku Amarok'a ale ten już chyba tyle razy się psuł, że nie wiem co myśleć

Przed tym wszystkim poinstalowałem trochę paczek xine, gstreamer i update cały, dźwięk się pojawił w kilku odtwarzaczach w tym Amarok, z tym że Amarok'owi zostało takie trochę nieprzyjemne "grypsko", już wyjaśniam co było wykonywane:

 

Włączyłem Amarok, wczytałem trochę utworów, wcisnąłem PLAY, działa

Włączyłem Kadu z wtyczką mplayer czytającą co aktualnie jest odtwarzane (okazało się, że trzeba włączyć Kadu po danym odtwarzaczu, bo nie wykryje )

Wszystko dobrze działa, jednak w pewnym momencie dźwięk usycha, sprawdzam na suwaku gmixera i dźwięk kropli jest, czyli dźwięk jako taki również jest, Audacious odtwarza normalnie, z tym że wtyczka czytająca z niego utwory raz działa raz nie

 

Używane przeze mnie wersje programów:

Zainstalowane pakiety
amarok.x86_64                        2.2.2-3.fc12                       @updates
pulseaudio.x86_64                    0.9.21-5.fc12                      @updates

kadu.x86_64(?)                          0.6.5.4 (kompilowany ze żródeł)

 

Koniec raportu

 

Pozdrawiam

 

iSubaru

[pniowek]

bedę wdzięczny za pomoc

bo również zostałem bez dźwięku

 

po wybraniu Preferencje/Dźwięk

wyświetla się komunikat: "Oczekiwanie na odpowiedź systemu dźwięku"

na starszych wersjach jądra jest ten sam problem

jedyny dźwięk jaki słyszę to gdy wybieram konto przy logowaniu i wciskam Enter (słychać systemowe "bęc")

potem już jest głucha cisza

gdy włączę film brak regulacji dźwięku, muzyki w ogóle nie włącza, usunałem pulse audio i zainstalowałem ponownie

co niczego nie zmieniło (po usunięciu pulse audio chyba było widac regulacje głośności w totemie ale nie regulował głośności, i chyba było słychac bardzo cichy dźwięk)

dodam że wcześniej zainstalowałem pulseaudio-equalizer i używałem go drugi tydzień

mogę się mylić ale awaria wystąpiła przy próbie włączenia equalizera, który wczoraj w nocy wyłączyłem (by nie dudnić sąsiadom :-) )

 

narzędzie do zgłaszania błędów pokazało:

awaria programu pulseaudio-o.9.21-5.fc.12

Polecenie: /usr/bin/pulseaudio --start --log-target=syslog

Przyczyna: Process /usr/bin/pulseaudio was killed by signal 6 (SIGABRT)

 

a i dodam że w alsamixer -c0 pomomo tego że zwiększam głośność to po chwili samo przeskakuje do początkowej wartości

 

*** **** **** **** **** ***

 

tyle co skończyłem pisać

przeglądając jeszcze raz linki o podobnej tematyce z gugla

szukałem u siebie ~/.ewqxxx-cośtam a znalazłem ~/.pulse

i pomyślałem że go wywalę niech sobie stworzy nowy

--- i pomogło ! ***

bo jest dźwięk i regulacja i głośniczek i na panelu co za radość...

no więc cos nie bardzo ten equalizer

bo nietylko mi trzeszczał

ale tez przy zatwierdzaniu nowych ustawień wykręcał wszystko na max

że zawału można było dostać

i popsuł system dźwięku

o ile dobrze dedukuję..