mikmik Napisano Luty 25, 2010 Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 Jakiś geniusz na ubuntu.pl zamieścił sposób "na wvdial" uruchomienia internetu - dodam (niestety) działający, po awarii network manager i całej masy postów pomocnych, postanowiłem że sam rozwiąże problem i zainstalowałem umtsmon, który udało mi się poprawnie skonfigurować. Mogłem na tym poprzestać i byłoby ok, ale uruchamianie umtsmon każdorazowo przez sudo jest męczące, więc szukałem innego rozwiązania i trafiłem na wvdial - w dodatku działający sposób, ale chciałem by uruchamiał się ze startem systemu, no i rozwaliłem sobie system, bo dopisałem go do /etc/rc.local - teraz system się chce uruchomić a w momencie gdy uruchamia się wvdial (wprawdzie na modemie widać że się łączy) uruchamianie systemu staje i nic się nie dzieje. Wie ktoś jak to rozwiązać? EDIT: Problem z wvdial rozwiązany. Wystarczyło wyjąc modem przy uruchamianiu. Nauczka dla mnie - nie grzebać w plikach startowych :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusko Napisano Luty 25, 2010 Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 A co konkretnie zwaliło się z NM? Po aktualizacji przestał łączyć? Jeśli tak, miałem to samo wczoraj i downgrade pakietu pomógł. Dopisałeś go do rc.local, to go stamtąd skasuj. Nie podmieniaj nic z Live, tylko wejdź z Live na partycję, otwórz ten plik, skasuj wvdial i po sprawie? Przynajmniej w teorii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikmik Napisano Luty 25, 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 Tak nie dało rady musiałem wyjąć modem. No cóż więc jestem zdany na to aby przy każdym uruchomieniu systemu wpisywać wvdial lub (jeszcze gorzej) uruchamiać przez sudo umtsmon i łączyć się za jego pomocą. Chyba, że ktoś zna jakiś inny sposób. Downgrade Network-Managera nie udaje się, jakaś tam zależność jest niespełniona. Nie wiem jak tak dalej pójdzie trzeba będzie zmienić distro, nie wiem może sidux? edit: jak się okazuje nie byłem odosobniony z tym problemem: http://forum.fedora.pl/index.php?showtopic...&pid=115844 http://forums.fedoraforum.org/showthread.p...amp;language=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusko Napisano Luty 25, 2010 Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 Napisz sobie prosty skrypcik, który po dwukliku uruchomi Ci umtsmon i tyle. Nie trzeba znać tu nawet basha, tylko w skrypcie napisać komendy i tyle. Proste - dwuklik na pliku, podasz hasło roota i jest. Sidux oparty jest o Debiana SID, więc nie zdziw się jeśli tam coś będzie Ci padać. A czym jest Debian SID na pewno wiesz, skoro chcesz brać się za siduxa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borzole Napisano Luty 25, 2010 Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 rozwaliłem sobie system, bo dopisałem go do /etc/rc.local - teraz system się chce uruchomić a w momencie gdy uruchamia się wvdial (wprawdzie na modemie widać że się łączy) uruchamianie systemu staje i nic się nie dzieje. Wie ktoś jak to rozwiązać? Gdy dopisujesz coś do pliku /etc/rc.local musisz w większości przypadków dopisać & na końcu polecenia, aby proces przeszedł w tło inaczej system "zawiśnie", czekając aż polecenie się skończy. Ja mam tak np.: $ cat /etc/rc.local #!/bin/sh touch /var/lock/subsys/local service network start & /usr/bin/yum-zupdate & /usr/local/sbin/rc-local.sh & [EDIT] Sidux to niestabilna gałąź Debiana, tak jak Rawhide w Fedorze i nie jest dla zwykłych użytkowników, tylko dla developerów. Początkujący powinni wybierać między np.: Ubuntu, Fedora, Suse itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikmik Napisano Luty 25, 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano Luty 25, 2010 @borzole: dzięki, zaraz to wypróbuję. edit: @Borzole - teraz mi działa. Wvdial uruchamia się w tle i system startuje poprawnie, czyli można dodać solved. @Jusko: Miałem już Siduxa, nie jestem zaawansowany ale nie jestem też kompletnie zielony. Sidux działał mi ok, do czasu gdy wysypało mi się kde (jeszcze wtedy 3.5). Sidux był mega-stabilny, więc nie narzekałem, konsoli aż tak bardzo się nie boję (już), mało umiem ale o ile będą gotowe rozwiązania na google (a debian ma jednak większą społeczność) to sobie poradzę. Przy Fedorze głównie trzyma mnie działający skype - z tym sobie nigdy nie radziłem, z ustawieniem tego, nigdy nie udawało mi się na żadnej dystrybucji z tym uporać, dopiero F12 ma dopracowanego skype`a. Potrzebuję systemu stabilnego i pewnego - to dla mnie najważniejsze, Fedora w wersji 12 wyraźnie traci w moich oczach. Sporo problemów. Nie mam czasu ciągle reinstalować system, po każdej aktualizacji albo naprawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się