Skocz do zawartości

Fedora Na Nowy Laptop Hp


Wywern

Rekomendowane odpowiedzi

Instalowałem Fedorę na dwóch laptopach HP.

1. Vista + F14

2. Windows 7 + F13

 

W pierwszym przypadku nie usuwałem partycji recovery (nie ma takiej potrzeby). Linuksowe partycje można z powodzeniem utworzyć na partycji rozszerzonej.

W drugim przypadku nie miałem partycji recovery (ale i tak musiałbym ją usunąć). Jak się okazało w trakcie podziału dysku, partycja rozszerzona Windows 7 != partycja rozszerzona Linuksa, przez co instalator Fedory nie obsługuje takiej partycji. (To pewnie jakaś diabelska sztuczka Microsyfu :ph34r: ). A ponieważ jak wiadomo, jest ograniczenie do 4 podstawowych partycji, mój podział dysku wygląda następująco:

1. Partycja boot Windowsa 7 (podstawowa), 2. Partycja systemowa 7-ki (podstawowa), 3. Partycja "D:" (podstawowa), 4. Partycja rozszerzona (na niej mam partycje linuksowe /boot, /, /home, swap).

 

W obu przypadkach grub-a zainstalowałem na partycji /boot i uruchamiam z poziomu boot-managera Windows (szybka konfiguracja dzięki aplikacji EasyBCD). Od jakiegoś czasu unikam zabawy z MBR-em i tablicą partycji (za dużo zachodu przy przywracaniu pierwotnego stanu w przypadku awarii).

 

Te 200 MB to jest partycja HP_Tools, są na niej zainstalowane programy narzędziowe HP umożliwiające np. wejście do Bios-u z poziomu Windows (można bez obaw usunąć jeśli nie potrzebujemy takich bajerów).

 

Co do partycji recovery, to w przypadku HP użycie tej partycji powoduje totalne formatowanie całego dysku, :angry: więc tak naprawdę recovery jest mało przydatna. Jeżeli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami HP z serii ProBook lub Compaq możemy zamówić sobie w serwisie komplet płytek do naszego laptopa. Pierwsze zamówienie jest całkowicie darmowe, dalej wyjaśniać nie muszę.

 

I tak oto w skrócie wygląda mój przepis na Linuksa w sosie HP. Smacznego! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki :)

Niestety to Pavilion i plyt nie bedzie. Nagralem sobie recovery (na wszelki wypadek), ale zapewne jakby co to po prostu sciagne pirata win7 i z niego zainstaluje (licencje przeciez mam).

Tak jak pisalem mialem klopot z zalozeniem partycji rozszerzonej (nie wiem dlaczego anakonda juz tego nie umozliwia). Ale GParted Live rulez ;)

 

Usunalem recovery i hp_tools, zalozylem 35GB na linuxa i w partycji rozszerzonej swap i dysk d:

Oczywiscie ntfs musial sobie przebudowac indeksy po zmniejszeniu partycji windowsa

 

Teraz jest tak:

- 100MB boot win7 (podstawowa)

- 150GB win7 (podstawowa)

- 35GB f15 (podstawowa)

- 540GB (rozszerzona)

--- 8GB swap

--- 532 ntfs DANE

 

Instalacja fedory jeszcze przede mna, mam nadzieje ze F15 porozumie sie jakos z grafika lapka.

Klopot chyba wynika z tego ze sa tam 2 karty - mocny radeon HD6770M i wbudowana w chipset (albo procesor i5) intela (dla oszczednosci pradu na baterii)

 

Dziekuje wszystkim za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...