Na Skrzyżowaniu

[takori]

The Sins of Ubuntu, wczorajszy artykul Howarda Fosdicka na osnews.com, wydaje sie wywolywac co najmniej tyle samo emocji, co ogloszenie przez Torvaldsa wydania jadra o numerze 3.

 

Fosdick przedstawia analize ostatniego wydania Ubuntu, w porównaniu do poprzednich edycji i do MS Windows. Ubuntu nie jest tu dystrybucja o nazwie Ubuntu, a bardziej przedstawicielem calej rodziny linuxowskiej. Fosdick uwaza, ze na jako takim - ciazy na Ubuntu pewna odpowiedzialnosc, której samo sie zreszta podjelo. Nie jest to krytyka przeciw, ale za, to krytyka konstruktywna.

Wiele poruszonych przez autora problemów jest uniwersalnych i odpowiedzi na te pytania zawaza, zapewnie, na ksztalcie przyszlych linuxowych dystrybucji.

 

Jakim Wy sobie go wyobrazacie, na jakim chcielibyscie w przyszlosci pracowac?

 

Na dzien dzisiejszy, dla mnie to Gnome 3 - jeszcze raczkuje, ale juz przymierza sie do biegu...

Wiadomo juz, ze w Oneiric Ocelot bedzie mozliwosc wyboru Gnome 3. Cieszy ta wiadomosc, poniewaz oznacza przyspieszenie rozwoju G3. Bedzie tego, koncze zanim zaczniecie klepac w esc. - takori

[takori]

cd. wieczornych refleksji

 

Zaroilo sie od recencji Fedory 15 (czytaj Gnome 3), bo o to krusza sie kopie. Recenzji wpierw eletronicznych, a ostatnio juz "papierowych".

 

Co dziwne, np. poszczególne wydania IDG, potrafia diametralnie róznic sie w swoich wypowiedziach. Spora czesc tych recencji zwraca na siebie uwage krzykliwoscia znana zazwyczaj z prasy zajmujacej sie polityka, plotkami itp.

Widac wyraznie, którzy skribenci nie sa uzytkownikami Fedory, czy OpenSusse, a na dokladniejsze zapoznanie sie z dostepna dokumentacja nie mieli czasu, lub ochoty. Prawdopodobnie obu.

Pewien, stosunkowo wysoki, procent reakcji - to sprzeciw i negecja. Ta gwaltownosc przypomina krytyke i opory uzytkowników przed i tuz po, wprowadzeniu Visty, a pózniej Windowsa 7.

Jeden z moich znajomych nazywa takich ludzi uzytkownikami z lapanki, co nie do konca jest celne, poniewaz w tej krytyce slychac sporo glosów tych, którzy nie maja problemu z odnalezieniem przemieszczonej przez programistów funkcji.

 

Nie unikniemy podobny reakcji, ani teraz, ani pózniej. Nie wolno nam sie jednak dac wciagnac w ten nurt.

ciag dalszy byc moze nastapi

 

* tekst ten nie byl pisany dla forum i jest luznym nawiazaniem do innej dyskusji - takori

 

Tuz przed polozeniem sie przerzucilem ostanie wiesci. No i tyle bylo spania...

 

Artykul Thoma Holwerda z osnew.com, na temat decycji parlamentarzystów holenderskich jest niczym innym jak otwartym wypowiedzeniem wojny.

 

Wojny juz trwajacej, a tylko nasilajacej sie w ostatnich dniach. Ciezsze dziala wytoczyl ostanio prezydent Francji Sarkozy na spotkaniu G8, w tym samym czasie wiele rzadów próbuje na róznoraki sposób wprowadzic kontrole przeplywu informacji. Np. Szwecja juz wprowadzila pewna kontrole, w tym prawo do podsluchu rozmów telefonicznych i elektronicznej poczty, a przygotowywane jest wprowadzenie dodatkowego podatku na media nosne (zewnetrzne dyski, usb, karty pamieci). Podatku majacego byc "rekompensata" za utracone za przez piractwo zysków. (Co jest tematem samym w sobie, poniewaz takie opodatkowanie, niejako legalizuje sciaganie z sieci.)

 

Z ogromna ciekawoscia sledzic bede co dalej...Wyglada na to, ze gówno trafilo w wentylator, panowie decydenci.

Edytowane Czerwiec 1, 2011 przez takori

[waldis]

Spać nie możesz? Weź stilnox, mi pomaga A tak na serio, co do recenzji Fedory 15. Walczyłem w sobotę cztery godziny i poddałem się. Nie będę zanudzał nikogo detalami, ale naprawdę dzielnie stawałem. W niedzielę powróciłem do F14. I póki co będę czekał chyba na F16, albo poobserwuję dyskusję na forum odnośnie Gnome 3, który nawet nie raczkuje.

[@WalDo]

[...] albo poobserwuję dyskusję na forum odnośnie Gnome 3, który nawet nie raczkuje.

Ja w pierwszym momencie też się zjeżyłem jak zobaczyłem "toto", ale w miarę przybywających rozszerzeń zaczyna mi się podobać. I tak zostanę przy XFCE, ale zacząłem kombinować nad modyfikacjami już dostępnych extension.js, żeby skłonić je do współpracy tak jak ja bym to widział.

 

BTW. Jeśli ktoś widział gdzieś jakiś "gnome-shell for dummies developers", to proszę o info. Podkreślam "dla opornych", bo oficjalne umiem odszukać

 

Swoją drogą, na tle świata czy też Europy to słabo wypadamy jeśli chodzi o wsysanie nowinek → http://gnome3.org/parties.html

[takori]

BTW. Jesli ktos widzial gdzies jakis "gnome-shell for dummies developers", to prosze o info. Podkreslam "dla opornych", bo oficjalne umiem odszukac

 

Swoja droga, na tle swiata czy tez Europy to slabo wypadamy jesli chodzi o wsysanie nowinek → http://gnome3.org/parties.html

 

Jeszcze nie potknalem sie..., a mam paru szperaczy do pomocy. I tak wiekszosc wraca jak bumerang do Murphy'ego - nawiasem mówiac updatowal wszystkie wersje pare dni temu.

 

@Waldis

Jeszcze do niedawna siedzialem na Dreamlinuxie, ale od ponad roku nic sie tam nie dzialo. Gnome 3 urzeklo mnie lekkoscia estetyki, a i lubie nowosci, wyzwania. Co do Twej decyzji to chyba zalezy do czego potrzebny nam komputer - ja, niestety, do graficznych programów czasami musze przesiac sie na Maca, czy Windowsa.

 

 

 

Edytowane Czerwiec 7, 2011 przez takori

[waldis]

...Gnome 3 urzekło mnie lekkością estetyki, a i lubię nowości, wyzwania. Co do Twej decyzji to chyba zależy do czego potrzebny nam komputer - ja, niestety, do graficznych programów czasami muszę przesiąć się na Maca, czy Windowsa.

W założeniu pewnie jest fajne i pozwoli na "ułożenie" go pod siebie. Ale jest z nim jak z nowym samochodem na rynku, muszą wyjść choroby wieku dziecięcego. Więc poczekam jednak trochę (chociaż też lubię wyzwania, to Gnome 3 nie dałem rady). Komputera w domu używam głównie w celach rozrywkowych, a w pracy jako maszyny do pisania, więc nie mam większych wymagań.