Rozłączanie Wifi - Fedora 14

[Thobold]

Witam! W dość niecodzienny sposób Fedora rozłącza mi internet. Łączę się przez wifi za pomocą routera TP-Link - w teorii połączenie jest ustanawiane (i cały czas pokazuje się jako aktywne), zaś nie można otworzyć żadnej strony, nie można nigdzie zapingować, System Monitor pokazuje, że nie ściągają się żadne (choć są wysyłane). W całkowicie losowych odstępach czasu, co kilkadziesiąt minut możliwość korzystania z sieci powraca (tak jak teraz) i się urywa. Z wifi korzystają trzy laptopy na raz (razem z moim Fujitsu Siemens Esprimo Mobile V6516), takie jazdy są tylko u mnie - a rozłączanie/włączanie sieci nie zależy od tego, czy ktoś inny ma włączony komp. Kontaktowałem się z moim dosrtawcą neta - to nie u niego, zresztą przecież pozostałe dwa kompy łączą się bez przeszkód. To też nie karta sieciowa, po podłączyłem zewnętrzną na USB i działo się to samo. Wpisuję poniższą komendę:

 

[root@localhost bartek]# /etc/init.d/network restart

Shutting down loopback interface: [ OK ]

Bringing up loopback interface: [ OK ]

Bringing up interface Auto_TP-LINK_A3AEB2: Active connection state: activating

Active connection path: /org/freedesktop/NetworkManager/ActiveConnection/5

state: activated

Connection activated

 

I mimo, że connection activated, to jednak otwierać żadnych stron nie mogę. Restartowałem też router do ustawień fabrycznych - zero efektu, tak samo, pozostałe dwa kompy mają net, a ja nie. Ma ktoś choćby cień pomysłu, co to może być, ew. gdzie jeszcze mogę szukać odpowiedzi?

[Saek Binko]

Być może wina leży w ustawieniach DNS. Miałem podobnie.

Sytuację może uratować ustawienie adresów DNS na OpenDNS..

 

Ewentualnie wina może leżeć po stronie karty sieciowej/firmware routera. Ale sam mam z tym problem, także mam nadzieję, że to kwestia ustawienia adresów DNS.

 

Pozdrawiam.

[@jszubiak]

Hej,

 

zapodaj:

ip a

ip r

iwconfig

cat /etc/resolv.conf

 

Pozdr,

J.Sz

[tred102]

sprawa nie zależy od routera WiFi. mam już drugi innej marki i nadal jest ten sam problem

- raz na jakiś czas (ale niestety raczej często) rozłącza mi połączenie z WiFi. po rozłączeniu pyta o hasło i hasła nie przyjmuje. nie może połączyć

- po chwili od takiego rozłączenia znikają wszystkie widoczne sieci bezprezwodowe w tym okienku (teraz je widac, ale jak rozłączy, sieci nie ma żadnych)

- po restarcie komputera wszystko jest ok (znow sieci widac i łączy)

- jeśli by nie restartować komputera, sieci na tą listę wracają po jakiejs pół godzinie i można łączyć

- ważna sprawa: zauważyłem, że rozłącza gdy komputer wykonuje symultanicznie wiele połączeń. gdy ściągam coś z torrenta połączony z wieloma osobami, gdy otwieram stronę z wieloma obrazkami i przeglądarka pobiera je równocześnie

[mateczek]

wi-fi bywa kapryśne na większe odległości. Znaczenia mają odbicia fali, przeszkody które są miedzy nadajnikiem i odbiornikiem, zakłócenia wprowadzane przez sąsiednie sieci radiowe na tych samych kanałach. wzajemne ułożenie anten. Jak sam widzisz problemów może być mnóstwo.

 

Podaj jak najwięcej informacji o sieci. Czy dmesg nie wypluwa czegoś gdy połączenie się zrywa?? nie masz w sieci drugiego kompa o tym samym maku?? Jak normalnie pingujesz czy są gubione pakiety lub zdublowanie??