Fedora & Redhat 9

[PeterJack]

Mam fedorę 3 . Musze przyznać, że się do niej silnie przyzwyczaiłem. Jedyne co mnie w niej wnerwia to szybkość działa, że tnie się i itp sprawy w wydajności. Próbowałem przejść na te niby poważniejsze distra ale nawet po skonfigurowaniu czółem że czegoś mi brakuje i był powrót do fedory. Aktualnie buduje obok niej gentoo. Ostatnio od kolesia w sieci ściągnełe se redhata 9 i tak myśle czy na 1 ghz procek i 128 mg ram nie byłoby to lepsze rozwiązanie. A co wy o tym sądzicie :?:

[lszk]

Co najmniej 64 MB pamięci RAM. Jeżeli chcesz korzystać ze środowisk graficznych..., to wymagane jest 128 MB RAM, ale firma Red Hat zaleca ... 192 MB RAM

To cytat z Red Hat 9 Biblia

[Raven]

RH9 ma takie same wymagania co FC3, ale ten drugi działa szybciej (generalnie ). Dlatego nie polecam zmiany distra.

BTW ja na C475 i 256 RAM nie narzekam na normalnie skonfigurowanym GNOME, a tu wszyscy szukają czegoś szybszego na ich wypasione gigahercowe procesory

[gajownik]

a tu wszyscy szukają czegoś szybszego na ich wypasione gigahercowe procesory

No bo środowiska graficzne są raczej pamięciożerne niż "procesorożerne". Odpowiednia ilość RAMu może zdziałać cuda w ich przypadku ;-)

[PeterJack]

No bo środowiska graficzne są raczej pamięciożerne niż "procesorożerne". Odpowiednia ilość RAMu może zdziałać cuda w ich przypadku ;-)

Na kupno kości ramu jak narazie się niestety u mnie nie zapowiada :-/

CYTAT

Co najmniej 64 MB pamięci RAM. Jeżeli chcesz korzystać ze środowisk graficznych..., to wymagane jest 128 MB RAM, ale firma Red Hat zaleca ... 192 MB RAM

 

To cytat z Red Hat 9 Biblia wink.gif

Skoro tak zostaje przy fedorze dzięki

BTW ja na C475 i 256 RAM nie narzekam na normalnie skonfigurowanym GNOME, a tu wszyscy szukają czegoś szybszego na ich wypasione gigahercowe procesory smile.gif

Czasem trudno się i dziwić jak podczas pracy możesz wyjść na kawe zanim fedora się odwiesi spowodu braku ram i ciągnięcia go z dysku.

  RH9 ma takie same wymagania co FC3, ale ten drugi działa szybciej (generalnie smile.gif). Dlatego nie polecam zmiany distra.

Sugerując się dokumentacją to róznica jest - 32 mg ramu na korzyśc fedory, bo z tego co wiem fedora wymaga 160 mg

[fraDiavolo]

Ja nie będę nic doradzał w sprawie wymiany kernela na starsze (chyba to by sie nazywało dezaktualizacja ), bo nie czuję się na siłach. Ale muszę przyznać, że Fedora Core jest dość upierdliwa, jeśli chodzi o jej "szybkość". Przynajmniej na moim, już nie najwyższej klasy, sprzęcie. Wszystko, co tu miałem chodziło lepiej. Nawet MDK i SuSE z KDE, że o winzgrozie nie wspomnę.

[PeterJack]

ja fedorę lubię i gdyby nie to że mój komp nie spełnia jej wymagań zostałbym całkowicie przy niej. Jednak nie domaga. Na razie pisze spod Ubuntu który już se urządziłem . I powoli się może jeszcze za budowe gentoo wezme

[primo]

próbowałem już auroxa, mendreakea (tak to się pisze ?? ) i chodziły mi z deko szybciej na 1,7 xp i 256 ram 3200 -- jednakże na tamtych dwóch działy mi się cuda, a odkąd korzystam z fedorki to jestem happy Wprawdzie wczoraj zdarzyło mi się że obraz zamarł i tylko myszką mogłem ruszać, i myślałem że to zawias, a wiec użyłem magicznego guziczka -- a dziś wyczytałem że to brakło pamięci od razu mi się humor poprawił. Reasumując Fedora for all.

[MrReal]

Ja to mam wrażenie, że większość osób, zamiast zainstalować sobie jakieś distro i używać do codziennej pracy, to ma dylemat typu "hmm czy dzisiaj zainstalować FC czy może Gentoo a może jednak Slacka" i zmieniają OSa co kilka dni.

To tak jak by zastanawiać się "czy dzisiaj wgrać windowsa 2k czy może XP". Bo nie wiadomo, który lepszy.

 

Tak to już chyba jest z tym Linuxem nie?

Peter15: Zainstaluj FCx i graj na niej w gry, pisz programy, oglądaj filmy itp. Jaki jest pożytek z posiadania dwóch Linuxów? I co? Będziesz się ciągle przełączał między nimi żeby na jednym skompresować tara bo być może szybciej, a na drugim oglądać film bo być może wygodniej?

 

No! To pomarudziłem sobie troche

 

Pozdro

[Raven]

mendreakea (tak to się pisze ?? )

Zasady są takie: nazwy własne piszemy z dużej litery, oraz gdy wyraz obcy kończy się na samogłoskę, dodajemy apostrof W rezultacie mamy:

Mandrake'a

[Właściwie to powinno być: "Mandrakelinuksa", ale już tak nie będę się czepiał ]

[PeterJack]

MrReal zgodze się że wybór (_linuxa_ → Linuksa) ORT zabrał i naprawde o dużo za dużo czasu. Co do rad dzięki ale:

- w gry nie gram, a nawet jeśli to tak jak mi fedora ciągnie ram to bym załamania nerwowego dostał

- filmy oglądam

- to nie jest tak że korzystam z 2 distro. Gentoo nie da się zainstalować w dwa dni na kompie z prockiem 1 Ghz, którego nie można zostawić na noc i jeszcze zawsze trzeba coś zrobić. Komputer to przecież nie tylko zabawka. Narazie robie wszysko na Ubuntu. Robiłbym na fedora ale nie da rady. Czekać minute za każdym razem jak zapisuje plik w Quanta to troche wpieniające. Fedora dobre distro ale nie na 128 mb ram. Linux ma jeszcze magiczne polecenie chroot. Jak skompiluje gentoo to pewnie będzie tylko one w robocie, a co zrobie z ubuntu nie wiem troche miejsca mam.

[shimonic]

ale nie na 128 mg ram

A cóż to za nowa jednostka - mega gramy?