Skocz do zawartości

Windows - co mnie w nim irytuje.


Gość _PaT

Rekomendowane odpowiedzi

Windoza jest dobra dla początkujących takie mam wrażenie

Gdzieś przeczytałem, że z "łapanki ulicznej" wzięto 20 osób, przeważnie w podeszłym wieku, które njigdy nie miały kontaktu z komputerem. Następnie kazano im zrobić kilka prostych czynności: napisać coś w edytorze tekstu, wysłać e-mail, wejść na jakąś stronę. Oczywiście 10 ludzi posadzono przy WinXP, a kolejne 10 przy jakiejś (niestety nie pamiętam jakiej) dystrybucji Linuksa. Czasy wykonania czynności były oczywiście olbrzymie, ale jednak przy Linuksie około 30% mniejsze.

Reasumując pod niektórymi względami (_linuks_ → Linux) ORT może być przyjemniejszy dla początkujących...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 234
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zanim włączyłeś, może nawet zanim usłyszałeś o alternatywnie, czy czułeś się w swoisty sposób ograniczony? Przecież miałeś system, który mają "wszyscy", na którym wszystko działa i mimo wieszalności nie jest taki zły. Wirusy piszą zazdrośnicy i "potępieni", ale mądrzy ludzie tylko dlatego, żeby coś sobie a zwykle nawet światu udowodnić. Dlatego temat wirusów zostawmy na zasadzie status quo. Tak naprawdę do bani w Microsoft'cie są ... ludzie (sic!), którzy mają czas, pieniądze i bez żadnych skrupułów i bez zastanowienia decydują się na ich OS. To zjawisko to plaga, która przeminie dopiero jak zmieni się mentalność ludzka (przyszłe pokolenie/pokolenia ?).

Racja racja początek tej wypowiedzi przypomnial mi cos, przeciez ja rzez bardzo dlugi czas myslalem ze komputer nie chodzi bez windowsa, ze to jest to cos co obsluguje caly komputer (mam na mysli taki wielki driver, sterownik), a co najgorsze znam ludzi ktorzy nadal tak mysla. Micorsoft doprowadzil do tego ze ludzie nie wiedzieli ze jest alternatywa, ze jest cos innego, ze mozna miec na komputerze zupelnie inny system. Ja dowiedzialem sie ze Windows to nie sterownik dopiero jak uslyszalem o Mac'u i jak nauczylem sie przeinstalowywac Winbeznadzieje... kurdddee MS jest dobry takie jajo z ludzi robic hmmm...

Musze sie tego nauczyc!!! a bede mial rols-royce'a i jakuzi w pokoju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja o wyborze OS nalezy tylko i wylacznie do nas. Wystarczy sie troche wylsilic, poszukac, poprzegladac rozne oferty, porownac je i wybrac najlepsza. Wiekszosc ludzi jednak tego nie robi ba sa zbyt wygodni, nie maja czasu lub tez z innych waznych powodow. Czasami jednak OS taki jak Windows wystarcza, znam takie osoby ktore kompa uzywaja jedynie do odpalania czata na WP lub GG a do tego win spokojnie wystarcza. Podsumowujac monopol microsoft powstal tylko i wylacznie z winy lub celowego dzialania ludzi ktorzy uzywaja jego programow, a nie jak to pisza coniektorzy z dzialania firmy M$ lub samego Billa.

 

PS. Sam bylem taki glupi i uzywalem windy dlatego ze wszyscy ja mieli !! Teraz to sie zmieni :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monopol microsoft powstal tylko i wylacznie z winy lub celowego dzialania ludzi ktorzy uzywaja jego programow, a nie jak to pisza coniektorzy z dzialania firmy M$ lub samego Billa.

Tu się nie zgodzę. Wystarczy popatrzeć na rynek przeglądarek - przykładowo w Polsce 91.5% internautów ciągle używa IE - trupa, który ma ponad 3 lata, nie obsługuje nowych technologii i jest pozbawiony jakichkolwiek udogodnień. Gdyby ta pseudoprzeglądarka nie była dołączana do Windowsa, to sytuacja byłaby całkowicie inna.

 

Nie bez powodu przeciwko MS było tyle spraw antymonopolowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cieszko jest ludzi przekonac w kafejce internetowej do (_linuxa_ → Linuksa) ORT ale jak sie juz przekonaj to niechca slyszec o windowsie. Kompy pracuja w oparciu o LTSP, jest tez windows ale jest do bani. Ciągla reinstalka albo wszystko trzeba instalowac od nowa, poprostu do bani. A linux chodzi bez zarzutu, przynajmnniej nie ma problemu z dialerami. Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Temat rzeka. Jednak jestem zdania, że nowe rozwiązania serwerowe MS tj. Windows 2003 pod okiem profesjonalisty nie ustępują bezpieczeństwem Linuksom (wystarczy przejrzeć statystyki). Zresztą to dzięki "nagonce" Microsoft stara się coraz częściej wypuszczać łaty. Nie system jest najważniejszy, lecz człowiek, który go obsługuje.

Oczywiście wolę systemy inne niż z Redmont, ale nie można wszystkiego krytykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie system jest najważniejszy, lecz człowiek, który go obsługuje.

Brawo! Takiego właśnie wniosku oczekiwałem! Teraz mogę już być spokojny, że nie założyłem tematu na marne - to wspaniały morał. Dodam tylko, że trzeba być otwartym człowiekiem i to właśnie otwartość prowadzi do wolności !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Może to nie jest dobre miejsce ale.....

Wysłałem do obsługi M list z zapytaniem

Dzień dobry ! W jaki sposób mogę otrzymać kopię płyty instalacyjnej Windows 98, która najprawdopodobniej została skradziona ?

otrzymałem:

Szanowny Panie,

Dziękujemy za skontaktowanie się z Centrum Obsługi Klienta Microsoft.

 

Przykro mi, ale nie ma już możliwości uzyskania duplikatu nośnika do instalacji Windows 98.   

 

Z poważaniem

 

Edyta T...

Centrum Obsługi Klienta Microsoft

:angry: hłeh hłeh - kup se nowy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Fakty : ( tłumaczenie wybiurcze ze strony --> link

1. Bill Gates zarabia 250$ USD na sekundę czyli około 20 milionów $ USD dziennie

i około 7.8 bilona $ USD rocznie.

2. Jeżeli upuściłby 1.000 $ USD nie przeją by się zbytnio ponieważ

w przeciągu 4 sekund, które załużmy zmarnowałby na ich podnoszenie

zarobiłby je spowrotem.

3. Dług narodowy USA to około 5.62 trylionów $ USA - Bill spłaciłby go w ciągu 10 lat.

4. Jeżeli Bill dałby każdej osobie na ziemi 15 $ USD to i tak zostałoby

mu 5 milionów $ USD kieszonkowego.

5. Jeżeli Bill płaciłby 1 $ USD za zawieszenie każdego Windowsa we wszechświecie

w czasie rzeczywistym to zbankrutowałby w ciągu 3 lat ....

:lol:

Ale tak poważnie mówiąc Gates też był kiedyś człowiekiem, nawed przez jakiś czas

po częśći hackerem (mówię tu o póznych latach 60 i początkowych 70 kiedy to bill

i jego koledzy aby zdobyć cenny czas komputerów pracowali dla

Computer Center Corporation znajdując słabości i bugi ich systemów).

Billu zrobił dużo dla społeczności inforamtycznej m.in

- współtwozył wraz z Paulem Allenem BASIC

- upowszechnił komputery domowe

- był pomysłodawcą wielu wartościowych projektów

- wspierał Apple

Co pocieszy wielu ,w tym roku wskazniki notowań giełdowych Microsoftu

spadły do wartości najniższej od 1998 roku a sam billu nie jest już prawdopodobnie

najbogatszym człowiekiem na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz kopii, jedną zawsze możesz mieć na własny użytek??

A nie mam bo w przepływie złości połączonej ze zgrzytem iskrowym zębiastym - :angry: połamałem wrzucając ze złośliwością na to, ten, tą, no...... (W) w kosz i obiecując sobie, że nigdy do tego gówinka nie powrócę. :rolleyes:

No i chu.........dy byk to ............ wziął na rogi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) w Polsce 91.5% internautów ciągle używa IE - trupa, który ma ponad 3 lata, nie obsługuje nowych technologii i jest pozbawiony jakichkolwiek udogodnień.

Dokladnie! Mam to same zdanie i opinie o IE.

 

Ale chyba w tym watku nie mielismy dyskutowac o Bill'u ani o wyzszosci jednego systemu, czy oprogramowania nad innym, ale po prostu napisac, co irytuje nas w systemach Windows'owych. Ja moze zaczne, a Wy dawajcie swoje! :-)

Mnie najbardziej irytuje:

- brak xterm'a, aterm,a czy normalnego terminala; co prawda jest cmd, ale to przeciez jest tak slabe, ze szkoda gadac,

- IE w calej rozciaglosci,

- cholerny Windows Messenger z ktorym - zeby go wykopac z systemu - trzeba niezle powalczyc,

- jak ja to mowie "strzelanie z wydechu", czyli nieprzewidzane i przede wszystkim niechciane zmiany w systemie, ktore trzeba naprawiac najczesciej w rejestrze,

- brak stabilnosci,

- brak legalnej i darmowej mozliwosci konfigurowania i personalizacji interfejsu (ikony, pulpit, schematy, itp.),

- brak wbudowanego vi zamiast notatnika ;-)

 

Aha, mowilem tutaj o "normalnych" systemach, do WinXP/2000 wlacznie. Te uwagi nie dotycza serwerowych wersji: Win2000Srv Eng i Win2003 Eng.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- IE w calej rozciaglosci,

Ten szajs jest w Windzie wszędzie.

Wystarczy utworzyć plik HTML o treści:

<html><form><input type d*pa></form><body></body></html>

Czy jakoś tak.

Żeby explorer.exe wywalał się po wejściu do katalogu, w którym ten plik jest.

Wystąpił problem z aplikacją explorer.exe i zostanie ona zamknięta. Przepraszamy za kłopoty.

Za tym okienkiem to ja nawet trohę tęsknię...

Śmieszne było. :D

 

brak wbudowanego vi zamiast notatnika ;-)

Ten notatnik nawet znaku nowego wiersza nie obsługuje.

Jak miałem Windę, to VIMa oczywiście też w niej miałem.

 

jak ja to mowie "strzelanie z wydechu", czyli nieprzewidzane i przede wszystkim niechciane zmiany w systemie, ktore trzeba naprawiac najczesciej w rejestrze,

Raz mi poprzerzucał pliki, raz odinstalował DEV-C++.

 

 

brak legalnej i darmowej mozliwosci konfigurowania i personalizacji interfejsu (ikony, pulpit, schematy, itp.),

Jest. Tylko trzeba w plikach systemowych grzebać i będzie.

Na http://themexp.org są kompozycje.

Choć przyznam, że to tylko namiastka możliwości, jakie daje Linux ze swymi WM'ami.

 

Ja dodam jeszcze:

Otwieranie katalogu z aplikacją jako "pokaz slajdów" tylko dlatego, że jest tam jeden JPG mimo, iż tam jest też kilkanaście plików innego typu (EXE, TXT etc.)

I brak możliwości zmiany tej sytuacji.

 

Brak przełącznika obszarów roboczych, do którego szybko się przyzwyczaiłem.

Choć tą możliwość chyba daje jakiś komercyjny program za kilkadziesiat $. Żałosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...