Grub I Win Xp

[highscreen]

Cześć jestem całkiem początkujący użytkownikiem (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Chciałbym zainstalować sobie FC2 lecz mam pewien problem. Gdy zainstaluje FC2 nie uruchamia mi sie Windows XP a jest on mi niewątpliwie potrzebny. Mam dwa dyski 60gb podzielony na 2 partycje ( na pierwszej jest win xp) drugi dysk 20 gb na którym chce zainstalowac (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Gdy juz po instalacji FC2 chciałem uruchmić Win Xp nie uruchamiał mi sie tylko wyskakiwały napisy rootnoverify (hda1,0) chailoader 1. Mam do Was proźbe, aby ktos opisał mi jak zrobić żeby uruchamiała mi się fedora i win xp. Można podac również linka ale nie w języku agielskim ponieważ też jestem słaby z angielskiego. Za pomoc z góry dziekuje.

[gajownik]

Gdy zainstaluje FC2 nie uruchamia mi sie Windows XP.

Sprawdź najpierw, czy dopisanie makeactive w /etc/grub.conf nie rozwiąże problemu. Powinno to mniej więcej wyglądać tak:

title kradziona winda
       rootnoverify (hd0,0)
       chainloader +1
       makeactive

Jeśli to nie pomoże, to zapewne dopadł Cię ten błąd:

https://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_b...g.cgi?id=115980

Wynika to z tego, że kernel 2.6 odczytyje geometrię dysku prosto z dysku (przy użyciu interface'u extended INT13) zamiast z BIOSU (legacy INT13). Niestety, MS jak zwykle stworzył swój własny standard (który jest obejściem problemu, a nie jego rozwiązaniem) i nikomu nic nie powiedział. Objawia się to inną geometrią dysku i przez to miesza się trochę tablica partycji (a właściwie wartości CHS). Ponieważ Windows dalej używa CHS (nie wiedzieć po jakiego czorta), więc system nie wstaje. Więcej info tutaj:

https://bugzilla.redhat.com/bugzilla/show_b...i?id=115980#c74

http://groups.google.com/groups?hl=en&lr=&....bofh.it&rnum=4

 

Rozwiązanie problemu masz tutaj:

http://www.redhat.com/archives/fedora-deve...y/msg00908.html

Jest po angielsku, wiec będę musiał Ci to trochę streścić :/ (BTW dzięki Linuksowi można się łatwo i szybko nauczyć angielskiego).

 

Przed tym możesz przeczytać jeszcze to:

http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...p?showtopic=624

http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...p?showtopic=577

 

Najpierw musisz dowiedzieć się jaką masz geometrię dysku. Najłatwiej odczytać w BIOSie - trzeba pamiętać tylko, by zanotować poprawne dane. Jeśli nie wiesz, czy spisałeś te właściwe, to uruchom sobie program Ranish Partition Manager i tam sprawdź. Równie dobrze możesz uruchomić jakąś dystrybucję opartą na jądrze 2.4 (Knoppix, FC1 w trybie rescue lub http://systemrescuecd.org/ - polecam to ostatnie) i wydać polecenie

fdisk -l /dev/hda

Powinieneś mieć coś podobnego do tego: 14593,255,63 [cylindry/głowice/sektory]. Najważniejsza jest wartość środkowa - zwykle jest 255 (dysk w trybie LBA) lub 240 (w trybie LARGE).

 

Następnie wydaj polecenie

sfdisk -d /dev/hda

Otrzymasz coś podobnego do tego

$ sfdisk -d /dev/hda

Warning: extended partition does not start at a cylinder boundary.

DOS and Linux will interpret the contents differently.

# partition table of /dev/hda

unit: sectors

 

/dev/hda1 : start=      63, size= 16771797, Id= 7, bootable

/dev/hda2 : start= 16771860, size=217632555, Id= f

/dev/hda3 : start=        0, size=        0, Id= 0

/dev/hda4 : start=        0, size=        0, Id= 0

/dev/hda5 : start= 16771923, size=104856192, Id= 7

/dev/hda6 : start=121628178, size=112776237, Id= 7

Jeśli nie ma ostrzeżenia takiego jak powyżej, to wystarczy wklepać w konsoli

sfdisk -d /dev/hda | sfdisk --no-reread -H255 /dev/hda

przyjmując, że liczba głowic u Ciebie wynosi 255. Gdyby było 240, to zamień na -H240.

 

Jeśli ostrzeżenie wystepuje, to zrób tak:

sfdisk -d /dev/hda > moja_tablica_partycji.txt

Z otrzymanego pliku wywal ostrzeżenie, tak, by zostało coś takiego:

# partition table of /dev/hda

unit: sectors

 

/dev/hda1 : start=      63, size= 16771797, Id= 7, bootable

/dev/hda2 : start= 16771860, size=217632555, Id= f

/dev/hda3 : start=        0, size=        0, Id= 0

/dev/hda4 : start=        0, size=        0, Id= 0

/dev/hda5 : start= 16771923, size=104856192, Id= 7

/dev/hda6 : start=121628178, size=112776237, Id= 7

Następnie wklep w konsoli

cat moja_tablica_partycji.txt | sfdisk --no-reread -H255 /dev/hda

Gdyby z jakiś względów nie chciało się to zrobić, to trzeba będzie dodać parametr --force po --no-reread.

 

To powinno rozwiązać problem :-)

 

Drobne uwagi:

- zakładałem, że Windowsa masz na /dev/hda (dysk primary master)

- wszystko robisz z konta roota

- przed operacjami na tablicy partycji, warto zachować sobie jej kopię - zapisz otrzymany pliczek na dyskietce!!! Gdybyś coś zrobił źle, to zawsze będzie można to naprawić :-)

- nie próbuj naprawiać tablicy przy użyciu Partition Magic - ten program jest fajny do czasu wystąpienia błędów. Jego "naprawy" kończą się przeważnie usunięciem wszystkich danych!!!

- gryby później PM wyświetlał Ci błędy tablicy partycji, to spróbuj tego:

http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...p?showtopic=577 - mi pomogło.

 

Trochę sie rozpisałem, ale roboty masz na 5 minut :-) Gdybyś miał jakieś wątpliwości to pytaj.

 

Miłej zabawy :-)

PS Pisze się Linux, ale przy odmianianiu - Linuksa.

PS2 Chyba źle wpisałeś dane do profilu. Płeć: kobieta?

[highscreen]

Serdeczne dzięki za tak wyczerpującą odpowiedz. (_napewno_ → na pewno) ORT dam sobie rade. Jeszcze nie próbowałem tego bo zabardzo nie mam czsu ale mam nadzieje że to sprawdze w najbliższysz dniach, jak bym miał jeszcze jakies problemy to napisze na forum. Jeszce raz dzienki za odpowiedz.

[switch]

2 partycje to troche mało. FC będzie dla siebie potrzebować co najmniej 3. Jedna jako boot, druga partycja wymiany SWAP a trzecia dla samego systemu. SWAP powinna mieć wilekośc liczona pamięc x 2, czyli jeżeli masz 256 DDR to partycja powinna mieć około 600 MB. Jeżeli z kompa ma korzystac więcej osób lub zależy Ci na bezpieczeństwie to możesz podzielić całośc dla Fc na wieksza ilość parycji np dodatkowo na katalog HOME itd, itd. Czyli minialna ilośc partycji dla Ciebie to magiczna liczba 4. 1 na Winde i 3 na FC. Dobrze jest jeżeli partycje dla FC będą przed partcją Windowsa, czyli z przodu a nie za WINDĄ. Ale to już inna historia. Pamietaj, aby przy wgrywaniu systemu zaznaczac potem prawidłowo partycję BOOT, SWAP, SYSTEM. Każdą oddzielnie. System będzie wtedy pracował szybciej no i może Twoje kłopoty się skończą z wyborem systemu przy starcie, bo wszystko zrobisz z regułami. Na początku równiez miałem jeszcze Red Hata na 1 partycji i co jakiś czas system mial rózne problemy. Po instalacji prawidłowej, czyli na co najmniej 3 partycjach wszystko jest OK.

[gajownik]

Jedna jako boot, druga partycja wymiany SWAP a trzecia dla samego systemu.

Eee tam ;-) Osobna partycja /boot nie jest w ogóle potrzebna do szczęścia. Nigdy się jej nie wykorzysta w całości i marnuje sie tylko miejsce (mało, ale zawsze)

[switch]

Dla mnie przy 120 GB taka partcja nie jest kłopotem skoro mi ja zalecano. Na FC przeznaczyłem 60 GB (potrzebuję dużą ilośc zdjęć co zabiera miejsce). Pytający przeznaczył na FC 20 GB. Z miejscem raczej nie będzie miał kłopotu, ale oczywiście zawsze jest to kwestia gustu Pozdrawiam

[gajownik]

Dla mnie przy 120 GB taka partcja nie jest kłopotem skoro mi ja zalecano.

Ja tak tylko w sprawie formalnej: zalecano, ale kiedyś, kiedy LILO nie potrafiło odpalić jajka znajdującego sie za 1024 cylindrem. Wtedy to miało sens. W obecnych czasach jest to jednak zbyteczne. Niestety, wiele osób, po przeczytaniu jakiś starych HOWTO, dalej to proponuje.

 

No ale jak ktoś chce... :-)

[marcYr]

Wątpliwie aby koledzę przydala się partycja /boot ... bo i po co .? Jakby to ując:

"Tamte czasy już odeszły bezpowrotnie ..."

 

Co do wielkości /swap też bym nie przesadzał ... przy takich iilościach ram`u w dzisiejszych kompach wystarczy że /swap będzie nieco większy od ilości ram.

Ja mam 526 ramu i /swapa 530

 

pozdr

[MalyFigo]

title kradziona winda
       rootnoverify (hd0,0)
       chainloader +1
       makeactive

hehe spox, a skad takie podejscie do sprawy?? ;-D

 

oczywiscie chodzi o kradziona winde, wkoncu to kawal ciezkiego zelastwa.

[Gość _PaT]

heh, w dzisiejszych czasach wszystko kradną, szczególnie od zeszłego roku, kiedy to ceny złomu metalowego wrosły o połowę :/