Problem Z Kartą/ami Dziękową/ymi

[Miszcz]

Witam. Mam taki problem jak z tematu wynika z kartą dźwiękową. Otóż nie wiem dlaczego dzieje się tak niekiedy(a nawet często), że w ogóle nie mam dźwięku w systemie. I moge mieszać w Sond Detection i konfingach ile wlezie a to nic nie zmienia. Jednak co dziwne resecie wszystko jest ok. Podobny już problem miałem w mandrejku. Mam dwie karty zintegrowaną z płytą- AC97 i SondBlaster Live! 5.1. Wydaje mi się, że te karty jakoś "gryzą się" ze sobą. A może ma to coś wspólego z płytą? Na innym kompie z inną płytą główną też miałem AC97 i tego soundblastera i wszystko było ok. Albo może poradzcie jak wyłączyć to zintegrowane ustrojstwo dodam, że w biosie nie da zrobić się.

[lszk]

dodam, że w biosie nie da zrobić się.

Na pewno się da. Musi

 

Ja bym jeszcze obstawiał, że w danym momencie serwer dzwięku jest już wykorzystywany, dlatego nie działa w innej aplikacji. Najpierw należałoby tamtem progs wyłączyć i dopiero wtedy odpalić ten następny.

[Miszcz]

Naprawdę w biosie nie ma takiej opcji, a aktualizować go to mi się raczej nie chce . Co do tej aplikacji to nie wykluczam być może jest coś co blokuje ten dźwięk tylko na pewno to nie jest przezemnie uruchamiane(!) coś może w tle działającego? . W ogóle jednak to dziwne było by, że ten niby progs już po resecie nie włącza się? No i najważniejsze co to za aplikacja?

A czy aby na pewno nieda sie jakoś zdezaktywować tej zintegrowanej karty w linuksie tak żeby w ogóle nie była wykrywana?

[pigeon]

w kazdym nowym biosie jest mozliwosc wylaczenia wbudowanej karty dzwiekowej

 

nowy bios to bios tak z 5 lat do tylu.

Ale sama karta o ktorej piszesz zawsze mozna wylaczyc jak nie z biosa to zworkami na plycie jaka masz plyte?